Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD

Witam.

Jestem w pilnej potrzebie nabycia książki o tym tytule.Mój chłopak jest obecnie w fazie głębokiej depresji i zauważyłam, że dzięki,,Cyklofrenia.Z pierwszej ręki." jestem w stanie do Niego lepiej dotrzeć i zrozumieć Go.Myślę, że poszukiwana przeze mnie w tytule wątku książka znacznie ułatwiłaby mi porozumiewanie się z Nim w tym ciężkim czasie.Jeżeli ktoś jest w stanie mi pomóc bardzo proszę o kontakt na priv.To dla mnie bardzo ważne.

Pozdrawiam.

...niestety chyba książki nie zdobędziesz, może na all.....ale jest dostępnt ebook "Z pierwszej ręki. Cyklofrenia-chorobaafekt. dwubieg" c. ok 13zł. W duzej internetowej firmie i nie tylko bo w miejsowościach mają swoje placówki-sklepy.

Bliska,nie za bardzo rozumiem jak zdobycie książki ma poprawić stan chorego.To nie Ty prowadzisz leczenie ale lekarz psychiatra.Ty do niego nie dotrzesz,dopóki,dopóty nie będzie się leczył farmakologicznie.Nie piszesz czy się leczy.Rozumiem że nie i przy pomocy książki chcesz zajrzeć do jego duszy?Odwróć kolejność-najpierw lekarz psychiatra,leki,poprawa,rozmowa.Jeżeli nie jest w stanie dotrzeć do lekarza sam,trzeba zamówić wizytę domową.Musi mieć fachowe rozpoznanie i dobrane leki.To kosztuje,bo robi się prywatnie.Jeżeli będziesz czekać na lekarza z NFZ w domu chorego to będzie koniec roku 2019.Takie są realia.
Musi być rozpoznanie,to znacznie ułatwi sprawę,nawet z leczeniem szpitalnym.
Ma chyba rodzinę,która za niego bierze odpowiedzialność-nie Ty.Chyba,że nie ma-nie wiem.
Nie tędy droga BLISKA.
Pozdrawiam.

Ale czy jest zdiagnozowany,bo CHAD nie jedno ma imię i od ustalania tego "imienia"czyli rodzaju choroby jest lekarz psychiatra.Jest ich 10 .Ty tego nie zrobisz.Powtarzam, od tego są lekarze i leki.Jeżeli będzie/może był/prawidłowo zdiagnozowany, to musi brać leki,w szczególności normotymiki i leki przeciwdepresyjne i/lub neuroleptyki.Tu jest klucz do sukcesu w walce z chorobą.Nie poszukiwanie książki.
Uwierz mi,że człowiek w głębokiej depresji odczuwa tylko psychiczny ból.Nie interesuje go świat zewnętrzny i Ty, z całym szacunkiem.Nie jesteś w stanie zrozumieć tego bólu.
Szacunek,że poświęcasz swoje życie na pomocy i bycie z chorym.Najwyższy.
Chory,tzw.dobrze postawiony ma niewielką amplitudę wahań i normalnie może funkcjonować w społeczeństwie.Pracować,mieć dzieci,uczyć się,.Życie nie musi być wiecznym poświęceniem dla chorego,przynajmniej w takim wymiarze jak to jest teraz.Ale kolejność taka jak podałem.Wizyta domowa to ok 200zl. i nie wszyscy się godzą.Ale od tego trzeba zacząć.
Pozdrawiam.

Ps.Teoretycznie można chorego zawieśc do szpitala psychiatrycznego,jeżeli np.zagraża sobie lub otoczeniu.W praktyce oznacza to,że próbował odebrać sobie życie.Wtedy Go przyjmą natychmiast.Bez diagnozy na papierze,szanse są minimalne.Kolejki do szpitali psychiatrycznych są największe ze wszystkich schorzeń.

Ejsidisi dziękuję Ci.Najgorsza jest u mnie bezsilność.Zadałeś mi pytania na które szczerze powiedziawszy nie umiem Ci udzielić odpowiedzi.Przeraża mnie to.Kocham człowieka, który wymyka mi się z rąk, a ja bezwolnie się temu przyglądam.Boli.Gdyby to tylko ode mnie zależało starałabym się mu znaleźć najlepszego specjalistę z jego rejonu tak by mógł się cieszyć remisją możliwie jak najdłużej.Nie mieszkamy jednak razem.Problem w tym, że jego rodzinie odpowiada to, że dostaje na niego świadczenia.A ja mam ochotę wyć.