Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa (9)
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1256975https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
Pierwszy raz prosze gdzies o pomoc i rade zaczne od tego ze moj maz jest uzalezniony od alkoholu odkad pamietam okolo 13 lat fo tego jego uzaleznienie tez jest od playstation i gier ale tylko w domu . 4 lata temu pojawila sie na swiecie nasza coreczka moj maz oczywiscie sie cieszyl wszytko bylo ok natomiast na dzien dzisiejszy od roku ja cierpie na nerwice lekowa boje sie odejsc od niego tylko on pracuje ja przy nerwicy boje sie o wszytko moj maz bie pomaga mi przy dziecku zawsze tlumaczylam sobie zr z koro on pracuje to ja wychowuje dziecko i zajmuje sie domem ale od kad dowedzialam sie ze mam nerwice lekowa chce zrobic z tym porzadek . Wiem ze musze odejsc ale jak ? Nie mam wsparcia, znajomych nie mam nikogo procz mojej coreczki kiedys odeszlam od niego nawet probowalam ulozyc sobie zycie z kims innym ale wrocilam do meza po pol roku (nabralam sie na jego obietnice ) teraz zaluje bo moje zycie napewno wygladalo by inaczej prosze powiedzcie czy to tak powinno wszytko wygladac ? Maz codziennie po 4\5 piw i ciagle na playstation nie poswieca nam czasu nawet nie moge sie mu wygadac nie cieszy mnie nawet juz to jak wraca z pracy co robic ? I co najgorsze jestesmy w uk w Polsce nie mam niczego chodz tesknota za Polska jest ogromna ale dla dobra dzicka nie chce wracac maz nas nie bije ale moj stan zdrowia jest naprawde nie najlepszy boje sie sama na ulice wyjsc z corka boje sie isc z nia na plac zabaw wpadam w panike a on nawet ze mna nie pogada
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1257068https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
No chyba w UK są lekarze. Bierzesz jakieś leki. Przecież nerwice leczy się. Dlaczego tak długo meczysz się z ta choroba.? Jeśli chodzi o męża,to rzeczywiście jest uzależniony od alkoholu i gier.dlatego tak obojetnie zachowuje się wobec ciebie i dziecko. To trudna sytuacja dla ciebie,bo przy tej chorobie,ciężko ci będzie usamodzielnić się,jeśli odejdziesz od męża. Musisz postawić mu warunek,że albo się leczy albo odejdziesz. Żeby widział, że stać cię na taki krok,to musisz najpierw zapanować nad nerwica,leczyć się,potem poszukać pracę,a potem odejść od męża jeśli nie zmieni się.
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1257085https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
Maz sie napewno nie zmieni moje straszenie, grozby nic nie daja on ma nas gdzies a nerwice mam tab wyciszajace ale biore je od 4 dni wiec za wiele nie moge powiedziec czy mi pomoga chodz mam ogromna nadzieje ze tak . Dlugo bo w uk wszytko trawa dlugo wszytkie badania mi robili i czekalismy ciagle cos az w koncu stwierdzili ze to nerwica chce zyc normalnie narazie odkladam pieniadze zeby zapewnic dziecku lepsze jutro jak bede zmuszona go zostawic . Maz juz probowal terapii,wszywania esperalu nic nie pomaga esperal przepil po 6 mies a terapie przerwal po miesiacu nie chce juz tak zyc ale jak ogarnac siebie i rozstanie z mezem ? na to nie mam pomyslu
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1257089https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
To pomału,już pierwszy krok zrobiłas. Bierzesz leki i miejmy nadejdzie, że zadziałają,jeśli nie to trzeba zmienić,aż do skutku. Jak poczujesz się lepiej,to zaczniesz inaczej patrzeć na wszystko. Teraz prze ta chorobę, wszystko widzisz czarno a tak,nie jest. Poczujesz się pewniej, to czytaj ogłoszenia o pracę,dziecko może pójść do przrdszkola. To wszystko potrwa kilka miesięcy a może rok,ale skoro tyle wytrzymalas,to dasz radę. Zacznij myśleć w kategorii...ja i dziecko, bez męża. Przyzwyczaj się do tej myśli,to będzie łatwiej.....na niego nie patrz wcale.
