Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: każdy człowiek jest inny i inaczej reaguje na dany lek... (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/kazdy-czlowiek-jest-inny-i-inaczej-reaguje-na-dany-lek/watek/75011/1.html#p75011https://www.psychiatria.pl/forum/kazdy-czlowiek-jest-inny-i-inaczej-reaguje-na-dany-lek/watek/75011/1.html każdy człowiek jest inny i inaczej reaguje na dany lek... Gość
Biorę Alventa 75mg od 30 dni. Do tego biorę Perazin, Atarax, może dlatego na początku brania leku nie miałam objawów ubocznych, o których piszecie. Natomiast w miarę brania leku, nie czuję się lepiej. Mam wrażenie, że czuję się gorzej. Po godzinie od wzięcia leku, mam wrażenie, że nasila się lęk i czarne myśli. Brałam już różne leki. Lerivon - u mnie wywoływał manię. Potem Paxtin, Anafranil, Fevarin (przy tym leku czułam się fantastycznie przez rok, potem zmieniłam, bo zaczął słabiej działać na mnie (szkoda). Teraz właśnie biorę Alventa, jak napisałam nie czuję poprawy, a wręcz przeciwnie, ale każdy lek musi mieć czas, żeby zadziałać, bo każdy człowiek jest inny. Poczekam jeszcze... Dam mu szansę...
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/kazdy-czlowiek-jest-inny-i-inaczej-reaguje-na-dany-lek/watek/75011/1.html#p133311https://www.psychiatria.pl/forum/kazdy-czlowiek-jest-inny-i-inaczej-reaguje-na-dany-lek/watek/75011/1.html każdy człowiek jest inny i inaczej reaguje na dany lek... Gość
tu nie ma mowy o czyms takim jak lek, to zwyczajna chemia, problemy z depresja, problemy osobowosciowe leza na zupelnie innej plaszczyznie.
Jesli zwale kwiatek z parapetu ktory tak robilem to moge siedziec 5 miesiecy w koncie i szlochac biorac chemie wyciszajaca, bo te "leki" to nic innego jak prosta chema ogluszajaca prace mozgu podobnie jak alkohol
. mozna tez posadzic 3 nowe piekniejsze kwiatki i wyjsc z depresji bez szwanku.
problem osobowosciowy nie zostanie roziwazany przez alkohol czy jakikolwiek inna chemie,
NIe dosc tego sa to substancje toksyczne, niszczace neurony, zaburzajace prace mozgu.
nie przynosza rozwiazania swiadomosci, woli, wartosci postanowien, rozwojuczyli to co nawjwazniejsze w takich sprawach
lek nie ma prawa leczyc i w zasadzie nie ma osob wyleczonych, sa tylko takie ktorym przeszloe lub ktore zapomnialy lub nie mysla o tym bo nie sa w stanie o niczym myslec
to tylko nabijanie kasy przez koncerny farmaceutyczne ale powodzenia choc wg mnie - nigdy ta chemia cie nie wyleczyz, to niemozliwe
wiec bedziesz to lkac przez najblizsze kilka lat wiezac ze jest ok i ze tak trzebaOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/kazdy-czlowiek-jest-inny-i-inaczej-reaguje-na-dany-lek/watek/75011/1.html#p133312https://www.psychiatria.pl/forum/kazdy-czlowiek-jest-inny-i-inaczej-reaguje-na-dany-lek/watek/75011/1.html każdy człowiek jest inny i inaczej reaguje na dany lek... Gość
Potestuj kilka leków albo dawki.
Mi "nauczycielka" w szkole podstawiowej, a raczej wychowawczyni (matematyczka) powiedziała, że skończę jakio "ćpun" w Chicago . . . "Ćpunem" zostałem ale zielonej karty to nie dostałem (za słaby wmiosek chyba). Wyszło na to, że alkoholiczka przygadała "ćpunowi" w dodatku nikotynistką była, a dwa rok czy dwa lata na pomoście nad jeziorkiem, mówiła, że mnie nie pamięta! I jak ja mam teraz robić konto na eNKeju. Ot, patologia z najwyższej światowej półki i weź tu żyj w zdrowiu psychicznym wybalansowanym, gdyż trauma i fobie z dawnych lat.
Mózgownica mi nie funkcjonowała nidy na najwyższych obrotach, a by ułożyć ten tekst musiałem nad nim myśleć prawie dekadę (i na kartce rozpisywać planując co nie co, a jeszcze Fajerfoksiak musiał bułendy poprawiać.
Alkohol to z łepetynki wypłukuje wszystko, a nawet więcej! Legalna trutka, a jeden drugiego namawią, żeby wypił i kręci się tak ta pijacka karuzela, gdzie trzech wysiada, a pięciu wskakuje!
Wszędzie słychać słowa: "Pij, pij! Ze mną nie wypijesz?!?'
Trzeba se wykopać bunker na bagnach, albo iglo w Afryce postawić czy też ciepłe źródełka na Arktyce znaleźć i se tam w spokoju zasąść i dzielić nieskończoność przez zero, a potem spierwiastkować i podnieść do potegi eN-tej upajając się krystalicznie czystą wodą bez %.
.
Neuroleptyki tam potrzebne nie są, bo cisza, spokój oraz brak chamstwa + czyściejsze powietrze + teren do podskakiwania i trzaskania pajacyków (minus jedyny to brak tego cyrku). Plus i minus redukuje się (a plusów jest, więcej czyli to twierdzenie wychodzi na plusik).Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Uglosnienie myśli
Witam.Lecze się na schizofrenię paranoidalna od 10lat. Głównym moim...
Forum: Schizofrenia - Czy jestem chory psychicznie?
Witam wszystkich.Jak w tytule- czy jestem chory?Dwa miesiace temu, po ponad roku bycia razem,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Problem
Dzień dobry,Od trzech dni zmagam się z pewnym problemem i chciałabym...