Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD

Jakie macie doświadczenia z litem? Czy może ten lek działać wybijająco w hipomanię? Mam problemy z mężem. Choruje od 2005r. na przemian depresja bardzo silna i hipomania. Lit wprowadzono w 2009r. Od prawie 3 lat mąż jest w stanie hipomanii. Do tego dochodzi często alkohol. Niigdy wcześniej nie nadużywał alkoholu. W depresji jest totalnym abstynentem. Lit przyjmuje w dawce 1000 mg/doba. O zmianie dawki nie ma mowy, wyczuł ten super stan po takiej gramaturze, zresztą już układa sobie nowe życie, więc wplywu na to nie mam żadnego. ; D
Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia z litem ?? Ratunku, jestem już wykończona.

miałem podejrzenie chad, lit w ogóle się nie sprawdził. nie mam skłonności do nałogów, mi nie pomogło nawet w dawce do 2100mg/doba, a już wykazywałem wtedy objawy zatrucia litem.

nie wiem, czy Twój mąż zażywa lit regularnie, chodzi na kontrole do psychiatry i min raz na 2-3 miesiące wykonuje badanie krwi, co jest warunkiem koniecznym przy stosowaniu litu. czy oprócz litu (i alkoholu) jeszcze coś zażywa (w sensie leki od psychiatry lub na inne choroby)?

Niestety, psychiatry nie odwiedza mąż już od ponad 2 lat. O ironio! internista wypisuje mężowi lit i ketrel. Na zlecenie psychiatry sprzed blisko 3 lat. Nie wiem jak to możliwe bez badań poziomu litu i wgląd w stan psychiczny pacjenta. Pacjent mówi, że czuje się bardzo dobrze i to wystarcza??? Czy takie postępowanie jest zgodne ze sztuką lekarską? i prawem?

Moze Meza trzebaby leczyc przymusowo. Hipomania moze byc tez grozna. Moze wiec sprobuj wezwac Psychiatre do domu, nic Mezoowi nie mowiac?
Uporczywy brak wspolpracy leczy sie tez... sadownie.
I wtedy juz Kurator sprawuje piecze nad jakoscia leczenia.

Co do litu,slyszalam, ze jest toksyczny dla nerek i watroby, wiec mysle, ze Mezowi co najmniej nalezy sie badanie ogolne moczu z oznaczeniem mocznika i kreatyniny i proby watrobowe

To naprawdę niesłychane, że lekarz ogólny tak beztrosko przepisuje pacjentowi lit, bez badania, ile tego litu powinien brać. Hipomania, albo mania, to też niedobrze, bo pacjent zachowuje się też niewłasciwie i robi rzeczy niwłaściwe dla siebie i innych. Wezwij psychiatrę prywatnie na wizytę domową, aby zbadał męża i skorygował dawkę litu. Mąż jest w euforii, jemu to pasuje, więc bedzie zły na ciebie. Ale on robi głupstwa i jego zachowanie też odbiega od normy. Jeszcze do tego alkohol. To się żle skończy. Zareaguj natychmiast i nie przejmuj się reakcją męża.

Biorę lit nieco ponad pół roku ale z różnymi dodatkami, chwilę sam ale się nie sprawdził. Na samym liicie była i hipomania i spadek.
W połączeniu z ketrelem też brałam, ale czułam się raczej jak zombie.

Inny problem z litem, to jego smak i nudności oraz złe samopoczucie, u mnie do 2h po wzięciu. Nie mogę go wziąć od razu rano, chyba, że zakładam, że nic nie zrobię w domu, ani sprzątania ani nic z jedzeniem. Potem jest ok ale wzięcie litu wyklucza normalne działanie. Też tak macie?

Jolina1: W takiej sytuacji jak Twoja poszłabym do internisty i z nim pogadała by nic mężowi nie przepisywał.

Ja dodam, że co do litu, mam złe doświadczenie z tym lekiem. Mnóstwo skutków ubocznych, a efekt leczniczy- w moim wypadku- znikomy- musiałam odstawić.

Jola, nie strasz... Co Ci się po licie działo?

To było dawno. Więc dokładnie nie pamiętam. W każdym bądż razie połowa tego, co na ulotce. Ale nie sugeruj się mną, bo każdy indywidualnie reaguje na lit. Poza tym ktoś tu na forum pisało licie, chyba w i była jedna osoba, która zachwalała i czuła się znakomicie. Wydaje mi się, że lit, może się sprawdzać u CHAD- owców, bo na takich depresyjnych- jak ja- to porażka.