Forum: Psychoterapia

czy mozna tutaj zasiegnac porady fachowej. mam ciezko na sercu. chodzi o bliska osobe. zauwazyłam powazny problem. podejrzewalam siostre o anoreksje, zwrocilam uwage dzisiaj otwarcie a ta zareagowała krzykiem, wyparła sie, po czym zamknela sie w pomieszczeniu a jak wyszła z niego miala pocieta żyletka noge..

jeśli siostra tnie się żyletką to oznacza,że jest wielki problem,anoreksja to choroba psychiki,poszukaj psychiatry zajmującym się tego typu zaburzeniami,problem leży w emocjach,z wielu przyczyn,rodzinnych,samoakceptacji itd,a cięcie jest wyrazem upustu emocji,z czymś siostra sobie nie radzi.anoreksja może prowadzić do wielu zaburzeń,wyniszczenia a nawet do śmierci,więc alarmuj najszybciej jak się tylko da,powodzenia

W zaburzeniach odżywiania bardzo często chora osoba niejako "wyładowuje się" poprzez samookaleczenie. Siostra na pewno poczuła się zagrożona, jest na tym etapie że wypiera z siebie problem... Spróbuj porozmawiać z nią w spokojnej atmosferze. Robienie sznytów to wyraz bezsilności, złości na siebie i świat...przynajmniej u tych osób które znam. Nie musi to oznaczać że posunie się dalej w cięciu się (oby).
Psycholog to konieczność. I obawiam się się że psychiatra też..

Samookaleczanie to juz powazny problem, swiadczy przede wszystkim o potrzebie zwrocenia na siebie uwagi i na swoje problemy. Sam sie okaleczalem wiec wiem co pisze. Potrzebna bardzo szybka wizyta u specjalisty-obawiam sie ze byc moze nawet pobyt na oddziale zamknietym. Pozdrawiam!!!