Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD

HEJ!
Tak jak w pytaniu które zawarłam w tytule.
Mam wielki dylemat.
Czuje u siebie nieustawiczne zmiany nastrojów - kilka, nawet kilkanaście razy w ciągu dnia.
Na przykład teraz jestem zmobilizowana, piszę do Was. Ale za niedługo mogę być senna już o 19 w piątek. SIC!
Więc pytam Was którzy się znacie - jakie są Wasze manie? Bo u mnie to wielkie plany, bilanse, spisywanie celów, marzeń, nawet loty sobie wyszukuję przekonana że polecę w jakieś tropiki i odpocznę… A depresje? Niestety z grubej rury. Nienawidzę wtedy siebie, świata, jedynej osoby która twierdzi że mnie kocha. Wyzywam ją wtedy, że to wszystko przez nią, że czuję się jak w klatce, że nie mogę ruszyć do przodu. Chłopak twierdzi że mnie kocha, ale niestety jest biedny jak mysz kościelna, nie uczy się, słabo szuka pracy…. A nie potrafię się z nim rozstać! Czy to możliwe że on ściąga mnie w dół? Podczas "manii" piszę mu że za nim tęsknię, że jest wspaniały, a jak mam doła to irytuje mnie on że do mnie pisze, że się troszczy, bo potrzebuję teraz izolacji, samotności, wyzywam go a on twierdzi że "chce dobrze"… Oczywiście wszystko głównie na facebooku bo ja jestem na studiach w innym województwie… Jak to mówię, w Poznaniu-na-wygnaniu…. Jak przerwać ten niekończący się łańcuch górek i dołków?
No i jak wyglądają Wasze manie? Owszem, ja też miewam jak ktoś napisał "wybryki" - wieszam się na ramieniu przyjaciela mojego chłopaka, który akurat jest nieobecny albo umawiam się na koncert z nieznajomym gościem, czystko towarzysko jednakże bo akurat nie mam z kim iść…Czym jest "wybryk" ? Mania? …

a co na to Twój psychiatra? forum nie stawia diagnoz i nie zastapi lekarza. do psychiatry nie trzeba skierowania

Proszę to pytanie postawić psychiatrze. Na pewno uzyskasz dokładna odpowiedź.