Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: nie mam sily na nic (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html#p513992https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html nie mam sily na nic
czesc.moze ktos mi tu cos madrego powie.
wyjecha;lam z kraju zamieszkania 6 miesiecy temu.za praca.jestem w nowym miejscu,mam prace,pracuje na nocki moj chlopak tez nocki.bardzo ciezko robimy.mieszkamy sami.przywiezlismy psiaka.i nagel wszystko mnie dobilo.
jestem zmeczona po pracy.spie w dzien ale pies mniebudzi 3-4 razy bo chce siku albo bawic sie.
jestem nie wyspana,zdenerwowana.moj chlopak tez jest zmeczony.
prosilam zebysmy oddali psa dopoki jest maly.ale on nie bo bedzie gorzej.
ja placze codzien,kilka razy dziennie.nie mam z kim porozmawiac.w dni wole jestesmy tylko my dwoje.robimy zakupy,jakis spacer i siedzenie w domy.
nie wiem co mam robic bo ten mij placz zal przerodzil sie w cos strasznego.wyje z bezsilniosci,wydzieram sie i denerwuje na psa.jestem tragicznie przemeczona.nie widze drogi wyjscia.nie wiem co robic.nie mam sily na nic.tylko siedze i placze,wszystko jest nie tak jak mialo byc - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html#p514048https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html nie mam sily na nic
Cześć. Z tego co piszesz to jesteś przemęczona fizycznie i psychicznie. Na pewno dobrze by Ci zrobił jakiś urlop. Kilka dni wolnego od pracy. Nie krzycz na psa bo on nie jest niczemu winien. To tylko zwierze, które też ma swoje potrzeby. Jeśli jest to możliwe to wyjedz razem z chłopakiem gdzieś na kilka dni w jakieś spokojne miejsce z dala od miasta. Na pewno taki wypoczynek dobrze wam zrobi. Pozdrawiam
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html#p514084https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html nie mam sily na nic Gość
Prawdopodobnie masz depresję. koniecznie skontaktuj się z lekarzem. Ja też przez to przechodziłam i leki przeciwdepresyjne bardzo mi pomogły- przywróciły normalność.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html#p514137https://www.psychiatria.pl/forum/nie-mam-sily-na-nic/watek/513992/1.html nie mam sily na nic
jestem przemeczona.martwie sie na zapas,poniewaz boje sie o nasza przyszlosc(moja i mojego chlopaka).jestesmy tu zupelnie sami w obcym kraju.
nie stac mnie na wyjazd na pare dni bo urlopu nie dostaniemy.
po 7 latach zycia za granica dokucza mi samotnosc i tesknota.niestetuy nie potrafie wymyslic co chcialabym robic,nie mam pomyslu na zycie dobija mnie to - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Czy jestem złym człowiekiem?
Staram się pracować nad sobą, tłumić w sobie negatywne emocje. Tak...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja - Pytanie o lek.
Witam Serdecznie.Od paru lat mam problem z nerwica natręctw, depresja,dziwne jakieś...
Forum: Depresja - pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...