Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - CHAD

Witam. Mam ojca chorego na CHAD. Ma on juz 67 lat i od 20 lat choruje. Niestety leczy się wybiórczo i przez to ma dość czesto stany manii i depresji. Mama juz sie od niego wyprowadziła bo sama ledwo dawała radę i mieszka sam. Ciezko do niego dotrzeć w stanie manii nic nie rozumie w stanie depresji można mówić i tak nic nie zapamiętuje. Lecz sie na NFZ lub moze raczej chodzi odbębnić wizytę. Mam dużą emeryturę ale prywanie nie pójdzie bo musi zapłacić. Chcę go przekońać do leczenia się i to u kogoś innego niż teraz. Nie bedzie łatwo mam rodzinę i mieszkam 200 km od niego. Chce mu pokazać ze to jego ostatnia szans. Czy możecie polecić psychiatrę w województwie łódzkim.? z góry dziękuje

Witam Nowa. Nie chcę Ci zabierać nadziei,ale często na pewnym etapie choroby Chad pacjent staje się już lekooporny i stabilizatory prawie nie działają. Wątpię aby zmiana specjalisty pomogła, tym bardziej że nie ma kto kontrolować przyjmowanych przez niego leków. To ciężka, zawiła i problematyczna choroba. Natomiast to co ja chciałem dodać, to słowo ode mnie - Ty również dbaj o siebie, unikaj emocji i ciężkich przeżyć (genotypu nie oszukasz) Pozdrawiam.

Dzięki Prana za odpwiedz. Zadaje sobie sprawę z ryzyka dla mnie i rodzeństwa, przynajmniej wiem że jest ryzyko.

Mam problem co z ojcem bo cieżko z nim się dogadać i teraz mama już też na wyczerpaniu wiec sie od niego wyprowadziła i sama mam problem z depresją

Ojciec chce mieszkanie sprzedać i się gdzies wyprowadzić. Mam obawy ze wyda wszystkie pieniądze i zostanie z niczymy i wtedy problem spadnie na mnie.

Będę wdzięczny za jakiekolwiek inspiracje co zrobić w takiej sytuacji