Forum: Depresja

On chcę by było po jego myśli. Dla mnie powinnaś kopnąć go za to co mówi i sama żyć.

To kawał sku.....na.Nie kasuj tych wiadomošci,moze sie kiedyś przydadzą.Nawet telefonów bym nie odbierala od niego,nie wpuścilabym do domu i do szpitala do dziecka.Co za cham.Niech sie zapije i zaćpa jak to lubi,bo nie zasużył na Ciebie.

to co jej napisaliście to prawda tylko ona jest tak uzależniona od osoby.......czyli jego ze nie rozumnie ze on jest goguś do potęgi entej

Z chęcią bym go rzuciła Ale czy myślicie że on da mi spokój? Narazie się nie odzywa bo weekend albo w ogóle go nie ma a jego rodzice myślą ze jest u mnie. Rozmawiałam tylko z jego babcia której sprzedał w ogóle inną wersję wydarzeń. Chociaz moze i odpuści w końcu mogłam przestać mu się podobać bo przytylam mam rozstępy skoro jego myślenie jest tak puste i egoistyczne że już nawet to by mnie nie zdzwilo. Wszystko okaże się na dniach. Choć ja naprawdę potrzebuje się nie stresować bo zaraz cały brzuch mam twardy jak skała..
Uzalenienie od niego coś w tym jest bo pozwoliłam sobie na jego wybryki i przepraszanie. Naprawdę to dla mnie bardzo trudne bo w życiu nie przewidzialam ze sama sobie urodze dziecko. Mam nadzieję że do tego wrzesnia jeszcze dziecko ponosze. Z chęcią bym mu nawet dziecka nigdy nie pokazała przez to jak dba o mnie psychicznie i fizycznie. Ale to raczej niemożliwe bo nawet po latach się może starać o widzenia.. czy się mylę?

ja widzę tu to... ze ty masz problem z sobą....jesteś zniewolona ..lubisz być ofiara...i dlatego będziesz szukała kata.....najlepsza rada weź terapie....bo ty zgotujesz temu dziecku patologie początek już jest...nie bać ...zniewolona kobieta............CO PODOBANIE MA DO lowelasa skur.......CHARAKTERU.JAK TO FACET NIE ODPOWIEDZIALNY.....leniwy lowelas...facet bez charakteru .który nie da żadnego przykładu swojemu dziecku.. twoje ..ego pozwala ci myśleć o maleństwie....nie tylko ty się liczysz...co ono już w brzuchu czuje. przezywa co to cie obchodzi.......tak ?twoje stresy twoje rozczarowania .wszystko ma wpływ na ciąże..nie interesuje cie to tylko to ze kochasia ci jest zal...jesteś zniewolona żalem ze uczucie się straci......do niego....to jest głupi nie uleczony zal.....a zasłanianie się ....nie podobaniem jest dziecinne......a jak ma się przykładowo wypadek to już co do smietnika...nie zobacz ile kocha nadal...................wiesz co ty robisz.......usprawiedliwiasz lupa......możesz się obrazić.......każdy ci tu prawdę napisał....ale ty jesteś tak zniewolona uczuciem do lupa....ze amen....jeszcze myślisz ze on się zmieni...... tak z nieroba w smietnikarza po latach....bo taka jest wizja przyszłości z takim facetem... możesz się obrazić twoje życie twoja sprawa szkoda mi tylko dziecka...kleszcza który chce żerować na zniewolonej do niego uczuciem....usprawiedliwiaj usprawiedliwiaj go nadal on cie tylko w dol ciągnie....

Wiem że ludzie mi tu dobrze piszą ale nie rozumiem trochę tego co Ty danula napisałaś.
Sądzisz ze nie dbam już teraz o dziecko ze o nim nie myślę? Uważasz że nie powiennam się denerwować ale jak mam tego uniknąć kiedy np czytam od niego że robiłam laske jego koledze którego nie znam. Chce zeby mnie nie odwiedzał nie pisał ani nic ale znając jego charakter nie pomyśli o mnie tylko o sobie i bedzie to robil. Chyba nie byłaś w ciazy i nie wiesz jakie są wahania nastroju.
Czytałam o przypadkach zniewolenia i wierzcie mi że jestem w stanie żyć bez niego tyle że boję się szarpaniny o dziecko.
I naatepna używa słowa patologia. Wiesz w ogóle co to słowo oznacza? Nigdy jej u mnie nie było i nie będzie. Co innego w samotnym życiu ojca mojego dziecka.

Witam. Widzę, że jesteś kolejną osobą która nie życzy sobie tych pseudo rad Danuli. Ona zawsze i wszędzie wciska ludziom ten kit, nie widząc ze tym samym szkodzi.
Chcesz dla dziecka jak najlepiej, chcesz uniknąć tej patologii i chwała Ci za to. Facet nie jest Was wart. Niech zobaczy ile straci gdy odejdzie, a alimenty i tak będzie musiał płacić

jak masz się nie denerwować ....proste...jak to jest nie prawda ..brzydko mówiąc ignorować...czy jak prości mówią OL.....C...taka informacje a nie się nią denerwować....to chciałam ci przekazać...żebyś o dziecku myślała.....NIE BOJ SIĘ..STRACH TYLKO PARALIŻUJE OGRANICZA......zniewala....jest od tego specjalna instytucja..nie może cie nachodzić...nie może cie zastraszać szantażować...moralnie gnębić na to jest paragraf to jest karalne..nawet gnębienie esemesami.....co do dziecka a kto da posłuch i dziecko lowelasowi nie pracującemu ...u nas to się nazywa pener.......dziewczyno ty jesteś jednym pęczkiem strachu....nie będzie tak jak twoje czarnowidztwo ci podpowiada...nie....ludzie ci tu dobrze radzą a ty rób co chcesz...twoje życie twoja sprawa....tylko ne krzywdź dziecko ma zagwarantowane...przez prawo ustanowione w Polsce ...do wzrostu w szacunku pokoju i sprzyjającej atmosferze........

a to nie moglas mu w nagrode zrobic ta laske i by byl swiety pokoj