Forum: Zaburzenia psychiczne

Witam
postaram się opisać w miarę możliwie ..
ponad 3 miesiące temu spotkałam się z wystarczająco znajomą mi osobą na spotkaniu napiłam się trochę alkoholu, zrobiłam się po nim bardzo gadatliwa i tak dalej..mówiłam chyba wszystko co przyszło mi na myśl, na drugi dzień od tego spotkania już bardzo źle się czułam,w pewnym momencie gdy chciałam coś napisać zastygły mi palce u dłoni w jednej" pozycji " i czułam się jakbym miała coś ciężkiego na głowie i jakbym była psychicznie oddalona od tego co się działo, często nie rozumiałam czy ktoś powiedział coś do mnie czy nie, normalne rzeczy jak zrobienie małych zakupów przez długi czas sprawiały mi problem nie umiałam prawidłowo za nie zapłacić itp, mam też problemy z pamięcią jakby mój u12mysł nie kodował tego co się dzieje z koncentracją powiedzmy, brakuje mi wyobraźni ogólnie mam wrażenie jakby neurony mi nie działały czy coś podobnego, często myliły mi się słowa i zdania, jąkałam się, gdy ktoś zaczynał ze mną rozmawiać miałam momenty pustki w głowie lub jakby chciałam coś powiedzieć ale nie umiałam się wysłowić .. oprócz tego mam problem z samopoczuciem jeśli chodzi o głowę właśnie jakby gniecenie w głowie i taK jakby mnie mdliło w głowie, ogólnie się czuje trochę jakbym miała zablokowaną głowę, zeszło już tyle czasu że coś tam się jakby poprawiło ale nie jest jak powinno być, przyszło mi na myśl że mogłam wypić coś o czym nie wiedziałam ale lekarze mam wrażenie nie wiedzą jak mi pomóc i kierują mnie na badania na przykład rezonansem magnetycznym który według mnie z tym nie ma nic wspólnego albo niewiele ..,mam bardzo dużo tych objawów i byłoby to bardzo długie by to napisać, jak można znaleźć lekarza który może się bardziej znać na przypadkach bardziej związanych z zażyciem jakiejś substancji niewiadomej na ten moment? Co mi się mogło stać i jak to naprawić ? czy badanie eeg w tej sytuacji mogło by coś wykazać jeśli jakaś substancja mi coś uszkodziła w działaniu głowy? rezonans robiłam i wyszło niby wszystko dobrze oprócz jakiejś małej zmiany około 0,3 cm w przysadce do sprawdzenia jeszcze ale wątpię by o to chodziło że nie mogę normalnie funkcjonować, mam wrażenie że nagle stałam się upośledzona a na dodatek nikt nie wie co mi jest.

Gdzie odbyło się to spotkanie? Czy ktoś mógł dosypać ci czegoś do alkoholu? Czy piłaś już wsześniej alkohol i czy twoja reakcja na alkohol była wtedy taka sama jak poprzednio? Pojawiły się jeszcze jakieś inne objawy, np. stany lękowe?

Ok Sabina lekarze kierują Cię na badania..itd jaka jest wstępna diagnoza ?

na razie nie ma diagnozy, w skierowaniu powód miałam wpisane różnie, zaburzenia świadomości, zaburzenia zachowania i emocji.. różnie na razie miałam rezonans jakaś zmiana w przysadce może "mikrogruczolak" ale wątpię żeby od tego tak nagle się stało.

Jaki lekarz skierował Cię na badanie rezonansem.. rodzinny,neurolog,psychiatra?

psychiatra powiedział że przyda się tomografia i dopiero zobaczymy co dalej, póżniej w tym celu poszłam do neurologa i mu o tym powiedziałam i skierował mnie na rezonans magnetyczny.