Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Mąż gej (207)
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p72189https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
Witam. Proszę o opinię/wypowiedzi nt. mojej sytuacji. 3 lata temu dowidziałam się, że mój mąż flirtuje z mężczyznami, przyparty do muru powiedział, że nie sypiał z nimi, a jedynie z jednym się spotkał. Bolało, to zupełnie inne uczucie niż zdrada heteroseksualna (jeśli tak to można ująć). Paradoks życiowy. Próbowałam zapomnieć, jest małe dziecko. Niestety sytuacja powtórzyła się niedawno. Mam dość, jestem zrozpaczona, bo nie widzę sensu życia z bi lub homoseksualistą, ale z drugiej strony nie potrafię odejść bo czuję bardzo mocne związki emocjonalne, przyjaźń, przywiązanie..Dziecko tak bardzo kocha ojca i odwrotnie. Mam 34 lata, boję się, że jeśli pozostanę wkrótce nie będę miała szansy na poznanie heteroseksualnego partnera a chyba nie ma szansy, żeby ktoś nagle zmienił swoje preferencje,to poza nim. Mam żal, że mnie oklamywał tyle lat, że to ukrywał, do tej pory nie przyznaje się, że nie jest heteroseksualny, nie chce wyjść z cienia, nie chce o tym wogóle rozmawiać, ani pójść na terapię do psychologa ze mną. Nigdy seks nie był częsty między nami, a raczej pośpieszny, ciągle niespełniony dla mnie. Ale kochałam go, bo uważałam, że nie jesteśmy zwierzętami i nie tylko o zaspokajanie żądzy chodzi. Bywałam sfrustrowana sytuacją, ale jakoś sobie radziłam. Teraz nie czuję nic poza litością, na pewno nie czuję jakiegokolwiek pociągu seksualnego, wypaliło się, kiedy dowiedziałam się o kolejnej zdradzie. Moja prośba o radę do Państwa jest następująca: czy w imię dobra dziecka, zachowania pełnej rodziny powinnam zostać, czy zachować się bardziej egoistycznie i odejść, bo raczej nie ma szansy, żeby kogoś z takimi zachowaniami zmienić i nie ma szansy na udany związek hetero? Czy takie zachowania męża wskazują na homoseksualizm, czy raczej biseksualizam, czy może to tylko poszukiwanie mocnych wrażeń? Dziękuję z góry za pomoc. Pozdr. M.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132071https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
To musi być twoja decyzja, ale jeżeli chodzi o moje zdanie to gdybyś chciała się poświecić to i tak po pewnym czasie ta sytuacja wykonczyła by największego twardziela. Dobrem dziecka jest również dobro i szczescie rodziców. Dziecko cierpi kiedy widzi konflikt pomiędzy rodzicam, których tak samo kocha i chciałoby dla nich jak najlepiej a to jak najlepiej nie jest mozliwe.
mówię to z pozycji dziecka. Kiedy miałam 13, 14 lat moi rodzice bardzo sie kłósili, strasznie wtedy cierpiałam.
Od paru ładnych lat w koncu panuje atmosfera miłosci i ciepła.
Kamień spadł mi z serca bo mimo że mam 29 lat w dalszym ciągu jest to dla mnie najważniejsza rzecz pod słońcem.
Dziecko powinno się rozwijać w atmos. wzajemnej miłości, spokoju. Na jak długo uda sie zachować pozory szczęscia w takim małżeństwie jak Wasze, tak żeby dziecko nie zoriętowało sie że dzieje się źle.
Życzę Ci dużo siły i pozdrawiam goraco, trzymam kciuki JoannaOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132072https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
Ratuj swoje malzenstwo !!! Musisz sobie i mezowi uzmyslowic, ze te rzesze homoseksualistow sa tworzone sztucznie. Jest to jedna z form ograniczenia populacji na Ziemi przez Rzad Swiatowy. Rzad Swiatowy ma do dyspozycji odpowiednia technologie, ktora moze manipulowac ludzmi na odleglosc. Jest to bron psychotroniczna. Wysylajac odpowiedniej czestotliwosci fale do mozgu czlowieka mozna nim manipulowac. Na tej zasadzie mozna podniecac mezczyzne czy kobiete na widok osobnika tej samej plci. Wybrany czlowiek *** sie w osobniku tej samej plci, a pozniej juz utrzymuje ten zwiazek, nawet wtedy, jak nie jest juz manipulowany.
Homoseksualisci nie zdaja sobie z tego, ze sa manipulowani, bo ta bron jest uzywana potajemnie i malo ludzi o niej wie. Czesto jest tez tak, ze ludzie o czyms wiedza, ale nie zdaja sobie z tego sprawy, ze moze to ich dotyczyc, bo nie znaja pelnego zakresu mozliwosci takiej broni.
