Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Mój brat (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html#p66271https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html Mój brat Gość
Szukam porady i pomocy dla mojego brata, który jest psychicznie chory jednak intelektualnie zdrowy. Chciałabym się dowiedzieć czy istnieją Ośrodki dla młodych osób ( bart ma 26lat).
Wiem,ze są DPS dla psych. chorych. Myślę jednak o placówce typu "Monar"który leczy narkomanów, jednak dla mojego brata szukam placówki " Psychoterapeutycznej", leczącej osoby młode psych, chore. Sama nie wiem, brat choruje od dzieciństwa, chciałby podjąć pracę ale mu się to nie udaje. Świetnie pisze na klawiaturze, ukończył LO, śpiewa w chórze, gra na pianinie, gitarze.Szuka kontaktów z ludźmi jednak wyczuwa się jego "inność "i wszyscy odwracają się od niego, jest sam.Martwie się o niego, on sam nie potrafi zadbać o siebie. Obecnie mieszka z rodzicami,ale oni sami potrzebują pomocy, tato też jest chory psychicznie.
Myślę,że w jakimś fajnym ośrodku mógłby się odnaleźć, samorealizować, uzyskałby pomoc, ale on sam nie rozumie,że to dla jego dobra.Przecież w takim ośrodku ludzie poznają się, zawierają przyjaźnie, miłości.Gdzie w woj.dolnego śląska można uzyskać pomoc? Siostra.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html#p128061https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html Mój brat Gość
tylko za granica w innych krajach, w polsce nie znam niczego takiego
tak mi sie wydaje, po prostu bieda i ograniczenieOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html#p128062https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html Mój brat Gość
kilkanaście osob musialoby pracowac na niego
jakies zwykle depesyDPS domy pomocy spolecznej sa, ale nadzwyczajnych nie ma
rodzina powinna sie zając
nie znam fundacji dla "wybitnych" schizofreników
to taki" inszy' człowiek
może niech sie pokaże w mam talent lub chocby rozmowy w toku, może zyska sławę i przy tym pieniądze
nie pisze tego przez ironie, sama mam syna chorego i od tego juz sama swiruję
to jest ironia losu dla kogos gdzie nigdzie nie było chorób psychicznych
jestesmy sami, biedni, my opiekunowie, wstyd sie przyznac komukolwiek o tej chorobie,
zazwyczaj ludzie myśla, ze ten ktos ma urojenia i dziwne poglady ale poza tym moze normalnie pracować,
w wielu przypadkach ta inność na to nie pozwala, taki człowiek zamkniety w swoim swiatku coraz bardziej oddala sie od " normalności" a ja ja razem z nim i z tym problemem,
nie ma pomocy, nie ma ratunku, nic nie pomoże ani Święty Boże,
jak sam sie nie odnajdzie to nikt mu nie pomoże, margines i tyle, wariat, świr, pasożyt, smutne acz prawdziwe.
Jesli nie odnajdujesz swego miejsca w tym swiecie, to kim w końcu jesteś?
No kim?
Jakimś zwichorem, mimo, że niby jesteś człowiekiem.
Ja bym nie oczekiwała aż tak wiele od chorego, i wcale nie oczekuje, pogodziłam sie, że takie cos urodziłam, stworzenie takie inne, dziwne, odbiegające od normy, a okazało sie przed trzydziestka,co bedzie jak mnie nie bedzie, ale tego już nie zobaczę, na szczęście.
Jestem tym zmeczona, bardzo zmeczona, chory nie czuje swojej inności, jemu jest dobrze, a mnie swiadomość jego choroby dobiją, niszczy moje siły, nie mam spokojnej starości, jest udręka i męka.
I nigdzie pocieszenia ani drogowskazuOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html#p514907https://www.psychiatria.pl/forum/moj-brat/watek/66271/1.html Mój brat GośćGość 2009-02-21 02:45:00 jednak intelektualnie zdrowy. Chciałabym się dowiedzieć czy istnieją Ośrodki dla młodych osób ( bart ma 26lat).
Wiem,ze są DPS dla psych. chorych. Myślę jednak o placówce typu "Monar"który leczy narkomanów, jednak dla mojego brata szukam placówki " Psychoterapeutycznej", leczącej osoby młode psych, chore. Sama nie wiem, brat choruje od dzieciństwa, chciałby podjąć pracę ale mu się to nie udaje. Świetnie pisze na klawiaturze, ukończył LO, śpiewa w chórze, gra na pianinie, gitarze.Szuka kontaktów z ludźmi jednak wyczuwa się jego "inność "i wszyscy odwracają się od niego, jest sam.Martwie się o niego, on sam nie potrafi zadbać o siebie.
Myślę,że w jakimś fajnym ośrodku mógłby się odnaleźć, samorealizować, uzyskałby pomoc, ale on sam nie rozumie,że to dla jego dobra.Przecież w takim ośrodku ludzie poznają się, zawierają przyjaźnie, miłości.Gdzie w woj.dolnego śląska można uzyskać pomoc? Siostra. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja - Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Borderline śmiertelny związek
Witam jestem związku z dziewczyną która cierpi prawdopodobnie na borderline....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...