Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: dusza a komórka nerwowa (8)
- https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p592675https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa
Pewien Naukowiec, chyba Neurobiolog, który kiedyś wypowiadał się w tv, powiedział, że "chyba" znalazł anatomiczne podstawy duszy.
Nie jest to oczywiśćie prosta żależność, ale dusza, ma, zdaje się, coś wspólnego, z taką włóknistą strukturą, któej jest cała masa ( miliony) w każdej komórce mózgu, nazywają się te struktury NEUROFIBRYLLE.
Kilka lat wcześniej, usłyszałam też w tv, wyopwiedź prostego człowieka, nie mającego pojęcia o neurobiologii, ( jak i ja).
Facet ten przeszedł śmierć kliniczną, i twierdził, że nie w umieraniu, ale już w samej śmierci, jest taki 1 moment, który boli. Przypomina to, opisywał ten GOść, jakby "wyrwanie nerwów jednocześnie ze wszystkich komórek ciała".
Widzicie zbieżność? Przypadek?
CZekam z niecierpliwością na Wasze posty..Iza
prezes Stow. ProPsychiatria - https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p592745https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa Gość
Droga Pani,
Chciałbym wierzyć w istnienie duszy, w istnienie życia po życiu, tego, że nie kończy się nasza egzystencja po odbyciu pokuty na tym ziemskim łez padole, że jesteśmy jedynie na etapie przejściowym.
To wszystko dogmaty wiary, jeśli miałbym dziś odpowiedzieć na pytanie: "czy wierzę?", odpowiedziałbym, że jestem na etapie zwątpienia.
Jednak kiedyś przydarzyło mi się w życiu pewne zdarzenie, którego nie zapomnę nigdy. Później w internecie znalazłem dziesiątki tysięcy identycznych relacji zupełnie obcych mi ludzi, którzy w identyczny sposób opisywali swoje przeżycia jak te które miały miejsce ze mną.
Zjawisko nazywa się: OOBE, fachowe określenie: Eksterioryzacja, mówi się też na to ciała astralne.
Śpiąc czułem jak wyszedłem z ciała, następnie lewitowałem nad ciałem i patrzyłem na siebie z góry.
Byłem spanikowany, chciałem drzeć się, krzyczeć, wołać o pomoc, już myślałem, że przyszła na mnie pora. Nie mogłem wydobyć z siebie głosu patrząc na... moje ciało z góry. I nagle poczułem jak opadam. Dosłownie: czułem jak wstępuję w ciało i.... po kilku chwilach obudziłem się.
Tego typu relacje jak moja pojawiają się u tych, którzy przeżyli śmierć kliniczną.
Pytanie zasadnicze: To dowód na istnienie duszy? Czy raczej mózg którego zdolności nie są do końca znane medycynie i naukowcom zwyczajnie z człowieka zadrwił?
Nie ukrywam, że przeżywam kryzys wiary i bliżej mi do medycznych wyjaśnień, niż teologicznych teorii religijnych.
Ja swoje OOBE (polecam zapoznać się z problematyką) przeżyłem kładąc się na ciężkim kacu. Może przez to miałem mózg niedotleniony i taki mi numer wywinął?
Nie wiem, chciałbym wierzyć w istnienie duszy, ale bezsprzecznych dowodów my żyjący nie mamy. - https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p592747https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa
Drogi Gościu,
Pana zwątpienie można równie dobrze nazwać:poszukiwaniem. A jezeli szukasz, tzn, że podświadomie dobrze wiesz, że masz czego szukać.
I własnie w tym tkwi drwina mózgu, a nie w OOBE. ( czytałam też o tym).
Bo i za co mamy być nagradzani wNiebie, skoro nie chcemy ani cierpieć, ani nawet szukać? W czym w takim razie ma tkwić zasługa??
pozdrawiamIza
prezes Stow. ProPsychiatria - https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p592766https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa Gość
Ja także Panią pozdrawiam. Dodać chciałbym jeszcze: jeden z lepszych filmów ostatnich lat światowego kina nosi tytuł: "21 gramów", dlaczego akurat "21 gramów" - tytuł oznacza różnicę pomiędzy ciężarem właściwym ciała człowieka przed i tuż po śmierci. Wielu ludzi uważa, iż ta różnica - tytułowe 21 gramów - jest ciężarem, jaki posiada dusza. Mówiąc wprost, ciało ludzkie z jakichś powodów bezpośrednio po śmierci jest lżejsze o 21 gramów. Czy owe 21 gramów to waga ludzkiej duszy?....
- https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p592772https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa
nie sądzę.... a poza tym, kto kiedykolwiek sprawdził czy Osoba, któa o tym gdzieś napisała, mówiła prawdę?
Ja za to powiem Wam coś ( i Panu), co ...co dotyczy śmierci, a zakrawa na fizykę...
Ustawiono detektory ( wykrywacze) energii, w odległości około 10 metrów od zwłok. Gdy już zapis czynnosci mózgu, serca, ustał, znaczy Chory zmarł definitywnie, detektory poczęły wariować, bo w tej właśnie odległości 10 metrów od ciała, wykryły nieznany sobie rodzaj Eneergii, nieznany sobie, do któego nie były przystosowane ( no ja myślę!...), i potem ta Energia,czy też Pole ustało. I myślę, że to była Dusza.
Dusza jest energią, polem elektromagnetycznym.... ona nic nie waży.
A teraz spróbujcie to zanegować..... to FIZYKA, Kochani.
chyba, że kłamię.... ale nie kłamię.Iza
prezes Stow. ProPsychiatria - https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p666374https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa
a jak się ma życie po życiu co do choroby psychicznej? Czy po śmierci choruje się nadal, czy to cierpienie trwa w dalszym ciągu? Czy też w momencie śmierci to na co chorowaliśmy za życia a biorąc że pojęcie duszy wiąże się z umysłem człowieka, zostaje pogrzebane wraz z ciałem. Niektórzy naukowcy twierdzą, że życie po tzw. życiu jest tym czego doświadczyliśmy za życia, wszystkie emocje, wspomnienia są w nas i takie pozostaną.
- https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p666379https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa Gość
Nie chorujesz bo poprostu znikasz. Twój mózg przestaje działać i w związku z tym twoje jestestwo przestaje istnieć. Nic nie ma po śmierci. Handluj z tym.
- https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html#p666739https://www.psychiatria.pl/forum/dusza-a-komorka-nerwowa/watek/592675/1.html dusza a komórka nerwowa GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
A ja uważam, że człowiek posiada duszę. Jest wiele osób, które doświadczyło tego stanu. Ci, którzy przeżyli śmierć kliniczną i wiedzą, ze jednak jest coś po drugiej stronie.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Zypsila
Witam, chciałabym się dowiedzieć czy można przyjmować zyprasidon...
- Słyszę cicho swoje mysli
Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem ze osoba słyszy cicho swoje...
Forum: Schizofrenia - Uzależnienie od Pregabaliny
Witajcie, zacznę od początku: od 4 lat leczę zaburzenia lękowo-depresyjne....
Forum: Uzależnienia - nie pracuje wo gule
Mam problem z znalezieniem stałej pracy, jak znajdę pracę to od razu...
Forum: Zaburzenia psychiczne