Forum: Uzależnienia

Ok. Sylwia. Wszystko w rękach osoby uzaleźnionej i jak postąpi. A nie pisze, bo przeźywa "koszmar"odwykowy. Ja mam nadzieję, źe nie wrócił do narkotyków. A co do lekarza, to wiesz, źe kontakt moźe być utrudniony i pójście na odwyk. Nadal jest ta pandemia koronawirusa i przez to teź są róźne problemy. Jemu pomogłaby i farmakologia, chodzi o psychozę i terapia odwykowa. Ja mu źyczę, aby uwolnił się w końcu od narkotyków i wyzdrowiał. Pewnie, źe podyskutować jest dobrze na róźne sprawy. Kaźdy ma prawo do swojej opinii. W kaźdym bądź razie niech "pójdzie właściwą drogą".Teź cię Sylwio pozdrawiam, miło się z tobą dyskutowało.

Obyś miała rację. Też mu oczywiście życzę żeby wyzdrowiał. Chociaż zdrowy tak naprawdę nie będzie nigdy. Niestety taki to nałóg, zresztą jak kazdy inny. Ale na szczęście ludzie zaleczaja chorobę i żyją normalnie. I tego życzę Piotrkowi. Pozdrawiam i czekam na odzew ze strony Piotra czy poradził sobie z problemem. Pozdrawiam.