Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Mam problem z żona (22)
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245283https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Witam zastanawiam sie czy moja zona nie jest chora na tle pieniedzy o raz kłamst.Powiem tak juz zaczelo sie to 6 lat temu pieniadze gineły a ona mowiła ze to nie ona ino zwalala na kogos innego oczywiscie jej wierzyłem ale ostatni okres tzn od 3 lat miala chodzic do szkoly i do pracy co sie okazalo ze zalozyla sobie swoje konto i przelewala tam pieniadze oraz zaczela wymyslac historie ale opowiadala tak jakby to sie dzialo naprawde okazalo sie ze do szkoly niechodzila i do pracy tez nie nawet ostatnio wymyslila historie z choroba ze ma raka i oczywiscie dawałem jej pieniadze ale zaczolem cos podejrzewac i wtedy sie wystraszyla i uciekła wyprowadzila sie powiem jeszcze ze rok temu w swieta znalazlem telefon i pisala z kims on jej napisal "potrzebujesz odemnie pieniadze".Aha jeszcze jedno wydawala pieniazki i nie oplacala rachunkow az zaczeli przychodzic komornicy nawet brala kredyty male o ktorych nie wiedzialem i zauwazylem ze zaczela kupowac same markowe rzeczy a dodam ze nie pracuje i ma skas kase zyje na wysokim poziomie zastanawiam sie czy to moze byc jakas choroba
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245284https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Czyli co? Twoja żona nie zawsze taka była? Ozeniles się z przyzwoitą kobieta a po czasie okazało się że to kretaczka ? Może byłeś zakochany i ślepy na pewne rzeczy.
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245287https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Własnie sam tego niewiem dalej ja Kocham! Zastanawiam sie czy moze to byc choroba bo mam dzieci i sie troche martwie.Troche masz racje ze wczesniej tego nie widziałem teraz jak to analizuje to wyglada ze zawsze oszukiwała ale ja wtedy tego niewidzialem bo chodzilem do pracy a ona zajmowała sie domem najgorzej było jak zaczelismy budowac ja chciałem oszczedzac bo wiadomo dom to wydatki a ona podbierała pieniadze i zwalala na mojego brata ze to on mamy tez kredyt hipoteczny i doszlo nawet do tego ze niesplacala go przez 6miesiecy dopiero sie skapłem jak komornik zablokowal konto to powiedziala mi ze wyplacala pieniadze a nie wiedziala ze trzeba zostawic bo bylo ich duzo!dodam jeszcze ze pochodzi ona z rodziny patologicznej ale uwazam ja a moze uwazalem za dobrgo czlowieka i zawsze myslalem ze jest ina a teraz jak chce wszystko wyjasnic to wyzywa mnie od debili i psychola i nic niechce powiedziec ani porozmawiac na temat tych kłamstw zaraz sie denerwuje najgorsze jest to ze jezdzila do szkoly a od 2lat tam niechodzila a rok temu pokazala mi nawet mgr co sie okazalo ze dyplom byl skserowane bo jak chcialem 4 miesiace temu go zobaczyc to mi mowila ze to jej sprawa co robila i mi nie pokaze !boje sie ze to moze byc choroba bo jak chce wszystko wyjasnic to bardzo sie denerwuje
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245297https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
To raczej nie jest choroba, a jeśli już to dyssocjlne zaburzenie osobowości. Mówiąc inaczej twoja żona może być psychopatka. To oczywiście, moje przypuszczenie, bo przecież całkiem zdrowi ludzie, bez żadnych zaburzeń, też tak się mogą zachowywać. Mało to na świecie różnych kretow, oszustów, złodziej i różnej maści przestępców ? Nie bierz tego do siebie, bo pewnie to co napisałam jest przykre, ale niestety więzienia nie są pełne chorych ludzi. To co masz zrobić, to całkowicie odciąć żonę od pieniędzy, sam płac wszystkie rachunki i nie ufają jej nigdy. Nawet jeśli sie poprawi, to tylko po to abyś stracił czujność. Postaw warunki i bądź konsekwentny, nie daj sobą manipulować. To będzie trudne ale nie jest niemożliwe.
