Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Ignorancja - czy to tez rodzina dysfunkcyjna? (2)
- https://www.psychiatria.pl/forum/ignorancja-czy-to-tez-rodzina-dysfunkcyjna/watek/1268470/1.html#p1268470https://www.psychiatria.pl/forum/ignorancja-czy-to-tez-rodzina-dysfunkcyjna/watek/1268470/1.html Ignorancja - czy to tez rodzina dysfunkcyjna? Gość
Dziekuje za to forum, pozwolilo mi poczuc ze nie tylko ja mam problemy ze soba i demonami z dziecinstwa.
W dziecinstwie bylam bita przez ojca.. w jednej chwili byl mily i przytulal a pozniej nagle cos go zdenerowalo i zaczynal bic. W przedszkolu mialam nerwice, ktora powodowala ze wymiotowalam przy kazdym posilku. Przedszkolanki zamykaly mnie w lazience i karmily w toalecie zebym nie zabrudzila podlogi w sali przedszkolnej. W domu tez dostawalam lanie za to ze wymiotuje, ze przynosze wstyd rodzinie. Wiele lat obwinialam ojca za to ze jestem nerwowa i reaguje agresywnie. Z biegiem czasu jednak dochodze do wniosku, ze chyba najwiekszy zal mam do matki, ze ona na to pozwalala, ze nigdy nie stanela w obronie i nic nie powiedziala. Jej metoda bylo milczenie i ucieczka w prace. Ona zawsze byla jakas nieobecna, wazniejsza dla niej byla praca, a jak nie byla w pracy to wymyslalala sobie inne domowe sprawy zeby tylko nie spedzac czasu ze mna i z moja siostra. Wszystko co robila, w pracy w domu bylo dla niej jak udreka i przykry obowiazek a jednak wolala na tym spedzac czas niz z dziecmi. Jej najlepsza rozrywka bylo "milczenie wspolnie". Zero rozmow, zero dzielenia sie przezyciami.
Czytam posty innych, pelne traumatycznych doswiadczen i zaborczych rodzicow. Moim rodzicie nie sa nadopiekunczy, a raczej to drugi biegun. Nieobecnosc, brak zainteresowania. Ignorancja rodzicow boli....chyba tak samo jak ich nadopiekunczosc.
Jak to jest, ze zeby pracowac w jakims zawodzie to trzeba miec kursy certyfikaty, szkolenia, wymagaja w pracy ciaglego doskonalenia sie, a rodzicem moze zostac kazdy bez zadnego przygotowania... czy w szkole zamiast religii czy innych przedmiotow nie mogloby byc wiecej zajec uczacych dzieci prawidlowych reakcji. Moze wtedy szkody w spoleczenstwie bylyby mniejsze.... - https://www.psychiatria.pl/forum/ignorancja-czy-to-tez-rodzina-dysfunkcyjna/watek/1268470/1.html#p1268523https://www.psychiatria.pl/forum/ignorancja-czy-to-tez-rodzina-dysfunkcyjna/watek/1268470/1.html Ignorancja - czy to tez rodzina dysfunkcyjna? Gość
Masz rację,tak powinno być.,ale niestety,nikt nas nie uczy być rodzicami. Winni są twoi oboje rodzice,ale ja, na twoim miejscu,też więcej pretensji miałabym do matki. Matka jest dla dziecka całym światem i gdy on zawiedzie nas,to zostaje emocjonalne kalectwo na całe życie. Bardzo ci współczuję. Żeby poradzić sobie z traumami z dziecinstwa,powinnaś pójść na terapię. Ona pozwoli ci stanąć na nogi,choc pewnie łatwo,nie będzie. Powodzenia.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Dobry psychiatra na NFZ w Toruniu?
Mieszkam w pobliskim mieście gdzie obecnie nie przyjmuje żaden psychiatra na NFZ,...
- pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...
- Parogen
Dzień dobry,od tygodnia przyjmuję Parogen - pierwsze dwa dni po 5 mg, kolejne...
- bezsenność bez leków - trudności z zasypianiem
Cześć, nazywam się Michał i jestem tu nowy! To mój pierwszy temat...
Forum: Problemy ze snem