Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Nie chce juz dale zyć (10)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1281407https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć Gość
Pisałem juz wczesniej o mamie ktora pije i wgl teraz napisze cos o sobie mam 16 lat bylem u psychiatry cslkiem niedawno poniewaz dziewczyna sie o mnie martwila i poszla do psycholog szkolnego i ta mnie wyslala do psychiatry tam lekarka stwierdzila ze mam depresje i trzeba mnie wyslac albo na miesiac na oddzial albo na oddzial dzienny i to mialem do wyboru przepisala mi leki i teraz chodze na odzial dzienny gdzie mam szkole i terapie . nienawidze tam chodzic nienawidze tych osob ze mam mowic im co robilem wczoraj dlaczego tu trafilem sa tam tez chlopacy w moim wieku ktorzy uciekali z domu itp i co ja mam im powiedziec ze tne sie jak nastolatka ze przygaszam sobie rece kiepami bo nie daje rady ze nie chce mi sie dalej już żyć? Ze nienawidze siebie ze mialem dziecinstwo do dupy ze nie mam tak naprawde nic jestem bezużytecznym gównem ktore nic nie umie? Nie chce tam chodzic nienawidze ludzi oraz siebie chce siedziec w. Pokoju i miec swiety spokoj nie rozumiem tego świata pieprzony strach ktory nie pozwala mi ze soba skonczy a tak bardzo bym tego chciał ... Tak bardzo ze mysle caly czas tylko o tym kazdy dzien jest dla mnie jak przetrwanie nie wiem po co to pisze moze poprostu dlatego zeby ktos zrozumial jak sie czuje zeby sie wyzalic sam nie wiem dla mnie juz chyba nie ma ratunku okropnie boli mnie glowa nwm czy to po tych lekach czy po czym wiem mlody jestem cale zycie przedemna tylko mam gdzies takie zycie
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1281432https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć Gość
Nie mów tak dostałeś mimo swojego młodego wieku kopa od życia, ale możesz zawalczyć o siebie. Z tego co piszesz masz dziewczynę dla której jesteś ważny jest to jakaś motywacja na początek. A na terapiach tak jest, że mówisz o sobie po prostu chcą dotrzeć do sedna Twoich problemów z kont wynika Twoje postępowanie i okaleczanie własnego ciała nikt nie chce dla Ciebie źle chcą Ci pomóc. Spróbuj się otworzyć i walcz o siebie. Nie jesteś bezużyteczny tak nie fortunie ułożyło się Twoje życie, ale uwierz teraz jesteś starszy sam możesz pracować nad poprawą swojego losu nadać mu sens i właściwy tor. Będzie ciężko, ale wysiłek się opłaci zobaczysz. Trzymam kciuki i powodzenia życzę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1281473https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Masz dla kogo walczyć- dla dziewczyny i przede wszystkim dla siebie. Daj sobie szansę, każdy może być szczęśliwy. Już samo rozpoznanie problemu (wykrycie depresji) jest ogromnym krokiem naprzód. Nie rezygnuj z terapii, siedzenie w pokoju może spotęgować cierpienie. Terapia nie jest łatwa, przypomina ona oczyszczanie ran- jest bolesne, ale rany po pewnym czasie się goją i tak samo będzie z Tobą. Jesteś silną osobą. Proszę, nie sprawiaj sobie dodatkowego cierpienia fizycznego, już zbytnio ucierpiałeś psychicznie. Gdy już z tego wyjdziesz będziesz jeszcze silniejszy. Co do bólu głowy jest to po prostu zwykły efekt uboczny zażywania leków. Być może Twój organizm jeszcze nie przywykł do tej chemii albo dany lek po prostu nie jest dla Ciebie. Jeśli masz taką możliwość to poproś lekarza o jego zmianę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1281489https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć Gość
Tylko dla niej jeszcze żyje bo pomimo tego jaki jestem ona dalej ze mną jest tylko nie chce na tej terapi nic mówić bo boje się że mnie wyśmieją boje się ludzi trace wiare ze z tego gówna da sie wyjsc ze bede mogł normalnie wstac nie mieć tych mysli ze zaczne normalnie zyc spelniac swoje cele to jest tak cholernie trudne a zadawanie sobie bolu fizycznego sprawia ze staje sie spokojny bo mam napady ze mam ochote caly dom rozwalic ale jakos sie powstrzymuje potem jest smutek i płacz i tak wkółko mam popristu juz tego dosyc tego jaki jestem nie potrafie normalnie zaczac zyc tak poprostu
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1281490https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć Gość
To chodź na razie i słuchaj a jak będą się Ciebie coś pytać to powiedz, że nie jesteś na razie gotowy na to żeby publicznie mówić. Postaraj się żeby indywidualnie porozmawiać ze specjalistą
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1284182https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć Gość
Dziewczyna którą masz zobaczyła w Tobie mądrego,dobrego człowieka,jestem przekonana,że taki jesteś, choć Ty jeszcze tego chyba nie dostrzegasz, ona pierwsza patrzyła na Ciebie sercem i wyciągnęła pomocną dłoń, walcz o siebie, dasz radę,nie wiem czy jesteś wierzący, ale wiem że wiara bardzo pomaga . Chodź na terapię i rób to co inni Ci podpowiadają, nie rezygnuj z siebie
Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1284203https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć Gość
Nawet tak nie myśl zasługujesz jak wszyscy na to żeby kiedyś być szczęśliwym, a zależy wszystko od ciebie od chęci, pomyśl spokojnie o planach na przyszłość, trzymaj się swojej dziewczyny jest super pomoże ci, nie myśl tak na tobie np. mnie zależy chcę żeby ci się udało musisz być silny, uwierz w to,że dasz radę będziesz na pewno kiedyś szczęśliwy, samodzielny, wyznacz sobie cele nażycie, walcz o swoje jesteś tego wart masz prawo do szczęścia, tylko wybierz dobrą drogę nie poddawaj się, spotkasz dobrych ludzi uwierz w to, nie odmawiaj pomocy.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1284217https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć
... Tak bardzo ze mysle caly czas tylko o tym kazdy dzien jest dla mnie jak przetrwanie nie wiem po co to pisze moze poprostu dlatego zeby ktos zrozumial jak sie czuje zeby sie wyzalic sam nie wiem dla mnie juz chyba nie ma ratunku okropnie boli mnie glowa nwm czy to po tych lekach czy po czym wiem mlody jestem cale zycie przedemna tylko mam gdzies takie zycie witam specjalnier zostawiłem tylko ten fragment twojej wypowiedzi,bo poruszyły mnie słowa "żeby ktoś mnie zrozumiał "w nerwicach lękowych mam duże doświadczenie,bo jestem tym naznaczony,ale wracając do tych słów twoich to jest ktoś kto cię dokładnie rozumie i czuje jest to Jezus Chrystus,mam propozycję,usiądż sobie kiedyś w pustym kościele,i zacznij się modlić,tylko nie krzycz siłą swoich umęczonych emocji bo nie usłyszysz co ON do ciebie mówi,raczej wycisz się i pozwól by jego drogocenny spokój wypełnił twoje wnętrze,to będzie dobry początek,ja popełniałem ten błąd że przychodziłem do Pana z wyciem z bólu i tylko wynosiłem wypłakanie się i dziwiłem się że nic się nie zmienia,więc nie powtarzaj tego błędu,w cichości,oddaniu,krok po kroku błagaj i wspieraj się komunią jak najczęściej bo "swoim aniołom dał rozkaz o tobie"
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1284969https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć Gość
Pamiętam Twój wątek - odpisałam Ci wtedy i zastanawiałam się jak się potoczyła Twoja sytuacja. Miło od Ciebie słyszeć
Choć widzę że tu problem jest głębszy- myślałam że sytuacja z mamą jest powodem, ale widze że problem leży głębiej: w Tobie.
Jesteś na tym świecie i MASZ PRAWO na nim być jak każdy inny- nieważne jaką masz przeszłośc itp., każdy nosi swój "krzyż" choć często tego nie widać z boku. Więc zacznij myśleć o sobie dobrze, bo bije od Ciebie straszna nienawiść do siebie.
I przede wszystkim - daj sobie czas. Nie spinaj się.
Teraz Ci się wydaje że nigdy z tego nie wyjdziesz ale uwierz że jeszcze się zdziwisz- znam osobiście takie przypadki. Tj. parę osób wcześniej pisało- skieruj sie do Boga. Ktoś powie że to zła rada, ale nikomu nie zaszkodzi a tylko może pomóc. Zobaczysz.
Pisałam CI w poprzednim wątku żebyś poszukał organizacji przykościelnych albo Stwowarzyszenia Pomocy Rodzinie- szukałeś? Bo może to być lepszy pomysł niż ta szkoła z terapią gdzie teraz jesteś. Tam sięgną głębiej i nadadzą sens, a w takich miejscach jak jakieś szpitale często wszystko jest sztampowe i bez indywidualnego podejścia do pacjenta.
Powodzenia- i pamiętaj, nigdy się nie poddawaj bo nie wiesz co Cię jeszcze może zaskoczyć ! - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html#p1286348https://www.psychiatria.pl/forum/nie-chce-juz-dale-zyc/watek/1281407/1.html Nie chce juz dale zyć
Pisałam CI w poprzednim wątku żebyś poszukał organizacji przykościelnych albo Stwowarzyszenia Pomocy Rodzinie- szukałeś? Bo może to być lepszy pomysł niż ta szkoła z terapią gdzie teraz jesteś. Tam sięgną głębiej i nadadzą sens, a w takich miejscach jak jakieś szpitale często wszystko jest sztampowe i bez indywidualnego podejścia do pacjenta.
Powodzenia- i pamiętaj, nigdy się nie poddawaj bo nie wiesz co Cię jeszcze może zaskoczyć ! chciałem coś napisać ale wtych słowach zawiera się wszystko,mi spodkanie z Bogiem pomogło i pomaga dalej - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam, Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
Forum: Lekarz okiem pacjenta - Uzaleznienie od porno i masturbacji
Witam jestem mężczyzną mam 32 lata od bardzo dawna się masturbuje prawie...
Forum: Uzależnienia - Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Schizofrenia - Dobry psychiatra na NFZ w Toruniu?
Mieszkam w pobliskim mieście gdzie obecnie nie przyjmuje żaden psychiatra na NFZ,...