Forum: Psychoterapia

cześć mam na imię Karolina i mam 16 lat. od kilku dni czuje się strasznie dziwnie.Nic mnie w ogóle nie cieszy,nie mam ochoty na spotkania z ludźmi,czuje sie jakbym była kimś innym albo jakby jakaś część mnie została oderwana. Czuje pustkę w głowie,kiedyś myśli same napływały mi do głowy a teraz czuje się jakby mój umysł był ograniczony,jakbym cofnęła się w rozwoju...to okropne uczucie,nie mogę w ogóle spać a jak już to na pare godzin,dodam jeszcze że czuję się tak jakby moje emocje wyparowały. Co się ze mną dzieje? jest mi z tym niewygodnie,nie poznaje siebie. Boję się że zwariowałam.

Wszyscy Ci napiszą coś związanego z Twoim wiekiem... A tak na marginesie: jeśli te złącze przejęłaby brać piwna spod budki... I jeśli napisałaby Ci wiarygodnie brzmiącą odpowiedź...

Po prostu czuje się jak nie ja. Nie mam ochoty na wyjście z domu,nie chce mi się rozmawiać z ludźmi,czuje takie dziwne uczucie w głowie,może to już mój koniec? Niefajnie jest żyć w strachu przed własną osobą.

Moim zdaniem jest to okres dojrzewania, i skoro trwa jedynie od kilku dni to i tak jest to za wcześnie by wysuwać jakieś propozycje dotyczące chorób psychicznych i kierować Cie do specjalisty. Dziwne uczucie? Potrafisz to jakoś sprecyzować? Dla jednych dziwnym uczuciem może być strach, a dla drugich ból. Może to po prostu stan przejściowy? Zamartwiasz się czymś nader często? Żyjesz w stresie? Co czujesz, gdy chcesz wyjść z domu spotkać się z kimś? Może brakuje Ci po prostu rozmowy? Zbyt wiele niesprecyzowanych rzeczy napisałaś, aby udzielić Ci jakiejś sprecyzowanej rady.

Jesli zacznie trwac to dluzej niz pól roku poczatki depresji..

Na pewno masz jakieś marzenia,hobby. Ja zawsze chciałem pojechać do Japonii (nawet zamieszkać ). Może warto skupić się na małych krokach, które pomogą Ci spełnić jakieś cele życiowe. Wiem, że 16 lat to raczej myślenie o studiach czy dalszym życiu, warto jednak zainwestować w siebie - kiedyś na pewno się to zwraca. Może i to wiek, może coś się gromadziło. Ciężko to określić po jednej wypowiedzi, może to coś chwilowego. Pytanie od mojej osoby : Co sprawia Ci największą radość w życiu?