Porozmawiaj z mezem i oboje zapoznajcie sie z mozliwosciami takiej broni. Kilka artykulow o niej jest na stronie :
www.zwiastun2009.republika.pl
Ja mam dwa artykuly zeskanowane z polskich gazet. Moge je przeslac. Moj adres : [email protected]
Manipuluja Twoim mezem i dlatego nie ma mozliwosci z Toba normalnie wspozyc, a wreszcie zauroczyl sie osobnikiem tej samej plci. Wiecej dzieci juz miec nie bedziecie. To jest pewne !
Uwierz mi, ze tylko z nieswiadomosci ludzi wynikaja reakcje wbrew naszej woli. Manipulacja ludzkim mozgiem istnieje juz od 1932 roku, ale od 60-tych stosuje sie ja coraz powszechniej. Bazy kontrolne wyposazone w ta bron sie rozrosly i obejmuja swoim zasiegiem juz caly swiat. Tylko trzy panstwa maja ta bron : USA, W. Brytania i Rosja.
Zapoznajcie sie z ta bronia i moze wtedy Twoj maz pewne sprawy zrozumie. Ratujcie siebie dla siebie i dla Waszego dziecka !Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132073https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej GośćTreść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132074https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
A może ten Gość, któremu wydaje się że jest zabawny i udziela błazeńskich porad sam uda się do psychiatry bo później to może być już za późno ....
Wracając do tematu.
To niezmiernie trudny dylemat. Myślę że klucz leży w tym czy osoby o takich preferencjach są w stanie (zapewne pod wpływem czasu) ukierunkować się heteroseksualnie. Ja tego nie wiem ale wydaje mi się że nie. Choć może i mogą próbować ale to będzie tylko pozór. Myślę że jeśli mąż będzie wykazywał tendencje homoseksualne to będzie się to nasilało a z punku widzenia Twojego dobra i dobra dziecka chyba lepiej będzie odejść. Weź pod uwagę również psychikę dziecka. Ono będzie dorastać a to nie jest właściwy wzorzec rodziny do naśladowania. Więc suma sumarum można z dużym prawdopodobieństwem zakładać że ono też wyniesie jakiś trwały uszczerbek na psychice .....Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132075https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
A może ten Gość, któremu wydaje się że jest zabawny i udziela błazeńskich porad sam uda się do psychiatry bo później to może być już za późno ....
Wracając do tematu.
To niezmiernie trudny dylemat. Myślę że klucz leży w tym czy osoby o takich preferencjach są w stanie (zapewne pod wpływem czasu) ukierunkować się heteroseksualnie. Ja tego nie wiem ale wydaje mi się że nie. Choć może i mogą próbować ale to będzie tylko pozór. Myślę że jeśli mąż będzie wykazywał tendencje homoseksualne to będzie się to nasilało a z punku widzenia Twojego dobra i dobra dziecka chyba lepiej będzie odejść. Weź pod uwagę również psychikę dziecka. Ono będzie dorastać a to nie jest właściwy wzorzec rodziny do naśladowania. Więc suma sumarum można z dużym prawdopodobieństwem zakładać że ono też wyniesie jakiś trwały uszczerbek na psychice .....Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132076https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej GośćTreść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132077https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
co za debilizm pisac tu o dobru dziecka i psychice dziecka w odniesieniu do separacji?
Idotyzm totalny
Kiedy zona po tylu latach dowiaduje sie o tym ze maz ma kolegow nawet nie kochankow bo do seksu nie doszlo to co dopiero dziecko - ono nie ma o niczym pojecia wiec nie doznaje zadnej krzywdy
natomiast rozwod to jest dopiero krzywda dla dziecka
Przeciez jej maz nie chodzi z facetami pod reke na ulicy, zyja calkiem norlmalnie jak na polskie warunki, wiec tzymanie takiej sytuacji jest jak najbardziej dobrem dla dziecka nawet jesli zawiera w sobie doze pozoru
Idiotyczna argumentacja - wiec to twoje porady sa błązeńskie
dodane: 31-05-2009 o 09:00
autor: Gość
piszesz takze ze to zly wzorzec dla dziecka
przeciez zewnetrznie wszystko wyglada ok a maz krryje sie ze swoimi preferencjami, nie obtacza sie gejowskim stylem zycia, nie afiszuje publicznie, a wrecz przeciwnie taji przed zona i dzieckiem
Wiec jaki jest wzorzecc rodziny do nasladowania rozwody, separacje?
