Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Jak blisko do choroby alkoholowej (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html#p76125https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html Jak blisko do choroby alkoholowej
Witam wszystkich! Mam 27 lat i czuje ze jestem na dobrej drodze do tego zeby zostac alkoholikiem Dostrzegam ze u mnie wieczor nie moze odbyc sie bez piwa tzn. kilku piwam a jak mi zasmakuje to ten wieczor konczy sie upiciem sie. Zauwazylem ze coraz czesciej i wiecej tych wieczorow z tym piwem i obawiam sie ze jest juz zle z tego powodu. Dodam ze zdarzalo sie troche razy ze bedac pijanym gdzies sie wywrocilem i pobijalem solidnie i niejednokrotnie z tego powodu oklamywalem bliskie mi osoby. Takie popijanie piwa trwa juz dobrych pare lat. Juz mam tego dosyc i nie chce odmienic swoje zycie, jakies dobre sugestie od czego zaczac na dobry poczatek ?
Ostatnia edycja:felkins
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html#p133725https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html Jak blisko do choroby alkoholowej Gość
17-08-2009 o 22:28, felkins :
Witam wszystkich! Mam 27 lat i czuje ze jestem na dobrej drodze do tego zeby zostac alkoholikiemDostrzegam ze u mnie wieczor nie moze odbyc sie bez piwa tzn. kilku piw a jak mi zasmakuje to ten wieczor konczy sie upiciem sie. Zauwazylem ze coraz czesciej i wiecej tych wieczorow z tym piwem i obawiam sie ze jest juz zle z tego powodu. Dodam ze zdarzalo sie troche razy ze bedac pijanym gdzies sie wywrocilem i pobijalem solidnie i niejednokrotnie z tego powodu oklamywalem bliskie mi osoby. Takie popijanie piwa trwa juz dobrych pare lat. Juz mam tego dosyc i chce odmienic swoje zycie, jakies dobre sugestie od czego zaczac na dobry poczatek ?
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html#p133726https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html Jak blisko do choroby alkoholowej Gość
Hej. Jestem nieznacznie młodszy od Ciebie i mam ten sam problem. Pochwalę się, że właśnie zacząl się mój 3 tydzień bez picia. Rozwiązałem to tak: wróciłem do uprawiania sportu (jazda na rowerze i bieganie), zapisałem się na prawko kat>A, wróciłem do swoich dawnych pasji i poszedłem do poradni uzależnień, poprosiłem panią doktor o przepisanie mi ANTICOLu (to takie tabletki, jak je łykasz to nie możesz pić, bo się można przekręcić). I powiem, że czuję się niesamowicie za,***,iście. wiem, że będę wolnym człowiekiem i nic mnie już w życiu nie zniszczy. A dodam, że mam prawie 26 lat a pierwszy raz się upiłem w wieku lat 15. Czyli sam widzisz: staż picia całkiem spory. Wielokrotnie próbowałem już od tego się uwolnić, ale ten upiór wracał. Nie poddałem się jednak łatwo i teraz jestem już w 100% pewny, że będę wolnym człowiekiem, już na zawsze i do końca dni. i Ty też będziesz jak się weźmiesz w garść. Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki.
P.S. Przy okazji rzuciłem fajki.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html#p133727https://www.psychiatria.pl/forum/jak-blisko-do-choroby-alkoholowej/watek/76125/1.html Jak blisko do choroby alkoholowej Gość
Hej. Jestem nieznacznie młodszy od Ciebie i mam ten sam problem. Pochwalę się, że właśnie zacząl się mój 3 tydzień bez picia. Rozwiązałem to tak: wróciłem do uprawiania sportu (jazda na rowerze i bieganie), zapisałem się na prawko kat>A, wróciłem do swoich dawnych pasji i poszedłem do poradni uzależnień, poprosiłem panią doktor o przepisanie mi ANTICOLu (to takie tabletki, jak je łykasz to nie możesz pić, bo się można przekręcić). I powiem, że czuję się niesamowicie za,***,iście. wiem, że będę wolnym człowiekiem i nic mnie już w życiu nie zniszczy. A dodam, że mam prawie 26 lat a pierwszy raz się upiłem w wieku lat 15. Czyli sam widzisz: staż picia całkiem spory. Wielokrotnie próbowałem już od tego się uwolnić, ale ten upiór wracał. Nie poddałem się jednak łatwo i teraz jestem już w 100% pewny, że będę wolnym człowiekiem, już na zawsze i do końca dni. i Ty też będziesz jak się weźmiesz w garść. Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki.
P.S. Przy okazji rzuciłem fajki.Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Diagnoza
Witam, chce prosic o rade waszym zdaniem czy jest to depresja lub nerwica? Objawy: Nic zbytnio...
- Czy już mam się martwić ?
Mam zaburzenie borderline. Od paru tygodni czuję pogorszenie samopoczucia. Zaczęlo...
Forum: Zaburzenia psychiczne - COAXIL-TIANEPTYNA URWANIE EMOCJI i ODCZUĆ - BŁAGAM O POMOC
Witam Serdecznie.To mój pierwszy post na tym forum. Zwracam się tutaj z...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Nerwica lekowa, mozarin
Hej, od jakichś 8 miesięcy zaczęły się u mnie ataki paniki,...