Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: moje życie straciło sens (2)
- https://www.psychiatria.pl/forum/moje-zycie-stracilo-sens/watek/1260975/1.html#p1260975https://www.psychiatria.pl/forum/moje-zycie-stracilo-sens/watek/1260975/1.html moje życie straciło sens Gość
Od dzieciństwa miałam pod górkę. Mój ojciec robił o wszystko awantury, dalej tak robi. Rzucał wszystkim co mu wpadło w ręce. Jak zaczęłam zdawać sobie sprawe z tego, że ma to zły wpływ na moje kontakty z mamą i kolegami (przestałam rozmawiać z ludzimi, a jak już rozmawiałam to tylko sie kłóciłam) nie potrafiła nic z tym zrobić. Jedyne co zaczeło przynosić mi ulgę to cięcie się. Robie to już ponad 5 lat, ale dopiero miesiąc temu zauważyła to jedna z moich nauczycielek. Nie zadzwoniła do rodziców bo ją o to poprosiłam. Powiedziała, że postara się mi pomóc, jednak ona i tak nie wie o wszystkim. Jest mi przez ta całą sytuacje ciężko wytrzymać w szkole (wszyscy się na mnie patrzą jak na kosmitę). W domu nie jest wcale lepiej. Z ojcem nie gadam prawie 2 lata, z mamą cały czas się kłócę. Z domu się nie wyprowadzę bo mam dopiero 18 lat i jeszcze się uczę. Nie wiem co mam robić. Życie dla mnie przestało mieć sens. Po co mam tyle cierpieć? Nie lepiej się zabić i mieć święty spokój. Tylko brak mi odwagi żeby to zrobić.
- https://www.psychiatria.pl/forum/moje-zycie-stracilo-sens/watek/1260975/1.html#p1261016https://www.psychiatria.pl/forum/moje-zycie-stracilo-sens/watek/1260975/1.html moje życie straciło sens GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Niestety nie decydujemy gdzie się urodziliśmy, rodzimy się w losowym miejscu na globie, z losowymi rodzicami, często nieidealnymi, ale jakoś to trzeba przeżyć. Załóżmy że ktoś wychowywał się w patologi to na taką sytuacje jest ponad tysiąc reakcji, lecz tylko od nas zależy jak to na nas wpłynie i czy zawalimy się pod ciężarem jaki nosimy, czy wyciągniemy wnioski i nie będziemy powielać błędów naszych rodziców. Co do cięcia się to radziłbym znaleźć inną metodę wyładowywania emocji, z pewnością nie na sobie, bo to Ci nie pomoże, sprawi jedynie, że zaczniesz nienawidzić siebie, potniesz się, chwile będzie dobrze, później dojdą wyrzuty sumienia, że to zrobiłaś, a tak naprawdę nie zmienia się nic, to Ci nie pomaga i nie pomoże, a może doprowadzić tylko do uzależnienia od cięcia się. Masz 18 lat, więc jesteś dorosła, możesz iść do psychologa/psychiatry i poprosić o pomoc, a oni postarają się naprawić Twoją złamaną psychikę. Staraj się również myśleć pozytywnie, bo negatywne myślenie tylko Cię załamie, myśli odpowiadają za Twoje spojrzenie na świat, im bardziej negatywne myśli masz w głowie tym negatywniej postrzegasz otaczający Cię świat i swoją osobę.
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Choroba psychiczna u partnerki?
Witam,Szanowni Państwo z uwagi na tematykę większości postów oraz...
- Pomoc osobie chorej
Witam. Podejrzewam u mojej mamy schizofrenię, widzi i słyszy rzeczy, które...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Boje sie mowic o moich problemach
Hej, mam bardzo powazne problemy ktore ciagle narastaja i staja sie co raz bardziej uciazliwe....
Forum: Psychoterapia