Forum: Nerwica, fobia i inne zaburzenia lękowe

Mam pytanie. Biore 1 tabletke lurazydonu 37 mg a mam wejsc na 1 i pół tabletki. Czy od razu wchodzic na 1 i pół czy lepiej na 1 i ćwierc i dopiero po 3 dniach na 1 i pół? Chodzi o to ze jak kiedys z jednej tabletki wszedlem na 1 i cwierc to mialem akatyzje jak teraz wejde na 1 i pół od razu to bedzie jeszcze wieksza akatyzja... nie wiem czy stopniowo wchodzic czy od razu na 1 i pół a pytam poniewaz dostalem akineton... czy poradzi sobie on jak wejde na 1 i pół od razu po braniu przez 7 dni jednej tabletki??? Akinetonu mam brac 1 tabletke doraznie...

Witam, zacznij na początek od mniejszej dawki i obserwuj siebie.Wrazie czego później wrzuć pół i także obserwuj siebie.Wrazie akatyzji trzeba będzie powiadomić lekarza co dalej robić, czy zmniejszać, czy całkowicie odpuścić, ze względu na akatyzje i pewnie nie tylko.

Tak, lepiej wchodzić na daną dawkę stopniowo jak jest na to czas.
Zastanawiam się natomiast czego oczekujesz po zwiększeniu dawki?
Pozdrawiam

@kit138
Niskie dawki zbyt pobudzaja wyzsze stabilizuja bardziej..

Napisałeś -" Biore 1 tabletke lurazydonu 37 mg a mam wejsc na 1 i pół tabletki " z pytaniem -" Czy od razu wchodzic na 1 i pół czy lepiej na 1 i ćwierc i dopiero po 3 dniach na 1 i pół? " W ogóle im mniejsze dawki bierzesz tym lepiej dla organizmu.Zacznij więc od mniejszej, gdyż gdy będzie na ciebie bardzo dobrze działać, łącznie z ustabilizowaniem, nie będziesz potrzebować zwiększenia dawki.Oatatecznie wszystko w zależności od efektów przyjmowania, dlatego tak ważne jest obserwowanie siebie podczas przyjmowania leków.Znów ostatecznie zrobisz jak będziesz uważać.

To dalej neuroleptyk więc wątpię, że jakakolwiek dawka tego leku może powodować jakieś pobudzenie..

Dodam...