Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Konwersacja z innymi ludzmi (9)
- https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1512006https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi
Moim problemem jest to, ze zauważyłam iż ludzie nie zadają mi pytań i nie interesują się mna. Najlepszy przykład to to, ze spotkaliśmy się ze znajomymi (ja i maz) i dosłownie nikt nie zadał mi pytania! Ogólnie na spotkaniu mało kto się odzywał a ja czułam się odpowiedzialna za podtrzymywanie konwersacji i zadawania pytań znajomym o wszystko! Co, jak, jak było, jak praca itp!! Gdy nie zadawałam pytań to była cisza i nikt się nie odzywał! Mam tego dość! Na tym nie polega konwersacja! To jest po prostu wywiad i podtrzymywanie sztuczne konwersacji! Z takich spotkań wychodzę zmęczona i smutna! Bo nikt nie pyta o mnie, co u mnie i nic o mnie nie wiedza! Jakoś trudno mi samemu podczas tej „sztucznej konwersacji” mówić o sobie bo jak? Skoro nikt nie pyta i nie zadaje pytań! Czuje się strasznie niedowartościowana! Albo podobna sytuacja ze znajoma, nie zadała mi pytania przez godz konwersacji! To ja zadawałam pytania bo gdy ja coś powiedziałam od siebie, ona nie kontynuowała i nie pytała o nic! I była cisza i znów ja wychodziłam z inicjatywa pytania i Kolezanka mogła się wygadać i pochwalić „jakie ma wspaniałe życie i prace”Pomocy, co zrobić! Mam tego dość, czuje ze ludzi nie obchodzę, strasznie mnie to dołuje!
Prosze o pomoc ! - https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1512019https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi
Zmień znajomych
- https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1512041https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi
Pod zadnym pozorem Ty nie jestes winna,tylko masz dziwnych,nizeyciowych znajomych
Rafal / Wbrew pozorom w 2020 r. mam 43 lata
- https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1512127https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi kingaaa89 2020-10-04 23:34:46myślę że nie jesteś do końca szczera ten brak pytań ze strony Twoich rozmówców musiał być czymś spowodowany ..nie wierzę że nie było powodu dla którego wzbraniali się i unikali pytań co do Twojej osoby równorzędna konwersacja polega na wymianie poglądów,własnych doświadczeń życiowych ..powiedzmy "chwaleniu" się swoimi sukcesami,problemami ..Itp a znajomi świadomie unikali zapytań w stosunku do Ciebie wątpię że nie chcieli ale czegoś się obawiali i starali się zachować dystans
Moim problemem jest to, ze zauważyłam iż ludzie nie zadają mi pytań i nie interesują się mna. Najlepszy przykład to to, ze spotkaliśmy się ze znajomymi (ja i maz) i dosłownie nikt nie zadał mi pytania! Ogólnie na spotkaniu mało kto się odzywał a ja czułam się odpowiedzialna za podtrzymywanie konwersacji i zadawania pytań znajomym o wszystko! Co, jak, jak było, jak praca itp!! Gdy nie zadawałam pytań to była cisza i nikt się nie odzywał! Mam tego dość! Na tym nie polega konwersacja! To jest po prostu wywiad i podtrzymywanie sztuczne konwersacji! Z takich spotkań wychodzę zmęczona i smutna! Bo nikt nie pyta o mnie, co u mnie i nic o mnie nie wiedza! Jakoś trudno mi samemu podczas tej „sztucznej konwersacji” mówić o sobie bo jak? Skoro nikt nie pyta i nie zadaje pytań! Czuje się strasznie niedowartościowana! Albo podobna sytuacja ze znajoma, nie zadała mi pytania przez godz konwersacji! To ja zadawałam pytania bo gdy ja coś powiedziałam od siebie, ona nie kontynuowała i nie pytała o nic! I była cisza i znów ja wychodziłam z inicjatywa pytania i Kolezanka mogła się wygadać i pochwalić „jakie ma wspaniałe życie i prace”Pomocy, co zrobić! Mam tego dość, czuje ze ludzi nie obchodzę, strasznie mnie to dołuje!
