Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Dziecko mnie nienawidzi, a innych kocha. (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html#p1541907https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html Dziecko mnie nienawidzi, a innych kocha.
Witajcie.
Postanowiłam tu napisać, bo już nie mam do kogo się z tym zwrócić. Moje dziecko ma 12lat i mnie nienawidzi. Nie chce, żebym ją przytulała i z nią rozmawiała. Tak samo traktuje męża. Jak idziemy do babci to tryska humorem, tak jakby to było inne dziecko. Nie wiem co zrobić. Jestem bezsilna. Gdzie szukać problemu? Od czego zacząć? - https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html#p1541923https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html Dziecko mnie nienawidzi, a innych kocha.
Witam...
od tego aby cofnąć się w czasie do szczęśliwych momentów, kiedy twoje dziecko było dla ciebie kochane.A dlaczego tak ? Aby zlokalizować co mogło zmień nastawienie twego dziecka do męża jak i do ciebie.Może nowi toksyczni rówieśnicy, którzy mają niewłaściwy wpływ na twoje dziecko ? Jak i może nie do końca macie świadomość silnej głębi relacji dziecka z resztą członków rodziny.Na podstawie wpisu bardzo możliwe jest, nastawienie dziecka przeciwko wam, wskutek manipulacji dzieckiem.Możliwe jest również powolne rozwijanie sią zaburzenia i / lub choroby, które / która obawia się różnego rodzaju zachowaniami.Tylko pytanie, czy aby dziecko wtedy nie byłoby bierne, agresywne, sfrustrowane, także w stosunku do innych z rodziny ? Właśnie... sądzę, że byłoby również.Z tego wszystkiego najbardziej stawiałbym na zmanipulowanie przez kogoś bliskiego dziecku.Mając na uwadze rzec jasna nie tylko bliskich z rodziny, lecz także bliskich z kręgu znajomych z placówek edukacyjnych.
---
Można spróbować skorzystać z pomocy psychologa dziecięcego.Można także próbować rozmawiać z pedagogiem szkolnym, czy aby on zauważył zmianę zachowania dziecka.Osobiście w takiej sytuacji urochomiłbym czujność, tudzież włączyłbym szersze myślenie, wskutek któremu jest duża szansa na poznanie prawdy.Ostatnia edycja:Nadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.
- https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html#p1541936https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html Dziecko mnie nienawidzi, a innych kocha.
Głośne myśli...
dobrze wiadomo nam jak duży wpływ mają inni na nas dorosłych.Równie wielki mają inni na dziecko, bądź nawet większy.Towarzystwo potrafi odziałować na tyle skutecznie, iż jest możliwości zmiany dziecka pod wieloma kątami, np kątem zainteresowań.Pojawiają się wówczas odmienne rozmowy, zachcianki, ze strony dziecka, które może być pod wpływem kogoś, a może też po prostu zmieniło swe zainteresowania wraz ze swoim wiekiem.W opisywanym przez ciebie przypadku jest dużo możliwości, są pytania do siebie, innych -" dlaczego ? " Dobry ruch z twojej strony, iż starasz się poznać odpowiedź.Liczę, że nieco ci nakreśliłem, nieco rozjaśniłem umysł.Ostatecznie, obyś znalazła więcej wskazówek na naszym forum.Nadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.
- https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html#p1541963https://www.psychiatria.pl/forum/dziecko-mnie-nienawidzi-a-innych-kocha/watek/1541907/1.html Dziecko mnie nienawidzi, a innych kocha.
kamila...Po pierwsze to zachowanie córki nie równa się nienawiści do Ciebie. Dzieci nawet jak tak powiedzą wprost to tak nie jest. Musiało się coś wydarzyć co wpłynęło na zmianę jej zachowania do was. Zastanów się od kiedy zaczeła sie tak zachowywać? Może usłyszała coś czego nie powinna usłyszeć, może tak jak pisze brendi, ktoś z rówieśników jej coś powiedział, a może wyczytała coś w necie. Czy może cos między Tobą a Twoim mężem się wydarzyło co wpłynęło na jej zachowanie? Jak długo to trwa? Może to tylko przejściowe. To już zaczyna się wiek buntu i dorastania. Też jestem za tym, żeby dyskretnie zapytać wychowawcę w szkole czy zauważyła jakieś zmiany w nauce czy zachowaniu dziecka. Skoro ma dobre relacje z babcią to może warto to wykorzystać i zapytać babcię czy córa nie wspominała coś o swoich problemach. Ja wiem po moim synu że on woli wyżalić się mojemu ojcu niż mi i mają swoje tajemnice (a uwierz mi że mój ojciec był dla mnie bardzo surowy i zimny).Jeśli się martwisz pogadaj z psychologiem. Ale najważniejsze co Ci mogę poradzić to żeby mimo wszystko akceptować córkę i dawać jej wsparcie. Nie naciskaj, nie wypytuj na siłę, zachowuj się normalnie. Można powiedzieć jej np.że jak będzie chciała to może przyjść i pogadać z Tobą. To tyle z mojego doświadczenia. Trzymam kciuki.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Pramolan brał ktoś?
Witam Dziś byłam u psychiatru zdiagnozował nerwicę lękową...
- Dwa neuroleptyki.
Czy mozna podac shizofrenikowi dwa neuroleotyki? Jeden w duzej dawce antypsychotycznej a drugi w...
Forum: Schizofrenia - Pracowanie rok a zasilek dla niepelnosprawnych i wiedza psychiatrow
Witam. Mam prawie 30 lat a w zyciu przepracowalam jedynie rok (w ciagu). Zmagam sie ze schiz,...
Forum: Schizofrenia - Leki a splycenie emocji...
Witam.Czy ktos ktos zazywa leki ma splycone emocje. Lecse sie na OCD cale zycie i tez caly...