To propunujesz... zastanow sie jakie to moze miec wplyw na psychike dziecka, maz moze kochac dziecko i troszczyc sie o nie caly czas
JAk dziecko bedzie dorastalo to prostaku musisz wiedziec ze wzorce bedzie czerac z mass mediow i od rowiesnikow - bo to glowne zrodlo czerania wzorcow - pozatm zaznaczam - dziecko nei wie o gejostwie ojca - t nawet ine gejostwo tylko mzoe jakies aberracje preferencji seksualnch bo przeciez malrzenstwo jest i jedyny problem jak dota oprrucz ematu glownego to slabe pozycie malzenskie
uszczerbek na psychice wyniesie jak bedzie widzilo klutnie, rozwody z niewiadomych przyczyn itd
wiec prosze nie namawiajcie do rozwodu jezeli piszecie o dobru dziecka bo to najwiekszy idotyzm jaki mozna wymyslec
najlepiej to wlasnie znalesc sobie kochanka
jezeli uwaza sieze na meza nie ma sie szns (nowego)
nie musi to byc kochanek ale wystarczy prawdziwy przyjaciel plci meskiejOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132078https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
Dziękuję za wypowiedzi. W tych konstruktywnych znalazłam swoje myśli, obawy. Wiem, że dla dziecka nie jest to idealna sytuacja, mimo, że z pozoru panuje spokojna atmosfera, to jednak ma ono doskonałą intuicję i wyczuwa strach i negatywne emocje wynikające z naszych relacji. Więc pod tym względem uzasadnione byłoby zapewne rozstanie. Co do znalezienia kochanka - jest to dość prymitywny sposób na uniknięcie konfrontacji problemem i może go tylko pogłębić. Jestem atrakcyjna, nie potrzebuję dowartościowywać się w taki sposób. Jeśli chodzi o ukierunkowanie preferencji seksualnych męża, to jest to dla mnie największa niewiadoma. Do tej pory nie wiem, czy on jest homo, bi czy hetero (chociaż to najmniej prawdopodobne chyba). Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem? Jestem rozdarta pomiędzy poczuciem obowiązku względem rodziny, męża, którego kochałam a teraz na pewno lubię, a swoim osobistym szczęściem. Rzecz też w tym, że czuję się oszukana i mąż pewnie już nigdy nie odzyska mojego zaufania. Pozdrawiam, M.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html#p132079https://www.psychiatria.pl/forum/maz-gej/watek/72189/1.html Mąż gej Gość
Strach i negatywne emcoja zdarzaj sie u kazdego
Rozstanie to jednak 10 krotne wieksze obciazenie dla dziecka, i 10 krotne gorsze rozwiazanie nawet od zachwowania status quo tak nieprzyjemnego przeciez
Wiec jesli ktos pisze o dopru dziecka nie powinien mowic o rozstaniu jako o najlepszym wyjsciu bo aktualnie jest to najgorsze wyjscie jesli ktos mysli o dobru dziecka
Dlaczego znalezienie przyjaciela moze poglebic problem? Co jest problemem?
Koledzy meza sa problemem? Przeciez do zdrady nie doszlo,
problem jest tajki ze zle sie czujesz w takiej sytuacji, oczywiscie jesli chcesz mozesz podjac decyzje o rozstaniu, ale prosze nie argumentowac ze tak bedzie lepiej dla dziecka bo to klamstwo
masz jednak prawo do takiej decyzji
o przyjacielu nie pisalem w kategoriach dowartosciowywania sie bo nie o to tu przecierz chodzi zebys poczula sie pewniej czy ladniej, bardziej atrakcyjnie itp
NIE O TO
chodzi o to zebys miala prawdziwe glebokie i satysfakcjonujace relacje - bo tego przeciez Ci brakuje?
Czy boli cie ta bardziej niby - zdrada?
Przeciez on moze Cie kochac bedac gejem - naprawde - wiec o co chodzi? o porzadanie?
Boisz sie byc zdradzana i nie akceptujesz zdrady to powiedz to jasno
musisz podjac decyzje
jesli myslisz o wlasnym szczesciu to pisalem- kto nowy w twoim zyciu
jesli chesz sie rozstac mozesz to zrobic, jesli sie postaracie obydwaj bo obaj kochacie dziecko ze wzajemnoscia to zrobicie to tak ze wszystko sie uda
ale tu trzeba wspolpracyOstatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Perazin 25, Asertin 50
Witam, mam pytanie odnośnie leków asertin 50 oraz perazin 25. Czy coś się...
- Perazin 25, Asertin 50
Witam, mam pytanie odnośnie leków asertin 50 oraz perazin 25. Czy coś się...
- Choroba psychiczna u partnerki?
Witam,Szanowni Państwo z uwagi na tematykę większości postów oraz...
- Jak sobie z tym radzić?
Hej,Choruję od ponad 10 lat, wstępnie zdiagnozowano nawracającą...