Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Moja toksyczna matka (7)
- https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html#p614394https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html Moja toksyczna matka Gość
Urodziłam się rok przed moim bratem i to już było zło.Byłam chwastem a nie pszeniczką,która pojawia się w rodzinie. Często chorowałam,ponoć mając 2 m-ce nie chciałam ssać jej mleka i wypluwałam z obrzydzeniem?? Syneczek był zawsze grzeczny ja rozdarta i płacząca okropny bachor.Później pamiętam jak modliłam się i prosiłam... a była wyuczona modlitwy perfekcyjnie z intencjami zdrówka dla kochanej mamusi i tatusia...o to żebym nie była bita jak mnie wołała mamusia (nie można było inaczej powiedzieć - tylko mamusia).Później pamiętam pręgi na nogach,rękach i plecach za nie nauczenie się tabliczki mnożenia na czas.Później bicie,pręgi wyzwiska,że jestem szelmą, cytrą, k... .Ojciec regularnie upijał się i mówił,że pije przez nią. Ona wtedy nieszczęśliwa szukająca wsparcia.Wtedy ja pracowita wyręczajca ją we wszystkim tak,żeby tylko mnie pochwaliła i doceniła......tak całe życie. Gdy się wyprowadziłam od niej powiedziała, że żałuje że mnie urodziła i wolałaby, żebym umarła to by nie miała takiego żalu a na moim grobie stawiałaby piękne wieńce. Nie poddawałam się. Mam 40lat wspaniałą
rodzinę dwa kierunki studiów, wspaniałego męża kochane dzieci, dobrze płatną pracę,którą właśnie straciłam bo ta sadystka i psychopatka i tam zawędrowała do mojego szefa(też psychola ale z nim akurat umiałam poradzić sobie) do czasu gdy ONA poszła i powiedziała,że jestem nieudacznikiem, nic nie potrafię zrobić, mój mąż mą manipuluje i na pewno rozwalę mu firmę. Nie chce mi się zyć, myślę o samobójstwie ale muszę żyć dla moich dzieci i męża, bo są tego warci. Nie chciałabym umrzeć przed nią. Najgorsze to poczucie winy,że łamię przykazania boże bo mam ją czcić. Przecież całe życie mi wmawiała. że pójdę do piekła jeśli ją będę żle traktowała. Mój brat ma też zrytą psychikę bo jest ciągle świadkiem tego ale bezpiecznie dla niego jest trzymać się z daleka, nie wtrącać się i nie ranić mamy,która wg.niego miała złe dzieciństwo...była adoptowana przez ludzi,którzy wyhodowali ją na pustą egoistkę,która wszystko miała co chciała, nawet nie musiała się uczyć.
Ja wykształciłam sie dzięki mojemu uporowi i wysiłkowi, kładła mi kłody jak mogła, ostatecznie stwierdziła,że ja jestem wykształcona i mam za nic ją,bo ona tylko skończyła podstawówkę.Opisywałabym wszystko w szczegółach ale to długie wywody.
Może ktoś skontaktuje się ze mną z podobnymi problemami,ktoś kto był bity przez swoją matkę,ktoś kto wciąż widzi pręgi na swoim ciele w swoje psychice. Pomocy!!! - https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html#p614400https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html Moja toksyczna matka
Witaj,kochana super że trafiłas tu na forum,jestem pewna że otrzymasz wsparcie i wiele dobrych porad.Ja wychowałam się w rodzinie gdzie alkohol był dla rodziców najważniejszy a ja i siostra radziłyśmy sobie same jak umiałyśmy.Teraz jako dorosłe kobitki nie umiemy prawidłowo żyć,cieszyć się i być szczęśliwie mamy zaburzenia emocjonalne i zaburzenia własnej wartości,Ja dodatkowo od losu dostałam męż a chorego na chad,mamy wiele trudnych chwil i to długich chwil,życie okazuje się okrutne,ranią nas ci,którzy powinni nas kochać.
Super że masz dobrego męża i dziecko,może dobrze byłoby wyprowadzić się gdzieś do innegomiasta i odciąc się od matki,beż wyrzutów sumiemia. myślę że dobrze bybyło abyś pochodziła do psychologa i poddałą się terapii aby jeszcze pocieszyć sie życiem i być świetną matka dla własnych dzieci,pozdrawiam,siły żyvcze i chetnie odpisze=monikamoni
- https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html#p614402https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html Moja toksyczna matka
Sama z tym sobie nie poradzisz, jedynie wsparcie psychologiczne będzie pomocne dla Ciebie.
Beata email [email protected]
- https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html#p614413https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html Moja toksyczna matka
To straszne, mieć toksyczną matkę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html#p614431https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html Moja toksyczna matka jola3700 2012-06-08 22:51:02 To straszne, mieć toksyczną matkę.
Masz racje, ale takie sytuacje się zdarzają, choć rzadko. Najważniejsze jest wsparcie, jednak Monika dodrze zasugerowała, że najlepiej wyjechać do innego miasta i odciąć się od matki.Beata email [email protected]
- https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html#p614437https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html Moja toksyczna matka
Popieram w zupełności- odciąć pempowinę całkowicie.
- https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html#p619413https://www.psychiatria.pl/forum/moja-toksyczna-matka/watek/614394/1.html Moja toksyczna matka Gość
Napisz na moj mail to porozmawiamy lzej jest jak czlowiek wie ze i inni maja serdecznie dosyc toksycznej mamuski.
Ja tez mam 40 lat i rodzine.
[email protected] - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Jak pomóc przyjaciółce zmanipulowanej przez terapeutę zboka?
Cześć, piszę na Forum, bo nie wiem jak mam pomóc mojej...
Forum: Uzależnienia - zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja - Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja - Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Schizofrenia