Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Nie kochana żona przez swoją matkę (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html#p1140084https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html Nie kochana żona przez swoją matkę
Witam czy spotkaliście się kiedyś z tym że po ślubie matka żony się jej wyparła i latami się nie odzywała, na ulicy uciekała na drugą stronę ulicy. Żona często płakała a teraz mnie zaczęła za to obwiniać. A teraz do tego żona chce się rozwieść bo uważa że córki nie potrzebują ojca? Nie twierdze że jestem ideałem - dużo pracuje aby spłacić mieszkanie, często jestem padnięty, ale jak chce gdzieś wyjść z żoną i z dzieciakami ona nie chce, a jak koleżanka zaprosi to od razu idzie na spacer z córkami. O rozmowie można z nią zapomnieć uważa że robię wszystko aby ją zniszczyć twierdzi że wmawiam jej chorobę psychiczną. Chodzi żona do psychologa ale nie życzy sobie abym ja poszedł z nią, nie mam pojęcia co ona mu opowiada, po powrocie twierdzi że psycholog mówi aby nie udawała że mnie kocha bo dzieci Cierpią i twierdzi że musi się zemną rozwieść che być sama i być niezależna żeby nie musieć mówić gdzie wychodzi i kiedy wróci do domu. Powstała naprawdę chora atmosfera w domu.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html#p1140093https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html Nie kochana żona przez swoją matkę GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Hm,ona sie chyba załamala tym,że matka sie jej wyparła i teraz czuje sie winna.Może ona ma kontakt z matką i obiecala jej,że sie z Tobą rozwiedzie?Trudno zrozumieć dlaczego sie tak zachowuje.Psychlog napewno nie mowi takich rzrczy aby udawala,że Was kocha.Nie mozesz sie tam przejśc i spytac,czy ona rzeczywiście tam chodzi?Moze w tym czasie chodzi do kolezanwk i dlatego nie chce abyś z nią chodził,bo musialaby na serio chodzić na terapie.Przydałby jej sie psychiatra,no,psycholog też ale tak na serio.Sprawdz czy ona tam chodzi
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html#p1140105https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html Nie kochana żona przez swoją matkę
Właśnie twierdzi że psycholog mówi żeby nie udawała a ona wyciąga wniosek że ma się rozwieść. Parę lat temu byliśmy u terapeuty, pierwsze spotkania były indywidualne a potem trzecie razem i stwierdziła że nie będzie chodzić bo psycholog bo ten się nie zna a i przekabaciłem go na swoją stronę według niej. i od tej pory było coraz gorzej.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html#p1140129https://www.psychiatria.pl/forum/nie-kochana-zona-przez-swoja-matke/watek/1140084/1.html Nie kochana żona przez swoją matkę GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Czyli to nie pierwszy przypadek Twojej żony.Napewno ma jakies zaburzenia i powinna iść do psychiatry z tym,bo sam psycholog to taczej zbyt malo.Pewnie yrudno bedzie ją namowić do takiej wizyty ale moze Tobie sie uda ją namowić?Psychologa też powinna zmienić,chociaż to pewnie nic nie da.Nie wiem dlaczego ona nie chce zTobą chodzić na terapie,czyżby na serio chciala rozwodu?Musisz poważnie z nią porozmawiać,na spokojnie o wszystkim.Przepraszam ale już ide spać.Jutro zajrze.Spokojnej nocy.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Bardzo dziwne zachowanie
Witam jestem z chłopakiem 8 lat od tamtego roku kwietnia zaczął się bardzo...
- Nie chcę żyć
Witam od 16lat mam problemy z zdrowiem diagnoza to zaburzenia schizotypowe ale nie wiem czy jest...
- Panika, lęki
Witam wszystkich! Potrzebuje porady bardziej doświadczonych osób, spojrzenia na...
- Cześć, chciałam się przywitać.
Jestem trochę zagubiona...nowa diagnoza choroba stara....kiedyś depresja lekooporna,...