Forum: Psychoterapia

Interesuje mnie - czy poniższe objawy to jakaś konkretna choroba, czy sama niedojrzałość neurologiczna.

Dziecko ma takie objawy:
Lubi chodzić w kółko, emocjonalnie kręcąc rękoma rozmyślając o czymś co było lub co ma się wydarzyć.
Tak samo chodząc po pokoju wymyśla jakieś historyjki, bajki.
Dalej - tu najbardziej mnie niepokojące - chodzenie i trzymanie w ręku np źdźbła trawy i wymachiwanie nim lekko, z bardzo, bardzo dużym ładunkiem emocjonalnym; dziecko mówi, że wyobraża sobie, iż to jest np kosmyk włosów syrenki i tak jakby wyobraża sobie ją, w myślach dorysowuje resztę i ruszając ręką, rusza tą syrenką w wymyślonym sobie świecie.
Taka zabawa jest preferowana, wypiera inne, standardowe.
Dziecko twierdzi że przynosi ulgę, rozładowanie napięcia.
Czy to jest niedojrzałość układu neurologicznego? Jakieś dostymulowywanie się? Czy ma to konkretną nazwę?

Cytuję:
"Dziecko twierdzi że przynosi ulgę, rozładowanie napięcia."

A ile lat ma to dziecko? Bo jeśli 18 to na pewno schizofrenia.

to dziecko robi to od... nie wiem jakiegoś 3 roku życia (wcześniej z braku kontaktu wyglądało to na początki autyzmu) do lat 13.....

schizofrenią to raczej to nie jest, "światy sie nie mylą" nie ma innych objawów. jest tylko dostymulowywanie się emocjonalnie w ten sposób.

ja miałam podobny problem z dzieckiem,w 2 kl szkoły podst,wysłano mnie do psychologa dziecięcego poszłam tak bardzo sie obawiałam opini ale okazało się że jest to normalne,że większość zachowań znika z wiekiem,jeśli ma się obawy to warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym,u mnie to wyglądało tak że ja robiłam test potem dziecko odpowiadało na pytania testowe i krótki wywiad na temat rodziny to wszystko