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245356https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Ok ale problem jest.taki ze ona.sie wyprowadzila 200km odemnie i zabrala dzieci i z tego co wiem niepracuje nigdzie a bardzo dobrze zyje wynajela dom i spotyka sie z.roznymi panami bo dzieci mi mowily a mysle ze kase ma dlatego ze mowila mi zema raka i wziął em kredyt 20tys i jej dalem a okazalo sie ze nigdy nie byla.chora.Jeszcze malo jak sie wyprowadzala to mowila ze idzie do domu samotnych matek i jak wszystko tam zalatwi to sprzedamy dom i za 2miesiace bedziemy razem ze karetka jezdzi po nia na chemie i plakala ze jej ciezko ze ma wymioty ja.jej kase wysylalem jeszcze i co jak zaczalem dociekac to okazalo sie ze mieszka w domu i nie jest chora i w koncu sie przyznala ze to wszystko wymyslila z choroba ale sie zastanawiam dlaczego niechciala.sie prYznnac ze wynajela dom i pobilingach widzialem jak dzwonila do innych mezczyzn i pisala smsy teraz zmienila nr i mowi mi ze to juzkoniec.bardzomnie kocha ale niechce byc zemna
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245361https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Aha dodam jescze ze bardzo bym chcial ratowac to wszystko poniewaz mamy dwie wspaniale corki dom i ogolnie materialnie jest ok rachunki stara sie nadrobic i ogolnie dlugi pomalu splacam nie jest zle ale dobrze tez.Ale martwie sie o zone zeby nienarobila glupot poniewaz ja kocham i chcialbym to rozwiazac w sposob taki zeby nie ranic nikogo tylko ze ona niechce boi sie prawdy ale ja juz znam prawde a ona ciagle wymysla inne historie i to mnie martwi ze ma fantazji e i odp na wszystko nie musiyslec tylko odrazu wymysli cos takiego w co ja.uwierze i inni tez podkreslam jestem z nia 10lat po slubie i mysle ze warto ratowac siebie i kogos go kocha sie poprostu chcialbym ja uszczesliwic moze wtedy by robila inaczej. Jedyna karta ktora warto grac to prawda 😢
Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245367https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Ktoś niedawno pisał tu o bardzo podobnym, jak nie identycznym, problemie z żoną. Jedno jest pewne, ona nie jest chora. Zupełnie nie znales swojej żony. Teraz zostales sam bez dzieci i z długami do spłacenia. Nie wiem, czy aż tak można być naiwnym ale jest to możliwe i ty jesteś tego dowodem. Moja rada... idź do dobrego prawnika, jesteś poszkodowany moralnie i materialnie. Żona pozbawiła cię kontaktu z dziećmi a wcześniej oszukała i wykorzystała. Co jeszcze musi ci zrobić żebyś wreszcie zaczął się przed nią bronić..???
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245369https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
No w między czasie dopisałes, że mimo wszystko ją kochasz i chcesz z nią być. No to w czym problem... bądź z nią.!
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245372https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Ona teraz mowi ze niechce byc ze mna 😢w domu tez mi wszys y mowia ze z taka osoba nie warto byc i ze jak jej sie kasa skonczy to wroci a ja ja Przygarne i sie smieja ze mnie ze jestem na kazde zawolanie co powie to ja zrobie sam mysle ze jestem wlasnie taka osoba bardzo naiwną.Rodzice,szwgierki mi mowia ze zycie jej pokaze za to co zrobila a mi tak bardzo ich brakuje......a ja wciąż mysle ze jak kogos sie kocha to warto
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html#p1245380https://www.psychiatria.pl/forum/mam-problem-z-zona/watek/1245283/1.html Mam problem z żona Gość
Czyli chcesz być z nią, mimo wszystko, tylko ona nie chce. No cóż,do tanga trzeba dwojga. Myślę ze żona wróci do ciebie po jakimś czasie, ty jej przebaczysz a właściwie już przebaczyles a później historia się powtórzy. Wcześniej czy później zrobi podobnie, bo ludzie są jacy są i raczej nie zmieniają się.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...
- Sam nie wiem...
Witam,Nazywam się Kamil, mam 28 lat.Sam nie wiem dlaczego zdecydowałem się...
- pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...