Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: jak dla mnie to juz za wiele (9)
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508848https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele Gość
witam, mam 30 lat i myślę o samobójstwie. jestem mężatką, mam 1,5 roczną córeczkę. w małżeństwie mi sie nie układa odkąd urodziła sie mała.mój mąż mnie odrzucił, nie słuchał moich próśb o to żeby się mną zainteresował. Wpędził mnie w kompleksy, niskie poczucie własnej wartości, czulam sie zlą matką. Załamałam się. Przyszła przyjaźn z kimś w kim sie zakochałam i nawiązałam romans, dal mi to wszystko czego mi tak brakowało. trwało to dwa miesiące i dowiedzial sie o tym mój mąż. dostałam wybór, albo z nim zostane, albo zabierze mi wszystko razem z córeczką i mnie zniszczy.Jest wpływowy. Zostałam, zrezygnowalam z miłości, popadłam w jeszcze większy dołek. Nie widzę sensu życia, nie radze sobie z emocjami, nic mnie nie cieszy, nawet moje dziecko, żyje z dnia na dzień, nieraz marze że nagle umieram i mnie nie ma. Nie daje rady........
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508876https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele
Cześć. Nie powinnaś myśleć o samobójstwie. Nie rób tego. Masz przecież dziecko. Pewnie jesteś dobrą matką. Zachowanie Twojego męża jest dla mnie niezrozumiałe. Nie interesuję się Tobą i nagle dowiaduję się, że poznałaś kogoś i stawia Ci warunek? Albo on albo ja? Powiem Ci jak ja to widzę. Zauważył, że nagle może stracić Cię i dla tego tak zareagował. Powinnaś o swoje walczyć. O to, że Ty też masz swoje zdanie i ono się liczy. Nie zabijaj się Masz przecież dla kogo żyć, dla swojego dziecka. Chcesz by kiedyś Twoje dziecko powiedziało, że moja mama zabiła się bo nie wiedziała co zrobić z sobą? Każdy kiedyś odejdzie z tego świata w swoim czasie. Pomyśl o wszystkim na spokojnie. Czy warto dochodzić z tego świata? Pozdrawiam Snake.
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508895https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele Gość
a co na to ta osoba, z która miałas romans? czy zaoferowal ci pomoc i chciał zebys z nim zostala mimo wszystko czy odszedl? Wspolczuję, ale prosze nie poddawaj sie jeszcze...
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508907https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele Gość
mimo, że masz złego męża, nie poddawaj się. żyj przynajmniej dla swojego dziecka. szukaj jakichś grup wsparcia. jeżeli twoje małżeństwo jest przegrane, znajdż takiego męższczyznę, który zaopiekuje się tobą na poważnie, a wtedy odejdż od męża, który postępuje podle. szukaj oparcia u przyjaciółek czy też w swojej rodzinie. nie poddawaj się.
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508909https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele
Tak sobie myślę, ze powinnaś odnowić znajomość z tym mężczyzną przy którym czułaś się dobrze. Jeśli Twój mąż traktuje Cię jak rzecz to pomyśl czy chcesz spędzić resztę życia z nim? Pomyśl nad tym.
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508921https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele Gość
ten mężczyzna z którym miałam romans ze mną pracuje. widujemy sie dość często. Niestety po tym wszystkim on stwierdził że dokonalam wyboru i sie usuwa, a ja mam sobie ulożyć życie na nowo z mężem. nie rozmawia ze mną, myśli że się nim zabawiłam, że byl takim impulsem mi potrzebym żeby ratować małżeństwo. Ja juz mam dość tłumaczenia. W sumie to na tą chwilę żaden z nich nie rozumie mojego stanu ducha. Mój mąż oczekuje ode mnie, że będę z dnia na dzień normalnie i szczesliwie funkcjonować (całe zajście z wyjsciem na jaw sprawy mialo miejsce tydz temu!), poza tym codziennie mi mówi że potrzebuje bliskości i sie deneruje na mnie że ja jeszcze nie jestem gotowa. A ja już sie pogubiłam. Staram się sobie wyobrazić różne scenariusze rozwiązania tej sytuacji i żaden mnie nie cieszy, przestalam planować, bo po co, przestałam walczyc o tamtego faceta, bo nie mam siły, ale nie mam sily tez na odbudowe tego co jest między mną a moim mężem. Wiem że byłam nie w porządku wobec męża wplątując sie w romans, na swoje nieszczeście zakochałam się, ale też mam wyrzuty sumienia wobec tamtego, bo go zraniłam, wiedzialam że jest gotowy związać ze mną i moją córeczka przyszłość. Tylko teraz kiedy wyszlo wszystko na jaw w Sądzie mam marne szanse. Zaplątalam się po uszy. Chodziłam do psychologa jeszcze dwa miesiące temu, ale podczas najgorszego kryzysu moj psycholog zmarł. Przyjaciół tez mam, ale niestety nikt mnie nie rozumie na tyle, zresztą nikt nie wie, że doszły do mnie myśli samobójcze. czuje sie jak w pulapce i tak na prawde poraz pierwszy już sama nie wiem co będzie dla mnie najlepsze, nie chce mi sie istnieć..................
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508922https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele Gość
poza tym chce żeby było jasne mój mąż nie jest złym człowiekiem. Jest zaborczy i wymagający, lubi mieć kontrole nad sytuacją, ale nikomu krzywdy nie zrobił, taki jest i tyle.
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p508925https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele Gość
jeżeli kochasz jeszcze męża, to po prostu pogódż się z nim. możę jednak da się uratować to małżeństwo. jakoś musisz rozwiązać ten problem, bo życie w ciągłym stresie cię wykańcza nerwowo.
- https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html#p549400https://www.psychiatria.pl/forum/jak-dla-mnie-to-juz-za-wiele/watek/508848/1.html jak dla mnie to juz za wiele Gość
Jak dla mnie to Ty jestes problemem zamiast porozmawiac z mezem, lub odejsc to wybralas zdrade. To i tak ze Cie przyjal zpowrotem po tym co mu zrobilas. Teraz szukasz wspolczucia i wypisujesz ***. Zaden samobujca nie wypisuje na forach ze sie zabije, tylko to robi. Takze jestes zalosna, jak potrzebujesz pomocy to sie zglos do specjalisty, lub zmien swoje zycie a nie wypisuj bzdur na forach,
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Samotność,
Witam wszystkich użytkowników. W ostatnim czasie byłem w szpitalu na...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Co to znaczy współpracy a z lekarzem ?
Chodzę na grupy uzaleznien oraz terapię o chorobach i biorę leki macie...
- Chad - wsparcie dla żon i mężów, partnerow.
Jestem żona Człowieka chorego na Chad. Lata z jego choroba zmieniły mnie. Z...
- Co to jest psychika i jak o nią dbać ?
To chyba takie podstawowe pytanie, na które trzeba by było znać odpowiedzi.