Forum: Psychoterapia

Wpadłem w sytuację bez wyjścia.. niedawno rzuciłem studia z powodu swoich problemów, szukałem byle jakiej pracy na początek aby zarobić na zapłacenie stancji. Pracowałem ok. 2 tygodni, niestety zostałem oszukany, pieniędzy nie dostałem.. nie mam czym zapłacić, a muszę zrobić to w ciągu 1-2 dni. Nie mam od kogo pożyczyć, moja mama też nie ma skąd wziąść bo nie pracuje.

Do domu ojczyma nie wrócę...... jedyne wyjście narazie to chyba samobójstwo

Może te studia to była za wysoka poprzeczka ..walcz i dostosuj zamiary do swoich sił nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia Ja po plajcie miałem ponad 100 tys długu i nikt nie podarował mi złotówki

to już ślepy zaułek

Stres wyzwala w człowieku kreatywność .. .Jak widzę młodych co na ulicy coś plumkają na fujarce lub gitarze sięgam po portfel

A ile kasy Ci brakuje?
Moze pomoge jesli to nie kosmiczna suma, ale musze miec jakis namiar.