Prosze o pomoc !Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1512312https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi
Zgadza sie Mohic,jestes brutalny i dobijasz ludz,zamiast ich wspierac
Rafal / Wbrew pozorom w 2020 r. mam 43 lata
- https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1512315https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi raf32 2020-10-08 21:01:58Nie jestem brutalny, wsparcie to nie jest coś co utwierdza kogoś w błędnym postępowaniu i zachowaniu przyjacielu, najważniejsze jest dojście do żródła,genezy takiego działania ..myśląc w takich kategoriach jak w tym momencie Twoje możemy wspierać psychopatę który dręczy swoją partnerkę i rodzinę bo jest chory czy będziesz go w tym wspierał?To jest racjonalizm Bracie ..Choroby psychiczne,lęk,stres, depresja,fobia,schizofrenia,poczucie niższej wartości swojej osoby(akurat tutaj)nie jest przypadkowe to są zależności wpływu rodziców,środowiska zależności społecznych,genetyka itp....nie jestem brutalny tylko nie ulegam wszystkiemu co tutaj jest napisane za fakt,autentyczność i pewnik (tak funkcjonuję również psychiatra)..jak możesz wspierać jeżeli nie masz pełnej wiedzy w tym wypadku .nie wiesz co" wspierasz" ..prawda? ..czynisz to dla zasady? a jednocześnie utwierdzasz chorego w słuszności tego co robi...nawet gdy jest to złe? irracjonalne?..ja odsyłam do lekarza ..dlaczego osoby uczestniczące w konwersacji unikały zadawania pytań ? czego się bały ? trzymały dystans .(miały obawy,bały się reakcji i wiedzą jaka może być) może postępowały tak świadomie, tego.nie wiesz ?...ale wspierasz ..ale co ?Przerywanie terapii,farmakologii,przyjmowania leków też można "wspierać" bo chory uzna nagle że jest zdrowy ...a w rzeczywistości tak nie jest, co mu powiesz ? jaka będzie Twoja sugestia i propozycja w tym wypadku w jaki sposób będziesz go "wspierał" ...dobrze że podjął taką decyzję czy niekoniecznie?..Wiem że masz ogromny problem ze zdrowiem ..ale pewne aspekty musimy zostawić lekarzom i ich diagnozie ...tak raf32 ...lekarzom...to że uważacie mnie za" brutala" absolutnie mnie nie dziwi ..i wiem co jest tego powodem najważniejsza jest współpraca z psychologiem i psychiatrą lub psychoterapeutą i odpowiedzi na zadawane przez nich pytania, jak mogę Ci pomóc? w czym problem?...może damy radę ?...szczerość i samozaparcie żeby sobie samemu pomóc, wspieram każdego z was tylko wtedy gdy sami chcecie z tego wyjść ..równocześnie podejmując się leczenia i jednocześnie co za tym idzie stabilizacji swojego życia czy to rodzinnego lub tylko własnego...Kabanosiesta proponuję zmienić znajomych("proste") ..na czym ma to polegać ?budowanie relacji,przyjażni,koleżeństwa jest rozłożone w czasie,postaw spotkań,wspólnych zainteresowań,...łatwo napisać zmień znajomych i tutaj odpowiedzialność forumowicza się kończy ..na tym polega różnica, nie wiesz, nie posiadasz wiedzy o przyczynach .....nie doradzaj i nie wspieraj bo mimo dobrych zamiarów czy chęci krzywdzisz ale sam czujesz samozadowolenie i satysfakcję..że niby pomogłeś (aś)(to nie jest wsparcie) i czujesz się o wiele lepiej i dowartościowany (a) a zwłaszcza że" doradzając,wspierając" sam tego potrzebujesz ..myślę że obecność takiego "brutala" jak ja tutaj na forum jest wskazana bo widać że stanowicie ogromne zagrożenie wzajemnie dla swojego zdrowia ..unikając terapii i leczenia
Zgadza sie Mohic,jestes brutalny i dobijasz ludz,zamiast ich wspieracOstatnia edycja: Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1513051https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi
U mnie jest odwrotnie. To mnie ciągle wypytują, a sami nie gadaja. Zaczyna mi się to nie podobać
- https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1527984https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi
Nie ma tym Twojej winy, lecz ich. Owszem czasem znajomi potrafią być nudni, gdyż nie umieją rozmawiać. Tylko jadą stałymi tematami i nie czujesz się komfortowo.
- https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html#p1527985https://www.psychiatria.pl/forum/konwersacja-z-innymi-ludzmi/watek/1512006/1.html Konwersacja z innymi ludzmi
Zmień swoich obecnych znajomych na takich przy których czujesz swobodę rozmów i nie musisz o nic wypytywać
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Orgazm i wenlafaksyna i trazodon
Dzien dobry,Biorę Oriven w dawce 150 mg.Nie mam problemów z libido, ale mam...
- Związek z chAD-owcem, czy też tak mieliście?
Witam, pytanie do osób żyjących z osobą chorą na chAD, zanim...
- Choroba psychiczna u partnerki?
Witam,Szanowni Państwo z uwagi na tematykę większości postów oraz...
- Nie panuje nad strachem
Dlugo zbierałam się aby tu napisać. Piszę bo potrzebuje rady albo kubła...
Forum: Stres