Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Kłotnia (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html#p581059https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html Kłotnia Gość
Witam jestem ze swoim chlopakiem 6 lat od pewnego czasu strasznie sie klocimy,ostatnio stwierdzilam ze chce go zostawic wiec postanowilam z nim porozmawiac ale bylo jak zawsze ze sie zmieni zebym dala mu ostatnia szanse itd minął miesiąc i znowu jest to samo kocham go bardzo mocno a jednocześnie nienawidze go za jego zachowanie,mieszkamy u niego moglabym sie wyprowadzic ale jest mi go szkoda niema taty mama chora mieszkamy sami na gorze.nasze kłotnie wiazą sie najczesciej z tym ze niemam pracyi wszystko mnie drażni,niewiem czy to jest ten facet z ktorym chce spedzic reszte życia,a tak na marginesie to nie tak wyobrazalam sobie swoje życie,niewiem co mam zrobic podpowiedzcie mi proszę
- https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html#p581107https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html Kłotnia
Cześć. Czytając Twój watek mam wrażenie, że Twój chłopak za każdym razem, chcę Cię wziąć na litość. Ja też tak mówiłem dziewczyną, że zmienię się i po kilku dniach wracałem do punktu wyjścia. Z jednej strony szkoda niszczyć kilku letni związek skoro go kochasz, z drugiej strony jeśli męczysz się z nim to powiedz mu to. Powiedz mu co Ci nie pasuje, powiedz, że się męczysz i myślisz o rozstaniu. Może taka rozmowa wam pomoże uratować wasz związek.
- https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html#p581294https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html Kłotnia Gość
dziekuje bardzo za odpowiedz musze sie zebrac i tak zrobic.pozdrawiam
- https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html#p584215https://www.psychiatria.pl/forum/klotnia/watek/581059/1.html Kłotnia Gość
Witam! 6 lat w związku to szmat czasu,ale z drugiej strony to może jeszcze trochę za mały staż,abyście poznali się dobrze z każdej strony... Mianowicie chodzi mi o to,że na początku znajomości i przez dłuższy czas każde z Was chce pokazać się temu drugiemu z jak najlepszej strony, i chce przez to pokazać,że związek z nim to będzie wspaniała rzecz jaka Cię w życiu spotkała i na pewno lepsza już Cię nie spotka...Ale z czasem taka sielanka przestaje być dobra, przychodzi moment kiedy potrzebujecie kłótni, trochę zamętu w Waszym "idealnym" życiu. Zazwyczaj kończy się na jednej kłótni potem dwa dni się nie odzywacie trzeciego dnia się godzicie... Zazwyczaj tak jest. Ale z tego co Ty opisujesz kłótnie pomału stają się w Waszym związku jakimś elementem dnia...Posłuchaj facet ewidentnie bierze Cię na litość,a Ty się litujesz... Kochasz go, on Ciebie pewnie też,ale powinnaś z nim szczerze pogadać o tym jak Ty się czujesz. Piszesz,że nie masz pracy,więc ja dam ci dobrą radę poszukaj jakiejś pracy,bo takie wyjście do ludzi na kilka godzin bardzo dobrze robi. Oczywiście zrobisz jak będziesz uważała... Pozdrawiam Cię serdecznie... Trzymaj się jakoś.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Brak woli życia
Dzień dobry,Mam stwierdzoną depresję od prawie 10 lat, aczkolwiek trwa ona od...
Forum: Depresja - Pytanie do osób z CHAD
Witam,mój mąż cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Ostatni...
- Przemoc psychiczna
Dzień dobry Mam problem z lokatorami, mieszkam w kamienicy. Mój problem polega...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego