Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? (17)
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258365https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Witam, mam problem i liczę że może ktoś z Was doradzi mi czy dalej brnąć w ten związek. Od ponad roku znałam jednego chłopaka, widywaliśmy się w przelocie "cześć-cześć" i teraz poznaliśmy się bliżej, zaczęło się od długich rozmów na fb i doszło w końcu do umówienia się na "koleżeńskie piwko". Wspólny wieczór był super, rozmowy, wspólne tematy...ogólnie mile spędzony aż prawie do rana na gadaniu, podczas tego wieczoru wyznał mi ze nie wie co z nim się dzieje ale ma motyle w brzuchu i ze się zakochał we mnie... tak to się wszystko zaczęło. Codzienne spotkania wielogodzinne, czas nam tak szybko mija kiedy jesteśmy razem. Wszystko było by piękne ale on jak mnie poznał tkwił w 9 letnim związku z dziewczyną, od dwóch lat mieszkali razem...ale jak twierdzi nie było już tego czegoś od dłuższego czasu z jego strony. Postanowił zakończyć ten związek, oczywiście druga strona nie chciała odpuścić...nachodziła go w domu, telefony ciągłe, SMSy, poparcie ze strony jego rodziny (w końcu była prawie jak członek rodziny) itd.... Ogólnie nie przyszło mu łatwo zakończyć ten długi związek, chciał to delikatnie zakończyć, jednak ta dziewczyna nie przyjęła tego do wiadomości. Dwie kolejne próby przetłumaczenia jej tego ze to koniec zakończyły się ich sexem...co z trudem zniosłam i wybaczyłam. Kiedy wydawało się ze już się wszystko ułożyło oznajmiła nam ze jest w ciąży...jak się okazuje tydzień wcześniej zaszła przed naszym "koleżeńskim wypadem na piwo"...przypuszczam, że wyczuwała że go traci... i odstawiła tabletki. Obecnie on chce być ze mną ale wie że ona nosi jego dziecko którego nie wyrzeknie się i jest dla niego ważne... ale z matką dziecka być nie chce. Ona to wie ale teraz ma idealną sytuacje, bo każe się jemu nią opiekować, mimo że wie ze on jest ze mną i ze się spotykamy, na siłę wprowadziła się do niego do domu, śpi z nim w jego łóżku...i np dziś kiedy miał do mnie jechać powiedziała, że się źle czuje... unieszczęśliwia nas w trojkę, bo skoro ona nie będzie szczęśliwa to my tez nie. Nie dociera do niej to że jej nie kocha, ze myśli i spędza kadzą wolną chwilę ze mną. Ja nigdy nie chciałam wejść w taki układ, ale o takim długim i zaawansowanym związku powiedział mi dopiero jak zerwał z nią...i kiedy już tez się zaangażowałam emocjonalnie. CO ZROBIĆ? Serce chce mi pęknąć z żalu, kiedy rozum podpowiada odpuść bo nie dla Ciebie taki układ, za dużo cierpienia w tym wszystkim, a ona i tak nie odpuści i nie pozwoli mu być szczęśliwym bez niej i będzie robić przez te 9 miesięcy albo dłużej wszystko abym zrezygnowała z niego... Jak dla mnie to jest brak godności kiedy on nie chce a ona na siłę go chce utrzymać i ładuje mu się w życie które z nią zakończył... a on nie jest na tyle chamem żeby ją wyrzucić i dodatkowo ma w podświadomości dziecko, którego się nie wyrzeknie. Dziś na nasze spotkanie nie chciała go puścić i w końcu wyskoczyła że ją brzuch boli...to już druga taka akcja a jest w 7 tygodniu a wie od 2 tygodni. Teraz nie wiadomo kiedy prawdę mówi a kiedy kłamie.... jedno jest pewne, mnie wykańcza ta sytuacja psychicznie, nerwowo i nie wiem czy to wytrzymam...Co powinnam zrobi? Doradzcie, każda rada mile widziana...
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258586https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Koszty,jakie poniesiesz pozostając w tym związku,w mojej ocenie będą przewyższać korzyści. Ja rozumiem że go kochasz,chcesz, walczysz....ale czy warto? Facet zostawia kobietę,po 9 latach związku,bez deklaracji małżeństwa,jak rozumiem. Mało tego,ona jest w ciąży..! Wiesz co powinien zrobić ojciec tej pozuconej dziewczyny.? Powinieneś pójść i dac mu w mordę,bo on jest nic nie wart. Wpedzil ją w lata i na odchodne chce zostawić z brzuchem,bo mu się odwidzialo i zakochał się w innej. W mojej opinii,nie znajdziesz akceptacji w jego rodzinie,co teraz nie wydaje ci się takie istotne,ale z czasem będzie. On będzie zawsze już związany z ta kobietą bo mają dziecko. Ona nigdy ci nie wybaczy i będzie zatruwac ci/wam życie. Uwierz mi że jeśli nawet dopniecie swego i będziecie razem,to po pierwszej euforii,proza życia was pokona. Moja rekomendacja.....nie warto. Ale to oczywiście twoje życie i decyzja.
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258590https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Aa i jeszcze..czemu tak się dziwisz tej dziewczynie,że walczy o niego? Ty go raptem znasz 2 miesiące i nie chcesz zrezygnować z niego,a ona po 9 latach i dziecku w drodze,ma tak sobie machnąć ręką .na wszystko ? Ona tak jak ty,też go kocha i ma prawo chcieć ratować związek. Zastanów się czy i kiedyś ciebie może spotkać taka sytuacja,bo historia lubi się powtarzac.
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258616https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
to prawda co piszesz, dobrze o tym wiem ale nie umiem przyjąć... co zrobić jak miłość robi spustoszenie w głowie i serce wygrywa ze zdrowym rozsądkiem...i kiedy miłość jest odwzajemniona i taka prawdziwa, inna niż dotychczasowe, bo mam już 30 na karku i wiele przeżyłam. Łatwiej by mi było gdyby on zrezygnował... a mi na samą myśl aby zrezygnować robi się słabo... Dziwię się jej bo ja bym mimo że dziecka się spodziewa nie umiała żyć z kimś z litości i bez miłości, na dłuższą metę to chyba bez przyszłości...ale jej tez współczuję że tak się to potoczyło i wierzcie mi że mi przykro i dodatkowo też przeżywam jej sytuacje bo nie umiem się tak od tego odciąć bo mam uczucia ...Nie wiem co zrobię, wiem na pewno że poznałam się z nim o 2 tygodnie za późno... i fakt tak to strasznie boli....
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258620https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Rozumiem twoje rozterki ale ty znasz tylko jego wersję. Weź pod uwagę, że on może Ci nie mówić wszystkiego. Tu było wiele wątków, podobnych do Twojego,co prawda chodziło o małżeństwa Ale facet też nie był rozumiany,małżeństwo niby już było fikcją z żoną nic go nie łączyło a tu nagle bach i zona w ciazy bo dla niej nic sie nie zmieniło. Życie w domu i malzenstwie toczylo sie po staremu. Pamietaj ze miłość zaslepia I nie można trzeźwo ocenić pewnych słów,zachowań czy deklaracji. Sam fakt,że mieszkają razem teraz,to tym bardziej będą razem opiekować się dzieckiem bo to o wiele trudniejsze niż bycie w ciazy. Dlatego zastanów się czy nie tracisz czasu na mrzonki. On nie konieczne jest taki za jakiego go uważasz. Może co idealizujesz . Warto to sprawdzić.
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258626https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Ona pierwsza by mnie o tym poinformowała przypuszczam jakby coś się u nich działo a co by mogło mnie odsunąć od niego, bo po tym jak z nią zerwał i jeszcze nie wiedział nikt o ciąży poprosiła mnie o spotkanie żeby porozmawiać. Rozmowa odbyła się, spokojnie. O ciąży tez mnie pierwszą smsem poinformowała, zanim jemu napisała, wiec jakby tylko miała okazję podzielić się ze mną jakaś informacją to by to zrobiła bardzo szybko. Wiem, że miłość potrafi zaślepić i można idealizować drugą połowę, ale wiem ze stawał na głowie mimo wielu obowiązków żeby ze mną się spotkać, nawet zawalając wiele spraw... walczy z rodziną która jest przeciwko Nam, nie znają mnie ale ją tak i to długo... Słyszałam w jaki sposób z nią rozmawia, tysiące smsów, połączeń od niej podczas naszych spotkań bez jego reakcji... Faktem jest, ze aby przetrwać to co jest teraz i potem będzie wymaga mega poświecenia mojego i siły... On też ma straszny dylemat, bo ja mu powiedziałam, ze nie mogą razem mieszkać jak jest ze mną i mnie kocha, nie wspominając spania w jednym łóżku bo to jest chore...wiec kazałam mu to rozwiązać...a problem tkwi w tym jeszcze że on się martwi o dziecko, które ona nosi, żeby jemu nic się nie stało i nie chce jej denerwować (po części to rozumiem, choć on jako facet który zostanie pierwszy raz ojcem za bardzo się wszystkiego obawia) itd. a ona to wykorzystuje. I mamy błędne koło, bo ja takiego układu nie zaakceptuję a on się męczy jak to zrobić, żeby być ze mną, nie stracić dziecka i jakoś to ułożyć i wierzcie mi widzę jaki on jest tym zdołowany...ze np.dziś w tym napięciu powiedziałam o kilka słów za dużo, bo psychicznie nie ogarniam i nie wytrzymuję czasem tej sytuacji, bo mnie to przerasta...i według niego go zraniłam tym co powiedziałam jakbym chciała zrezygnować z niego z naszej miłości, poddać się kiedy on wszystko dla Nas robi, że nie wierzę w nas itd... i mamy w tej chwili "cichy piątek" bo on musi pozbierać myśli i się nie odzywa....
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258628https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Powiem ci tak. Może to jest faktycznie,ta jedna jedyna miłość i warto o nią walczyć. Ale ja na twoimi miejscu zrobiła bym tak. Dala bym mu czas na poukładane spraw związanych że starym związkiem i życiem. Tyle ile potrzebuje i w tym okresie usunęła bym się w cień,żeby ułatwić jemu,jej i sobie. Oczywiście jemu będzie trudno bez twojego wsparcia,ale wszystkie decyzję powinien podejmowac sam,bo te sprawy ciebie nie dotyczą. W sensie jego przeszłość. Jeśli uda mu się uporządkować wszystko,to wtedy ok,można zaczynać nowe życie. Wiesz człowiek nie żyje w próżni, presja rodziny,otoczenia to wszystko robi swoje. Nie będzie łatwo.
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258633https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Wiem, to jest dobra rada, tylko on sam sobie może z tym nie poradzić... ale skoro się dziś nie odzywa to pewnie myśli, bo kazałam mu wiele razy znaleźć jakieś rozwiązanie jak mamy być razem... może to właśnie dzisiejsza sytuacja zapoczątkowała ten moment żeby on sam coś zdecydował, uświadomił sobie wiele spraw... Wielokrotnie mi to powtarza ze zawsze pragnął mojego szczęścia a nie łez, które często wylewam ostatnio w związku z tą całą sytuacją... Moja rodzina nic nie wiem o dziecku, nie powiedziałam im jeszcze, bo bardzo go polubili i on też nie chciał abym mówiła jeszcze, bo powiedział ze będą kazali mi dać sobie z nim spokój, jest tylu innych facetów powiedzą itd i przypuszcza, że ich od razu posłucham i go zostawię i tego się boi... Ale powiem jeszcze jedno, że teraz ja już patrzę na to wszystko nie tylko przez pryzmat swojego cierpienia i rozpaczy w razie gdybym zrezygnowała i odeszła, ale co dla mnie stało się nawet ważniejsze czyli JEGO CIERPIENIE w momencie gdy odejdę jeśli to co mówi że tak bardzo kocha mnie to prawda...
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258636https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Ty się tak jego nie żałuj. Facet chce mieć wszystko z niczego nie rezygnując. Żyje na dwa związki,chce mieć i dziecko i ciebie i tamtej nie urazić. No przepraszam,ale sam tego piwa naważył,więc musi go wypić. On za bardzo chce wszystkich zadowolić i nie urazić,ale nie tedy droga. Tu jest coś nie tak,bo sytuacja jest dziwna i ty to wiesz. Ta dziewczyna powinna się wyprowadzić,nie wiem do swoich rodziców czy niech coś wynajmie. On to powinien załatwić z nią i nie szukać wymowek że dziecku zaszkodzi. To powiedz,że trudno niech wybiera albo chce się trzasc nad ciążą albo chce być z tobą. Myślę,że jeśli jego nie stać na definitywne zerwanie z była dziewczyna,to nie masz co się żałować,że tak cierpi. To nie prawda. Ty żałuj siebie i nie bądź taka empatyczna,bo on nigdy nie podejmie radykalnych decyzji. Będzie cię zwodzil i robił z siebie męczennika,którym nie jest.!!
- https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html#p1258643https://www.psychiatria.pl/forum/moj-chlopak-ma-miec-dziecko-z-byla-co-robic/watek/1258365/1.html Moj chłopak ma mieć dziecko z byłą...co robić? Gość
Słowa ostre ale trafione w sedno.... ja jestem chyba za dobra, za miękka, za wyrozumiała w tym wszystkim... albo po prostu naprawdę ZAKOCHANA nawet mam wyrzuty sumienia co do dzisiaj, ze możne faktycznie go nie wspieram tak jak powinnam, tylko bardziej dobijam... Ale to prawda, że pora na jego męską decyzję i wybór. Mówiłam mu dziś że jak ona się nie wyprowadzi to on ma sobie coś wynająć to po pierwsze, bo ich wspólnego mieszkania ja nie akceptuję... On ma niestety za miękkie serce, ale teraz stoi przed trudnymi decyzjami, które pokażą dojrzałość i gotowość na prawdziwe życie!!! Dzięki za rady... jedna osoba odpisuje...bo zastanawiam się?
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Fobia Spoleczna? Jak sie za to zabrac
Witam Serdecznie,To moj pierwszy post. Mam problemy i szukam porady jak zabrac sie za ich...
- Pramolan brał ktoś?
Witam Dziś byłam u psychiatru zdiagnozował nerwicę lękową...
- Dwa neuroleptyki.
Czy mozna podac shizofrenikowi dwa neuroleotyki? Jeden w duzej dawce antypsychotycznej a drugi w...
Forum: Schizofrenia