Forum: Zaburzenia psychiczne

Witam. Mam 19 lat i obawiam się, że mogą być to początki poważnej choroby psychicznej. Zacznę od tego, że od kilku lat cierpię na bardzo silne bóle głowy.
Postanowiłam więc w tym celu udać się do neurologa i wykonać szereg badań RTG, tomograf głowy, wyniki wyszły poprawnie, a lekarz zalecił mi jedynie, abym zażywała leki przeciwbólowe. I tu zaczyna się problem.. po wykonaniu badania tomografu głowy przez dwa dni bardzo źle się czułam, miałam zawroty głowy, traciłam nawet kontakt z rzeczywistością.. i nagle (ponieważ wcześniej niczego takiego podobnego nie miałam)Zauważyłam, że nigdy nie czuję ciszy u siebie w głowie. Nie wiem za bardzo jak to opisać.. ale ciągle gra mi jakaś muzyka w głowie, jest to muzyka kiedyś słyszałam, znane mi utwory uaktywniają mi się niekontrolowanie. Niezależnie czy jestem sama czy z kimś cały czas gra mi jakaś piosenka w głowie. Mam wrażenie tak jakbym miała " radio " w głowie.
Nie sądzę też, że po badaniu mogły nastąpić jakieś powikłania..
tylko dlaczego tak nagle mnie to dopadło? i jest coraz gorzej..
Oprócz tego od niedawna zaczynam miewać lęki, wcześniej byłam pewną siebie i towarzyską osobą, a teraz boję się ludzi, unikam spotkań z przyjaciółmi, bo nie potrafię z nimi rozmawiać.. podczas rozmowy odczuwam lęk, często się przejęzyczam, nie mam łatwości wyrażania własnych myśli, a chodzenie do szkoły jest dla mnie przytłaczające. Wystąpił u mnie również spadek koncentracji, trudności w zapamiętywaniu, brak motywacji,pogorszył mi się wzrok. Jestem obecnie w klasie maturalnej zależy mi na zdaniu matury, dobrych ocenach, a od początku roku nieradzę sobie w niczym. Muzyka utrudnia mi naukę i przez to, że tak często mi się uaktywnia powoli odchodzę od zmysłów. Potrafię czytać w internecie o różnych chorobach psychicznych i doszukiwać się w sobie ich objawów. Obawiam się, iż mogą być to początki schizofrenii bądź zaburzeń osobowości, ponieważ dużo czytałam na ten temat.
Czy ktoś zmaga się tu z podobnymi objawami i czy mogą pomóc jakieś leki na to?

Hej.Ja miałam takie objawy przy nerwicy lękowo-depresyjnej.Brak koncentracji,kłopoty z pamięcią i wiele innych. Zamiast muzyki to miałam piszczenie w lewym uchu,jeszcze mi piszczy, i w głowie. Leki biorę od ponad roku. Z pamięcią i koncentracją jeszcze nie jest najlepiej, głową czasem boli ale inne objawy,, przycichły ".Powinnaś udać się do psychiatry, samo nie przejdzie. Pozdrawiam.

aorto, ja takze mam piski, szumy, tykanie zegarkow, cale stada swierszczy, to mnie doprowadza ...poczatki byly przyjmowane z buntem, teraz poddalam sie, lekow nie ma, to ma swoja nazwe Tinnitus.
Radza pogodzic sie z taka przypadloscia .
Ale tak jak piszesz to radio jest nie do zniesienia, jedna,ta sama muzyka dookola wojtek, te same instrumenty, najwiecej koncert dokucza mi nocami, w dzien kiedy mam sporo zajec, mam uwage podzielona I niezbyt roztrzasam te odglosy z mojej glowy, ale noce to koszmar.Nie sa to poczatki choroby psychicznej. Wpisz w google haslo Tinnitus, bedziesz spokojniejsza.Pozdrawiam gosc 1

Masz wifi - wylacz, na noc szczegolnie, nie spij kolo komorki z komorka, z ladowarka, te sprzety nie powinny byc w sypialni. ogranicz smartphony.
Mysle ze mozesz byc elektrosensytywna i rezonans jeszcze Cie domeczyl, a jak dawali CI kontrast to tym bardziej,
musisz odciazyc cialo, szczegolnie w nocy,
Zrob porzadne !! badania krwi, elektrolity, mineraly, tarczyce (caly panel)
pozdrawiam