Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: nerwica, schizofrenia? (7)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html#p700868https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html nerwica, schizofrenia? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Witam wszystkich !
jestem nowy na forum i szukam tutaj jakiegokolwiek wsparciapsychicznego, moj stan jest conajmniej fatalny.
od czego by tu zacząć, moze od tego ze mam ogromne problemy z osobowoscia, neurotycznosc, narcyzm, nerwica, depresja, podejrzenia o schizofrenie, fobia spoleczna, lęki, ogromny stres
Jako ze ciazko mi wyrywkowo pisac, napisze od poczatku swojahistorie
Wiec, w wieku 4 lat stracilem ojca, popelnil samobojstwo, od dziecka jestem nadwrazliwyi podatny na krytyke, przewazaja u mnie czarne mysli,moj brat ma schizofrenie i obawiam sie ze ja tez moge miec, mam lęki przed ludzmi, obawiam sie ze wszyscy traktuja mnie z gory jako dziwnego czlowieka, i faktycznie tak jest (to widać, a glupi nie jestem). Gdy mialem podjac nauke w gimnazjum, wpadlem w fatalne towarzystwo, teraz mam 19 lat, a przez poprzednie piec lat zazywalem narkotyki glownie marihuana i amfetamina(nie za czesto z ta amfetamina bo mialem zjazdy przekosmiczne). Generalnie od dluzszego czasu wiem ze cos ze mna nie tak,a obudzilem sie zeby cos z tym zrobic w pazdzierniku tego roku, gdy niepowiodlo mi sie z kobieta i znowu wzielem amfetamine, co zrujnowalo moj swiatopoglad, jestem strasznie nie ufny co do innych ludzi, boje sie odrzucenia i krytyki, a z tm sobie kompletnie nie radze, caly czas mysle tylko o sobie, skrajny egocentryzm, popadam w skrajnosci nadmiernie czesto, mam zachwiania nastroju nawt kilka razy na dzien, boje sie ze te narkotyki calkowicie zrujnowaly mi OUN i funkcjonowanie mozgu, chociaz w nauce nie mam problemow bo jestem piatkowym uczniem, tylko wlasnie czesto mnie napadaja stany depresyjne i mysle wtedy ze towszystko nie ma sensu. Chce udac sie do psychiatry i psychoterapeuty tylko czekam na pieniadze, a bieda niestety tez mnie dotyczy(czesto nie ma co jesc). Przez to wszystko zamykam sie w sobie, popadam w nastemna skrajnosc mianowicie komputer, bo nie umiem nawiazywac kontaktu z ludzmi, czuje sie samotny jak paleci jest mi z tym strasznie źle, czasem nawet wariuje i jestem strasznie agresywny i impulsywny bo wiem ze cos ze mna nie tak i zawszystko sie obwiniam. cale zycie wychowywala mnie matka, z ktora nie dalo sie porozmawiac o czymkolwiek, a ja mam wrazenie ze spadam na same dno, nie raz probowalem zmienic styl zycia i znajomych, ale to wszystko na nic przez moje problemy psychiczne. Nie raz mam tez mysli samobojcze, ale jakos nie zrobilbym tego, wiem ze zycie jest piekne, ale moj stan calkowicie to przyslania. Pomożcie coś proszę.
chcialbym jeszcze dodac ze jestem wysportowanym czlowiekiem, mam mnostwo zainteresowan i jestem bardzo aktywny fizycznie( w ktorych nie widze sensu przez moje problemy) i dosc inteligentnym, nie jedna osoba mi to powiedziala, a moje poczucie wartosci jest kompletnie zdegradowane, czuje sie nikim, jedyne co mi baardzo pomagalo kiedys to bieg na 4 kilometry szybkim tempem czulem sie innym czlowiekiem, jednak na chwile po kilku godzinach znow to samo, a jak mam negatywne mysli to stres mnie lapie i nie dam rady biegac bo mi serce dziwnie pracuje.szlag wszystko trafia - https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html#p700962https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html nerwica, schizofrenia?
Po pierwsze ciesze witaj na portalu. Doskonale Cię rozumiem. Znam ten ból, kiedy mój przyjaciel zachorował na schizofrenię, to byłam w tym momencie mojego życia,że uczyłam się co to jest schizofrenia na egzamin.
Wiesz, ale nigdy od nigdy od niego nie odeszłam.
