Forum: Psychoterapia

Więc, jesli tak długo bierze ten lek, to teraz trzeba stopniowo odstawiać ten lek tzn zmniejszać dawki powoli do 0, no i zmienić lek na inny- wizyta u psychiatry- on coś pewnie przepisze. Nie wolno absolutnie nagle odstawiać leku, bo są nieprzyjemne objawy odstawienne. Ale stopniowo zmniejszać dawki. ale brat musi się dostosować i współpracowac z lekarzem. To już jest kwestia podejścia do problemu. A takie ogromne dawki tej sertraliny i branie tego dalej- to - nie tędy droga. nie jestem lekarzem. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Brat mówi, że 200 jeszcze jakoś działa ale chce się przerzucić na escitalopram czy coś takiego... Tylko ile on tak wytrzyma.... Ma swoje poglądy ale z tymi lekami...

A to nie wszystko. On nie czuje popędu seksualnego... Wogóle... A przez te leki tym bardziej... Niby żadnych skutków ubocznych nie ma... Przynajmniej ja ich nie widzę...

Tak- "brak libido", to objaw niepożądany po antydepresancie i to w "końskich" dawkach.

Przynajmniej nie czuje stresu Ale on mówi, że ma zamiar do końca życia to wpiepszać

Tylko kiedy on znajdzie sobie kolegów i dziewczynę?...

Ja tam nawet sie "ciesze", ze chyba przez asentre spadlo moje libido.I tak nie mialbym gdzie go "rozladowac"

Powiedz nu, ze dla wlasnego dobra, po co ma sie tak meczyc.Wedlug mnie wizyta u lekarza jest tu niezbedna

Hej

Twoj brat nie jest uzalezniony od lekarstw komputera i komorki - on ma mega chorobe - Fobie Spoleczną

Wtrące się bo mam podobne problemy co Twoj brat.Chodzi o zaawansowaną fobie spoleczną....ciesze sie, ze chcesz pomoc bratu.

Ten komputer telefon i lekarstwa to nie jest takie zwyczajne uzaleznienie - to poprostu namiastka "prawdziwego" zycia - przy fobii spolecznej i samotnosci

BRAT zapewne nie wychodzi za dnia z domu nawet do sklepów, prawda ? nie ukonczyl szkoly, nie mial nigdy dziewczyny, imprezy rodzinne omija szerokim lukiem ?

Fobia spoleczna hmmm co ja o tym wiem ?, nie "mamy" znajomych, kumpli, dziewczyn, nie wychodzimy do kina, na spacery za dnia, do sklepow - przez ogromny stres ktory towarzyszy przy fobii.Wyobraz sobie osobe ktora panicznie boi sie węży lub pająkow arachnofobia.Przy pająku wpada w panike serce mocno bije, ciezko przelknac sline, ale pająki mozna omijac..., a ludzi ? jak omijac w zyciu ludzi !!! ??,dodatkowo ludzi kotrzy Cie oceniają, i wszystkich relacji spolecznych ? "Idziemy" w internet do ludzi, komunikujemy sie przez komorke i PC - online = bez stresu bez oceniania nas wzrokiem bez peszenia się.

Nie wiecie raczej jak to jest bać sie wejscia do sklepu pojscia na impreze, do kina, do pracy, kontynuowac nauke po liceum....byc mega spietym mając wrazenie, ze kazdy sie na ciebie patrzy *** się, jak to jest nie móc wydusic z siebie slowa ze stresu, jaki strach jest codziennie przed pojsciem do pracy do ludzi.

najwaznijesze - glowny problem to Fobia Spoleczna wynikiem jej jest ogromna samotność.Wyobraz sobie samotnego czlowieka tak bardzo chce porozmawiac z innymi ludzmi, ktory nigdy nie mial dziewczyny i kumpli ALE bardzo tego chce, chce ale na zywo BARDZO sie stresuje - taka osoba poszuka ludzi gdzie indziej, w internecie, jest to niestety smutne.

jesli chodzi o lekarstwo ktore podalas jest to lek z grupy SSRI - bierze je się nawet dluzej niz 6 miesiecy, zaczynają zazwyczaj dzialac dopiero po 2 miesiacach

wpisz w google ; "forum phobiasocialis", oraz "forum ***" - dwa duze polskie fora o fobii spolecznej duzo informacji

ps. w wieku Twojego brata wygladalem tez na 16lat, dzisiaj mam 30 wygladam na 23, nikt nigdy z rodzicow mi nie pomogl jesli chodzi o fobie spoleczną nie rozumieli tego, siostra tez nie rozumiala - takze dzisiaj jestem wyrzutkiem

Ty musisz zrozumiec i pomóc bratu, zerknij na fora

@up, on nie boi sie chodzic do sklepu i poza tym szkole skonczyl, normalnie pracuje tyle, ze nie chce on podjac wyzwania zycia...