Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta

przede wszystkim,



między wiarą, a chorobą psychiczną jest bardzo cienka granica.



Na wszystkich oddziałach psychoz uczą, że podstawowym objawem zbliżającej się psychozy, jest wzrost aktywności religijnej, zainteresowanie sprawami wiary itd.



to jest bardzo ważny objaw prodromalny psychozy



Druga sprawa:



W psychiatrykach nie ma Napoleonów i nigdy nie było.



Jeśli ktoś uważa się za kogoś to zwykle za:



Jezusa, Proroka, Diabła, Szatana itd, wszystko krąży w okół religii.



dodam jeszcze:



Jezus prawdopodobnie był chory psychicznie, jest wiele informacji na ten temat, ewangelie i listy odrzucone przez kościół, w których są wzmianki, że Jezus był człowiekiem głęboko chorym psychicznie.



z resztą, uważanie się za syna Boga- to typowe urojenie wielkościowe,



zbawianie świata- urojenie misji i posłannictwa



z resztą nie chcę mi się dalej pisać,



mnogość religii oznacza, że wszystkie one są wymyślone przez ludzi,



ktoś mi kiedyś powiedział, że Judaizm, Islam i Chrześcijaństwo są podobne i mówią o tym samym Bogu,



Ale ja znam odpowiedź czemu są podobne- wszystkie te trzy religie zostały wymyślone na tym samym terenie, czyli na Bliskim Wschodzie

I nie pisz proszę skoro nie masz ochoty, bo tylko się ośmieszasz. Równie dobrze można powiedzieć że Papierz jest chory psychicznie, że ludzie zawierający związki małżeńskie przed Bogiem są chorzy psychicznie. Że skoro dziękują Ojcu za szczęście miłości, Cud macierzyństwa to choroba im się pogłębia. Że dzieci idące do pierwszych sakramentów są chore psychicznie. Że ich rodzice są chorzy, że prezydent jest chory... Tylko Ty jeden jesteś zdrowy Bo plujesz na Boga Ojca. Gdzie tu sens? Gdzie logika kretynie? To że religia w życiu człowieka a szczególnie w cierpieniu i radości szczególnie się objawia. A co za tym idzie i ludzie dotknięci chorobami urojeniowymi często na tym tle tłumaczą swoje objawy. Nie znaczy wcale że Papież też jest chory psychicznie durniu. Ani że każdy wiedzący w co wierzy jest chory psychicznie! Szczyt kretynizmu co też jest chorobą psychiczną. I co jeszcze wymyślisz, skłamiesz, uroisz by Jezus wydał się nam palantem? A w najlepszym razie człowiekiem Chorym psychicznie?



Aga.

Jeśli łamanie wszelkich zasad tego świata po to by nam pokazać kim w istocie jest "Syn człowieczy" Czyli każdy z nas. Chodzenie po wodzie, wskrzeszanie zmarłych, Leczenie każdego chorego, zamiana wody w wino, rozmnożenie pokarmu dla tysięcy ludzi, Którzy swoją drogą słuchali Go nie jako kuglarza. To samo czynili Jego uczniowie i życia się nie zawahali oddać za to. Do królów ich prowadzano, nauczali we wszystkich językach. Jeśli to jest Choroba psychiczna to ja jestem chora. A ty zdrów bo plujesz na wszystkich i wszystko. Jego imię żyje do dziś jak i On sam a po tobie nic nie zostanie. I śmiesz Go osądzać? Na podstawie rzekomych bluzgów podobnych tobie obłudników?



Aga.

Ty Aga,to chyba nie pisał ten Antyk,tylko jakaś dupa Piziu.

"ktoś mi kiedyś powiedział, że Judaizm, Islam i Chrześcijaństwo są podobne i mówią o tym samym Bogu,



Ale ja znam odpowiedź czemu są podobne- wszystkie te trzy religie zostały wymyślone na tym samym terenie, czyli na Bliskim Wschodzie"



Żeby znać odpowiedz trzeba znać nie tylko relacje ale i te religię. A ja śmiem twierdzić, że żadnej z nich nie znasz ni w ząb Po pierwsze to prawda mówią o tym samym Ojcu nas wszystkich. Ale Ci ludzie nie mieli ze sobą nic wspólnego co więcej do dziś się piorą między sobą. I prędzej by se dali ogolić niż jeden zechciał by drugiemu w kwestiach religijnych przyznać rację. Nie było też rodzin mieszanych więc te religie i kultury nie miały szans się skutecznie przenikać ani też na siebie wzajemnie wpływać stymulując swój wzajemny rozwój. A gdybyś znał też te pisma na które się powołujesz to wiedział byś że pierwsi Chrześcijanie mieli łudząco podobną religię do Buddystów. Co już nie pasuje do Twojej wyssanej z palca teorii. Weźmy chociażby symbolikę. Na ten przykład Gwiazdę Dawida. Jest to Trójkąt nałożony na drygi taki sam ale "do góry nogami" I stopione w jedno. Ten który jest z podstawą u góry tworzy literę "V" zwaną kielichem, odzwierciedla pierwiastek żeński. A ten odwrotny Tworzy odwrócone "V" co stanowi pierwiastek męski zwany Mieczem. Więc ten symbol stapia w sobie w jedno dwie przeciwstawne energie. Tworząc z nich symbiotyczny taniec. W buddyzmie jest identyczny znak, tyle że nie z trójkątów ale z łezek jednej białej drugiej czarnej stopione tworzą całość w kole. Symbol Jang i Jing oznacza dokładnie to samo i to samo odzwierciedla. A co tu dużo pisać każdy widzi jak Biblia jest najeżona stwierdzeniami "Jak nie w tym życiu to w kolejnym" Istny buddyzm ale kogo to obchodzi. Zresztą to dowód na niezależność i wspólne źródło z poza ziemi. Ale kogo to obchodzi.



Aga.



Aga.

nie we wszystkim jest palec boży i chęć doświoadczenia człowieka przez boga...poprostu są przypadki np choroby.

Możliwe że nie ten Antychryst ale inny Anty_Chryst (Przeciwnik zbawiciela) Ale mnie wpienił bo mi na rodzinę najechał.



Aga.

Sorki że się tak wpieniłam, no i tak ma fart Bo na rodzinę nikt w tak paskudny sposób nie będzie mi najeżdżał. Morze się zgadzać bądź nie. Wierzyć se i w banana nie moja sprawa. Można podyskutować. Nikomu też nie każe sobie wierzyć, mówię raczej że każdy ma własną drogę tempo upodobania kulturę i ja to chwalę. I niech każdy sam w zgodzie z sobą to rozpatrzy.



Aga.