Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Gonitwa myśli, samotność, smutek, (6)
- https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html#p460496https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html Gonitwa myśli, samotność, smutek,
Mam od około 2 lat gonitwę myśli która mi trochę przeszkadza bo chciałbym mieć ciszę w głowie kiedy mam na to ochotę co prawda już się przyzwyczaiłem ale żyłem 19 lat bez tego i chciałbym kiedyś żyć znowu bez gonitwy myśli.Oprócz tego co gorsza jestem samotny( nie mam kolegów ani dziewczyny) ponieważ jestem wstydliwy i nie mam nic do powiedzenia to znaczy nawet gdy przełamie wstyd i nie czuję się nieswojo w czyjejś obecności to i tak nic nie mówię.Moja wstydliwość zwiększa się z wiekiem, jeszcze w czasach gimnazjalnych takich problemów nie miałem, w liceum w 1szej klasie jeszcze tak źle też nie było bo jakoś udało mi się zapoznać z kilkoma osobami w klasie, natomiast ze studiów zrezygnowałem właśnie dlatego że już zbyt się denerwowałem i stresowałem( a w domu płakałem) z powodu obcych mi ludzi.Szukam pomocy przez internet ponieważ po rezygnacji ze studiów byłem już u psychiatry ale wstydziłem się o tym wszystkim powiedzieć więc zmyśliłem że zrezygnowałem ze studiów bo mi kierunek nie pasował.Dopóki chodziłem do szkoły nie przeszkadzało mi to że jestem wstydliwy i nie mam nic do powiedzenia bo lubiłem spędzać czas w pokoju przed komputerem i książkami, teraz tego żałuje nie tylko dlatego że straciłem studia ale też dlatego że chciałbym mieć dziewczynę i się bawić z ludźmi bo dotąd jedyna impreza z rówieśnikami w jakiej uczestniczyłem to studniówka mimo że mam już 21 lat.
- https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html#p460748https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html Gonitwa myśli, samotność, smutek, Gość
Z pewnoścą dziewczyna odmieniłaby twoje życie,ale pod warunkiem ze byłaby wzajemna miłość,miałbyś dla kogo żyć,natomiast miłość bez wzajemności pogorszyłaby sytuację.Szkoda że przerwałeś studia w szkole jest mnółstwo młodzieży,gdzie mógłbyś kogoś poznać.Cierpisz na samotność,stąd masz natręctwa od których nie możesz się wyzwolić.szkoda że jesteś milczkiem,bo najlepszy sposób aby się ich pozbyć jest ucieczka do ludzi, do rodziny, jakieś zajęcie, hobby,chociazby śpiew,bele nie dać sie natręctwom,odganiac je.Postaraj sie mieć jednego chociaz kolege z którym miałbys możliwośc spędzania czasu,jak najmniej przebywać w samotności,chodzi o to,aby głowa była zaprzątnięta innymi sprawami a zobaczysz jak szybko pozbędziesz się natretnych myśli a i samopoczucie sie wtedy zmieni.Troche więcej inicjatywy z twojej strony,pamiętaj że po świecie chodza ludzie którzy szukaja takiej osoby jak ty,poniewaz mają ten sam problem.Wyczuwam,że twój problem tkwi w zmianach jakie niesie życie,z akceptacją siebie,w stosunkach międzyludzkich,masz problem emocjonalny,lubisz stabilizację,kazda zmiana nie daj Bóg na gorsze cie stresuje.Sam zauwazyłeś,że twój problem z wiekiem się pogłębia,więc staw temu czoła,nie daj sie,nie uciekaj w samotność bo to jest zabójstwo,długotrwały stres może doprowadzic do depresji.Co dała wizyta u psychiatry??????
- https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html#p460801https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html Gonitwa myśli, samotność, smutek,
Wizyta u psychiatry nic nie dała ponieważ wstydziłem się o tym wszystkim powiedzieć, chociaż wiedziałem że powinienem to zrobić, dlatego pisze anonimowo w internecie.
- https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html#p460862https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html Gonitwa myśli, samotność, smutek, Gość
U psychiatry trzeba opowiedzieć o wszystkim,nie ma czego sie wstydzić,poniewaz on *** tysiące ludzi z takimi problemami i na podstawie objawów wystawia diagnozę i wypisuje leki.Nie powiedziałeś lekarzowi najwazniejszego,że studia dla ciebie to przyszłość na całe zycie,a stres nie pozwala ci kontynuować ich.,Nie rozumiem,po co poszłes do psychiatry.Jeżeli byłeś normalnym nastolatkiem,to sam widzisz że coś dzieje się z twoją psychiką,zmiana otoczenia działa na ciebie stresująco a co będzie z podjęciem pracy czy też masz obawy?może masz fobię społeczną,na co są odpowiednie leki.Jesteś młody,życie przed tobą a problem może tylko narastać.
- https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html#p521715https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html Gonitwa myśli, samotność, smutek, GośćTreść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html#p616928https://www.psychiatria.pl/forum/gonitwa-mysli-samotnosc-smutek/watek/460496/1.html Gonitwa myśli, samotność, smutek, Gość
Mój nastoletni syn jest w podobnej sytuacji i jest podejrzenie zespołu aspergera, leczy sie antydepresantami.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Jakie macie objawy schizofrenii paranoidalnej?
Jak w tytule. Podzielcie się swoimi objawami. Pozdrawiam.
Forum: Schizofrenia - bezsenność bez leków - trudności z zasypianiem
Cześć, nazywam się Michał i jestem tu nowy! To mój pierwszy temat...
Forum: Problemy ze snem - Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja - Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne