Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: depresja i lęk (52)
- https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p37685https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Od roku borykam się z dolegliwościami, które z czasem nasilały się: zawroty głowy, "dziwna" praca gałek ocznych, tzn. wrażenie, że oczy nie nadążają za obrazem, co nasilało zawroty, potem osłabienie kończyn, ogólne osłabienie. W końcu zniechęcenie, lęki, totalny brak energii i chęci do życia. W międzyczasie odwiedziłam szpital neurologiczny, kardiologa, laryngologa, okulistę. I nic. Żadnych przyczyn takiego samopoczucia. Więc poszłam do psychiatry. Ten stwierdził zaburzenia depresyjno-lękowe. Dodam, że rok temu urodziłam dziecko. Na początku było mi ciężko i miałam objawy depresji poporodowej, która (jak mi się wydawało) znikła. Wciąż miałam jednak uczucie niepewności przy chodzeniu, zaburzenia widzenia, byłam osłabiona. Dlatego odwiedziłam tych wszystkich lekarzy. Dopiero psychiatra podjął leczenie. Brałam Spamilan 2 tygodnie, ale nie pomógł i bardzo źle się po nim czułam.. Lekarz zmienił mi lek na Rexetin. Biorę go już 10 dni. Niewielkie skutki uboczne, ale też nie czuję się ani trochę lepiej. Wiem, że trzeba poczekać dłużej, sęk w tym, że brak mi wiary, że lek pomoże, bo wszystko wydaje mi się totalnie beznadziejne. Czy ktoś miał może podobne przejścia z depresją i lękami? Czy ktoś miał objawy fizyczne podobne do moich? I czy komuś pomógł Rexetin lub inny lek zawierający paroxetynę? Bardzo proszę o odpowiedzi. Potrzebuję wsparcia osób z podobnym problemem. Chcę zacząć wierzyć, że to minie...
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107869https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Hej! moja znajoma miała podobne objawy do Twoich (zawroty głowy, ogólne osłabienie, do tego bóle jakby wszystkich mięśni). Okazało się, że powodem była właśnie depresja. Tylko,że lekarz przepisał Jej Seronil. To pomogło! Może spróbuj to skonsultować z innym psychiatrą? Lekarze czasem też się mylą, może lek, który teraz stosujesz jest nie do końca trafiony? Powodzenia! Na pewno w końcu będzie lepiej!!!
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107870https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Dzięki za odpowiedź. Jeszcze czekam na działanie mojego leku. Na zmianę jest za wcześnie, bo jeszcze może zadziałać, ale teraz przynajmniej wiem, że nie tylko ja mam takie objawy depresji.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107871https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Ja zażywam Seroxat i przez pierwsze dwa tygodnie czułam się fatalnie, teraz po miesiącu jest lepiej, ale jeszcze nie tryskam w pełni energią. Mam też nadzieję, że jeszcze będzie lepiej. Ja już kilkakrotnie miałam epizody depresyjne i zażywałm różne leki, które nie pomagały mi i przerywałm leczenie. Może poczekaj do trzech tygodni na efekty, bo dopiero wtedy są one widoczne. Wiem z doświadczenia, że nie jest łatwo, ale może warto spróbować. Życzę powodzenia.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107872https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Trudno jest przetrwać, ale postaram się zacisnąć zęby. Grunt, żeby lek pomógł. Bo jak sobie pomyślę, że trzeba by zaczynać od nowa z jakimś innym lekiem, to robi mi się słabo. Znowu tygodnie czekać na efekty. Jestem od 2 tygodni na zwolnieniu. W poniedziałek muszę wracać do pracy. Jak to będzie...
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107873https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Ja rowniez mam probemy depresyjno lekowe.Biore fluoksytyne i w moim wypadku po tygodniu poczulam znaczna ulge a po 2 tygodniach nabralam sily zeby w koncu wziasc sie za siebie.Radze uprawiac duzo sportu i poszukac sobie jakiegos zainteresowania.To doda ci energii i ochoty wstawac rano
wiem ze nie latale warto sprobowac.Powodzenia
Ostatnia edycja: Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107874https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Do tej pory relaksowało mnie pływanie i spacery z moim synkiem, ale od kilku tygodni nie mam ochoty na basen, a gdy wyjdę na spacer czuję się oszołomiona, jakbym traciła grunt pod nogami. Chcę szybko wracać do domu. Dziękuję za odpowiedzi. Dodały mi wiary, że wcześniej czy później to się przecież skończy i znowu będę umiała cieszyć się z prostych codziennych spraw.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107875https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
mnie też dopadła depresja po urodzeniu dziecka, którą jak ty zbagatelizowałam, po ok, roku mama namawiała mnie na wizytę u psychiatry, a ja się z niej śmiałam, że nie jestem psycholem, chodziłam po różnych lekarzach i nic, po ok 1,5 roku poszłam bo juz brakło mi sił,a dziecko potrzebuje matki, ale nie chorej, a uśmiechniętej, dostałam seroxat to jest to samo co rexetin, po 2 tyg, lekka poprawa na zmiane z pogorszeniem, potem z górki tylko lepiej, najlepiej po ok. 1-2 mies., udało się, nabrałam siły i chęci do walki z depresją,miałam cel, dziecko, które mimo wielu chorób ( nie chodzi mi o przeziębienia, katarki itp.) miałam siły wychowywać wspierać i radziłam sobie, teraz walczymy z astmą, ale to dla mnie pryszcz, czytam wszystko o astmie, analizuję leczenie, skutki uboczne sterydów,
cud miód i orzeszki, tobie też się uda, powodzeniaOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107876https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
czasem rzeczywiście trzeba trochę poczekać na efekty. zazwyczaj jakieś 2 miesiące, ale każdy reaguje inaczej. Także nie martw się, na pewno będzie lepiej. Masz dla kogo żyć, zobaczysz jeszcze, że życie może być piękne! trzymam kciuki!!!
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html#p107877https://www.psychiatria.pl/forum/depresja-i-lek/watek/37685/1.html depresja i lęk Gość
Jesteście, kochane! Potrzebowałam tych słów.
Biorę rexetin już 2 tygodnie. Wieczorami czuję się trochę lepiej, ale dnie... do bani! Rano mam koszmarne lęki, potem przychodzi zniechęcenie, nie mam siły ruszyć ręką ani nogą. Myślenie sprawia mi ból. Mam wyrzuty sumienia. Mój synek jest w ciągu dnia z babciami, bo ja po prostu nie daję rady się nim zajmować. Mój mąż źle znosi mój stan, zrobił się osowiały, rodzice martwią się o mnie, a ja nic nie mogę na to wszystko poradzić. Siedzę na zwolnieniu, bo o żadnej pracy nie ma mowy. Przyszłość widzę w czarnych barwach. Najchętniej bym zasnęła na kilka tygodni i obudziła się zdrowa. Nie chcę mi się dziś wierzyć, że byłam energiczną zadowoloną z życia i siebie osobą.
Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Brak pewności siebie, zakłopotanie w życiu codziennym
Hej,Przychodzę tutaj z czymś co mnie całkowicie męczy i utrudnia...
- zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja - Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam, Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
Forum: Lekarz okiem pacjenta - Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...