Forum: Psychoterapia
Temat: Mam rozdwojenie jaźni ? (5)
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html#p1055173https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html Mam rozdwojenie jaźni ? Gość
Hej. Mam na imię Natalia. Mam 16 lat. Od trzeciego roku życia jestem pod obserwacja psychiatry. Sześć lat leżałam w szpitalach i sanatoriach chorowałam na selektywny niedobór immunoglobuliny typu A lecz nie mam wspomnień z tamtych czasów. Dreczyli mnie w szkole podstawowej, nie mam taty, ojczym był alkoholikiem i znecal się nade mną psychicznie i fizycznie. Mama sie mną nie interesuje,zostałam zgwałcona w wieku 10 lat przez wujka. Teraz dopiero ta sprawa wyszła na światło dzienne (toczy się sprawa w sądzie) bo musiałam trzymać to w tajemnicy przez kilka lat aby oszczędzić mamie problemów . cóż byłam 10 miesięcy na dziennym oddziale psychiatrycznym .miesiąc temu zostałam wypisana dyscyplinarnie. Mam obowiązkowo uczęszczać do prywatnego psychiatry lecz mojej mamy na to nie stać finansowo. W czym problem ? Odkąd pamiętam ludzie z którymi mieszkam narzekają że gadam przez sen. Ostatnio zaczęłam gadać ze sobą. Od dwóch lat myślę w formie mnogiej, nie myślę "ide do sklepu" tylko "idziesz do sklepu" bądź przeprowadzam rozmowy w głowie, dialogi. "-jestem ładna? -nie. Spójrz na siebie. Aż wstyd.-przestań nie jest źle. -jest fatalnie. Potnij to grube ciało. -skończyłam z tym.-tylko tak ci się wydaje. " ostatnio mam ogromne zaniki pamięci,mam je od praktycznie zawsze ale zazwyczaj były to blachostki,jak to że mam coś zrobić itp . Mam melancholijne uczucie pustki i mam wrażenie jakby mi czegoś brakowalo.co do pamięci- ja się teleportuje ! Siedze na łóżku,boli mnie głowa, mija chwila czuje sie senna i jestem w domu mojego chłopaka . Nie pamiętam co się działo jak tak sie dostałam,a inni ludzie mówią mi że zachowywałam sie dziwnie, agresywnie, przerażająco i że byłam swoim całkowitym przeciwieństwem. Jestem po próbach samobójczych .samookaleczalam sie . Jak byma w psychiatryku na dziennym to nie mówiłam im wszystkiego bo robiły mi problemy i im nie ufałam. W grupie bylo mi źle bo miałam terapie grupową ale nie potrafilam sie z nimi dogadac. Urywa mi się ciągle film. Najdłużej miałam to na 4 h. I zaatakowałam chłopaka nożyczkami,stałam na środku pokoju z nożem, byłam jak psychopata z tego co wiem. Dodam jeszcze że wszystkich ludzi traktuje inaczej indywidualnie. Przy chłopaku jestem dziecinna. Przy mamie pyskata . Przy znajomych to różnie zależy z kim. Raz jestem depresyjna raz nadpobudliwa itd. Nie jestem sobą. Jak jestem sama,nie czuje sie sama . Na dodatek zaczęłam bać się wielu rzeczy,szczegolnie roślin i światła. Ludzi. Siebie. I lustra.. rok temu stanęłam przed lustrem i sie poruszylam a moje odbicie stało w miejscu i wpatrywalo sie we mnie . bardzo sie w tedy przestrasyzlam ale stwierdziłam ze to przez moją bezsenność (śpię od pięciu lat po 2-3 h ) później zaczęłam obsesyjnie gapic sie w lustro mama stwierdziła że jestem *** i zabroniła mi w nie patrzeć. Teraz rzadko kiedy w nie patrze. Cóż.. na dodatek mam dziwne przewidzenia. Patrząc na osobę która kocham miga mi nagle obraz przed oczami jak ta osoba jest martwa wyobrażam sobie jak morduje najbliższych . Czuje przy tym takie dziwne uczucie powiązane również z przyjemnością. Nie rozumiem co się ze mną dzieje.
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html#p1056818https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html Mam rozdwojenie jaźni ? Gość
myślę, że w tej sytuacji to sukces zdawać sobie sprawę z fikcji i rzeczywistości. Dla mnie to jak science fiction, ale trzymam kciuki za powrót do rzeczywistości. Radzę wypierać myśli o czynieniu zła.
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html#p1061158https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html Mam rozdwojenie jaźni ?
Z tą bezsennością trzeba coś zrobić koniecznie. Sam się ostatnio na sobie przekonałem, że sen to zdrowie. Sporo złego przeszłaś Natalio przez te swoje 16 lat, więc w ogóle się nie dziwię, że podświadomość Cię teleportuje do bezpiecznych miejsc. Co do prywatnego psychiatry, to pierwsze słyszę. Do psychiatry idzie się bez skierowania, choć kolejki bywają dość spore. Może zalecono Ci psychoterapię u psychologa? Jedno jest jednak pewne- potrzebujesz kogoś rzeczywistego, kto dał by Ci solidne oparcie i pełne zrozumienie, którego w rodzinie w żaden sposób nie znalazłaś, więc kompensujesz to sobie wewnętrznym głosem.
A droga wiedzie w przód i w przód, zaczęła się za progiem tuż...
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html#p1171105https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html Mam rozdwojenie jaźni ? Gość
piszę aktualnie pracę na temat osobowości mnogiej (rozdwojenia jaźni) i powiem szczerze, że większość objawów się zgadza. przede wszystkim amnezja, która jest kluczowa przy rozpoznaniu i wykorzystywanie seksualne w dzieciństwie. jest to zaburzenie dysocjacyjne, w którym mózg próbuje wyprzeć z pamięci traumatyczne wydarzenia, a to z kolei objawia się zaburzeniami pamięci. Jak jest teraz i czy jakiś psychiatra wypowiadał się na ten temat?
- https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html#p1171285https://www.psychiatria.pl/forum/mam-rozdwojenie-jazni/watek/1055173/1.html Mam rozdwojenie jaźni ? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
...witaj, faktycznie w tak młodym wieku jesteś i przechodziłaś traumy, nic dziwnego, że masz dalej problemy psychiczne, no i za krótko sypiasz, to też wpływa negatywnie na twój stan. Powinnaś być pod opieką psychiatry nadal, niekoniecznie prywatnie, jak cię nie stać. Współczuję ci bardzo, bo jesteś taka młoda i całe życie przed tobą. Życzę ci, aby choroba odeszła precz od ciebie, żebyś doszła do równowagi psychicznej i szczęście nareszcie uśmiechnęło się do ciebie. Trzymam kciuki.
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Wpływ pogody na samopoczucie
Wcześniej nie narzekałam na pogodę, nawet lubiłam zimę, nie...
Forum: Depresja - Usłyszałam że jego eks jest znacznie ładniejsza ode mnie
Ostatnio usłyszałam podczas sprzeczki od partnera, że nie będzie mnie...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Kobieta po 40, po 50, kobieta niewidzialna, nieładna
Hej wszystkim. Zbliżają się moje 40. urodziny i niespecjalnie odnajduję...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Jak dlugo wesoło na karuzeli?
Witam..Generalnie piszę w sprawie szkodliwości toxyczności lekow...
Forum: Depresja
- Tematy:
- psycholog
- terapia
- psychoterapia
- psychika
- psychiatra