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1257099https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
Bede sie starala mam nadzieje ze nie potrwa to dlugo bo facet mnie wykancza
Dzis po pijaku stwierdzil ze zmienia religie na islam oczywiscie po pijaku ale zaczynam sie obawiac tego czlowieka. Nie bardzo chce ale zastanawiam sie nad wyjazdem do Pl zeby byc zdala od niego ze jak juz odejde co latwe nie dla mnie nie bedzie to nie bede go widywac i nie ulegne po raz 100 . Teraz chce byc tylko na sile zeby odejsc i miec spokojne zycie napewno poprawi moj stan zdrowia bo przy nim ja jeszcze bardziej lece na dol - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1257341https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
Nie leczy sie skutkow tylko przyczyne, nie jestes zdecydowana wyjechac do Polski, gdybys byla zdecydowana to juz dawno wrocilabys do kraju.
Nie potrzeba zadnych lekow,tylko usunac przyczyne, zostaw tego dupka, on nie jest odpowiedzialny, to samolub jemu wygodnie jest martwic sie o siebie i to robi, niczym innym nie przejmujac sie to juz taki niedorozwiniety uczuciowo typ, chocbys na glowie stawala on taki pozostanie, egoista .
Dziw bierze, ze nie widzialas przed slubem jego wad, przeciez taki prymityw niczego nie jest w stanie ukryc, ozenil sie dla wygod, kucharka i sluzaca w domu i o to mu chodzilo.
Wracaj dziewczyno do kraju, masz chyba rodzicow, on bedzie musial placic alimenty, o to postara sie adwokat w Polsce.
W kraju jest opieka dla samotnych matek, rzad placi 500 zlotych, a dziecko oddasz do przedszkola w tym czasie bedziesz pracowac, znajdziesz zajecie, zawsze przyjma do sklepu, dla chcacego nie ma nic trudnego - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1259107https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa GośćGość 2016-12-05 19:13:10
Nie leczy sie skutkow tylko przyczyne, nie jestes zdecydowana wyjechac do Polski, gdybys byla zdecydowana to juz dawno wrocilabys do kraju.
Nie potrzeba zadnych lekow,tylko usunac przyczyne, zostaw tego dupka, on nie jest odpowiedzialny, to samolub jemu wygodnie jest martwic sie o siebie i to robi, niczym innym nie przejmujac sie to juz taki niedorozwiniety uczuciowo typ, chocbys na glowie stawala on taki pozostanie, egoista .
Dziw bierze, ze nie widzialas przed slubem jego wad, przeciez taki prymityw niczego nie jest w stanie ukryc, ozenil sie dla wygod, kucharka i sluzaca w domu i o to mu chodzilo.
Wracaj dziewczyno do kraju, masz chyba rodzicow, on bedzie musial placic alimenty, o to postara sie adwokat w Polsce.
W kraju jest opieka dla samotnych matek, rzad placi 500 zlotych, a dziecko oddasz do przedszkola w tym czasie bedziesz pracowac, znajdziesz zajecie, zawsze przyjma do sklepu, dla chcacego nie ma nic trudnego - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1259108https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
Moj krok poszedl do przodu poddalam sie terapii i w sierpniu mam nadzieje ze uda mi sie z tad uciec do Polski . Napewno wiem to ze nie chce zostac z mezem gdyz nic juz na niego nie dziala ciagle tylko gry i piwo nic go nie obchodze ani ja ani dziecko . Zrozumialam ze jestem za mloda zeby zmarnowac zycie sobie i corce . W maju lece do Polski na tydzien i pewnie to da mi wiekszego kopa do dzialania . Narazie chce sie szybko uporac z nerwica mam nadzieje ze terapie mi pomoga a reszta mam nadzieje pojdzie sprawnie
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html#p1259227https://www.psychiatria.pl/forum/maz-alkoholik-a-ja-z-nerwica-lekowa/watek/1256975/1.html Maz alkoholik a ja z nerwica lekowa Gość
Brawo,to bardzo dobre decyzje. Masz 100% racji,że jesteś za młoda,żeby marnować życie. Nie oglądaj się za siebie,zamknij ten rozdział życia i wszystko się ułoży. Będzie dobre. Powodzenia.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Clonozepam
Witam, mam problem mianowicie mój bliski niepełnoletni jest uzależniony od...
- Morsowanie- psychologiczny i prozdrowotny aspekt morsowania
Witam Wszystkich!Od wielu lat interesuje mnie morsowanie. Czynnie uprawiam ten rodzaj...
Forum: Po godzinach - Nie chcę już tu być. Boję się skończyć ze sobą
Witam wszystkich, chciałabym się wygadać, chciałabym dostać...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego