Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Nie mam chęci do życia (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-checi-do-zycia/watek/1239310/1.html#p1239310https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-checi-do-zycia/watek/1239310/1.html Nie mam chęci do życia Gość
Mam dopiero 13 lat i już odechciewa mi się żyć. Nie jestem akceptowana w mojej klasie, każdy uważa mnie za popychadło i największą idiotkę, bo nie cykam sobie selfie co 5 minut i nie mam chłopaka. Moja sytuacja rodzinna trzyma taki sam poziom jak szkolna - nienawidzę swojego ojca - alkoholika i maminsynka bez wykształcenia dla którego mamusia, wódeczka i piwko jest ważniejsze od własnego dziecka. Nie mam rodzeństwa, dlatego rozmawiam tylko z mamą lub z babcią, bo tylko z nimi się dogadam. Jestem nieśmiała, a najgłupszą uwagę np. "jesteś idiotką" przeżywam. Brak mi samoakceptacji, kiedy widzę siebie w lustrze myślę, że mam poliki jak u chomika. Zawsze porównuje siebie do innych dziewczyn i zastanawiam się dlaczego jestem taka brzydka i mimo tego, że moja mama i babcia powtarzają, że mam ładną twarz ja w to nie wierzę. Ostatnio zaczęłam dusić się we własnym domu. Mieszkam na wsi zabitej dechami, więc łatwo się domyślić, że króluje tam jedna 'najlepsza' w klasie i gdy ona postanowi tak, to każda inna 'jej podwładna' pójdzie za nią niczym kura za ziarnem, a ta dziewczyna która się sprzeciwi zostaje idiotką. Przez całe przerwy siedzę sama, bo nie mam tematów do gadania z innymi, dlatego jestem "szarakiem". Te sytuacje wykańczają mnie psychicznie. Codziennie mam myśli samobójcze, głownie przez moim kochanych "rówieśników". Odechciewa mi się żyć, zawsze przed pójściem do szkoły mam nerwicę - zaczyna boleć mnie brzuch, a później głowa. Jestem głównym obiektem żartów w mojej klasie, bo zawsze wolałam rysować niż chatować na facebooku, dlatego mam wstręt do szkoły i tylko czekam na koniec lekcji i powrót do domu.
Czy da się z tego wyjść, czy już jest dla mnie za późno? - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-checi-do-zycia/watek/1239310/1.html#p1239326https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-checi-do-zycia/watek/1239310/1.html Nie mam chęci do życia Gość
Dla ciebie, to może być, co najwyżej, za wcześnie . Masz 13 lat i co myślisz, że powinnaś mieć jakieś osiągnięcia życiowe ??. To że nie jesteś szkolna gwiazda, to nie ty jedna.Orszakiem gwiazdy też nie chcesz być i bardzo dobrze!! Cen swoją odrębność poglądów na świat, swoją oryginalność. One są produktem kultury masowej, czyli bezwartościowej, ty reprezentujesz wyższy poziom. Koleżanki są bezkrytycznymi nasladowczyniami a ty masz odwagę mieć swoje zdanie i styl zycia. To dobrze a nie źle, bo tacy ludzie są twórczy i dzięki nim świat się rozwija. Kopiowanie pop kultury z tv,czy pudełka jest powszechne. To łatwe, trudniej być taka jak ty. Moja rada.. jeśli chcesz być częścią grupy, musisz się do niej upodobnić, jeśli nie, to bądź dumna ze swojej odrębności i niezależności. Cen siebie i nie patrz w lustro krytycznie, bo wtedy żnizysz się do ich poziomu.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-checi-do-zycia/watek/1239310/1.html#p1239545https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-checi-do-zycia/watek/1239310/1.html Nie mam chęci do życia Gość
Kochana, mam 40 lat, byłbym dumny gdyby moja córka dostrzegała te sytuacje, które opisujesz. Dla Ciebie jest to trudne, bo jesteś świadoma tego co jest nie tak (mówię o ojcu i rówieśnikach). Masz dyskomfort bo udupiona jesteś w zamkniętej/ograniczonej społeczności, która dryfuje na fali szamba, które wybiło im z ekranów. To dla nich może być za późno. Ok, przesadzam, może dla nich nie jest za późno, ale uwierz, że to co ich spotka będzie bolesne, może to nastąpi za rok, dwa, może za 10 lub 30, ale potocznie mówiąc obudzą się z ręką w nocniku, a myśli samobójcze to będzie ich codzienność.
Rozumiem, że masz teraz z tym "pod górkę", ale właśnie udowadniasz, że znasz ten smak - co dobre co złe, chcesz własnego życia, nie odtwarzać zapodane schematy dla idiotów.
Ciesz się z dobrej relacji z mamą i babcią, wygląda na to że Cię kochają, to skarb.
Nigdy nie daj w sobie zabić tej wrażliwości, z czasem uodpornisz się na takie sytuacje, będą Cię bawić, a Ty pozostaniesz źródłem. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- SYLWESTER 2022.KOCHANI,CZY JEST KTOS TERAZ TU OBECNY?
kOLEJNY SYLWESTER,,KOLLEJNA WALKA Z NIEPELNOSPRAWNOSCIA I SAMOTNOSCIAJGORZEJ JEST Z TyYM,ZE...
- Odstawienie Klozapolu
Dzień dobry,Rzuciłem klozapol trzy dni temu. Zacząłem w 04.2021 200 mg. W...
Forum: Schizofrenia - Perazin 25, Asertin 50
Witam, mam pytanie odnośnie leków asertin 50 oraz perazin 25. Czy coś się...