Pamiętaj,że na kontakt ze mną możesz liczyć. Zdarza się,że schizofrenia bywa dziedziczna, ale nie w każdym wypadku.Najważniejsze jest to,że jesteś sympatycznym młodzieńcem chcącym coś w swoim życiu zmienić. - https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html#p701006https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html nerwica, schizofrenia?
Wita, nie powinieneś się zamartwiać na zapas, że dopadnie cię schizofrenia. Ja bym tu postawiła na depresję. Najlepiej będzie skorzystać z wizyty psychiatrycznej, jak będziesz już mógł. Lekarz wystawi ci diagnozę i może dostaniesz jakieś skuteczne leki, które poprawią ci samopoczucie i ustabilizują nastrój. Jesteś inteligentnym człowiekiem, więc wiesz, że bez psychiatry nie możesz gdybać co ci dolega. A że problemy masz to pewne. Same nie miną. No i leki nie działają od razu, więc uzbrój się w cierpliwość.
Jola
- https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html#p701304https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html nerwica, schizofrenia?
Występuje tak w młodym człowieku niepewność siebie, oczywiście nerwica, strach przed środowiskiem, ale to nie powód aby zamykać się we własnym świecie.
Musisz zapomnieć o tamtym świecie- narkotycznym. Zacznij nowe życie i nie bój się podejść do ludzi.Ludzie to nie zwierzęta. - https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html#p702426https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html nerwica, schizofrenia? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
owszem, macie rację, nie powinienem się martwić na zapas. Wizyta u psychiatry powinna pomóc, ewentualnie do tego psychoterapia, lecz to juz nie ode mnie zależy. Zrobie tez badania ogólne, czasem tak jest że gdy coś nie pracuje tak jak powinno (poza mózgiem) to wyróżnia się zbliżone objawy tj. depresja, lęki. Zauważyłem ogromną zależność pomiędzy tym za kogo się uważam, co robię a tym jakie mam samopoczucie. Ja widze siebie w smolistych barwach, więc z tad mogą wynikać takie objawy. Muszę popracować nad samooceną i samokontrolą plus lekarz, i rokuję dobrze na przyszłość. Najgorsze z tego wszystkiego to rodzinne geny (sklonnosc do depresji) ale z tym tez mozna cos zrobić. Głowa do góry, ciężka praca i tylko czekać na efekty.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html#p702427https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html nerwica, schizofrenia? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
owszem, macie rację, nie powinienem się martwić na zapas. Wizyta u psychiatry powinna pomóc, ewentualnie do tego psychoterapia, lecz to juz nie ode mnie zależy. Zrobie tez badania ogólne, czasem tak jest że gdy coś nie pracuje tak jak powinno (poza mózgiem) to wyróżnia się zbliżone objawy tj. depresja, lęki. Zauważyłem ogromną zależność pomiędzy tym za kogo się uważam, co robię a tym jakie mam samopoczucie. Ja widze siebie w smolistych barwach, więc z tad mogą wynikać takie objawy. Muszę popracować nad samooceną i samokontrolą plus lekarz, i rokuję dobrze na przyszłość. Najgorsze z tego wszystkiego to rodzinne geny (sklonnosc do depresji) ale z tym tez mozna cos zrobić. Głowa do góry, ciężka praca i tylko czekać na efekty.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html#p702665https://www.psychiatria.pl/forum/nerwica-schizofrenia/watek/700868/1.html nerwica, schizofrenia?
Najważniejsze,że nie poddajesz, lecz walczysz sam ze sobą. Twój organizm jest młody Moim zdaniem ocena nad pracą nad samym sobą pozwoli Ci spojrzeć inaczej na świat. Widoczne będą Twoje plusy i musy. Minusy traktuj jako plusy, a plusy jako minusy Podejście matematyczne haha
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Jak pomóc przyjaciółce zmanipulowanej przez terapeutę zboka?
Cześć, piszę na Forum, bo nie wiem jak mam pomóc mojej...
Forum: Uzależnienia - Jakie macie objawy schizofrenii paranoidalnej?
Jak w tytule. Podzielcie się swoimi objawami. Pozdrawiam.
Forum: Schizofrenia - Morsowanie- psychologiczny i prozdrowotny aspekt morsowania
Witam Wszystkich!Od wielu lat interesuje mnie morsowanie. Czynnie uprawiam ten rodzaj...
Forum: Po godzinach - Kopę lat...
Witajcie ponownie, dawno tu nie zaglądałam, kilka lat... ale moje życie...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego