Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: nie radzę sobie już z niczym (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-radze-sobie-juz-z-niczym/watek/608388/1.html#p608388https://www.psychiatria.pl/forum/nie-radze-sobie-juz-z-niczym/watek/608388/1.html nie radzę sobie już z niczym Gość
mam chłopaka ale z nim nie umiem o tym porozmawiąc..mam problemy w domu...tata pije ale tyko jak ma wolne...wtedy poprostu mam iochote wybiec z domu...mam 21 lat nie mam pracy...wiele z moich planów jakie kiedys sobie zalozylam nie wyszlo...w prawdezie nic nie wyszło...są dni kiedy czuje sie szczesiwa a sa i takie kiedy płacze...ot tak bez powodu...mam dośc kłotni rodzićow ...mam dość starszego brata który tytlko mnie obraza i nic wiecej...czuje ze nic nie potrafie nic nie osiagne...ja nawet wiem o tym...wiele w zyciu przeszlam ...i mam juz dosc chyba...i tak zawsze bedzie tak samo...czuje ze jestem do niczego...po prostu takie moje wewnetrzne odczucie...jak patrze na innych zazdroszcze im...wiem ze ja nigdy miec tak nie bede
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-radze-sobie-juz-z-niczym/watek/608388/1.html#p609733https://www.psychiatria.pl/forum/nie-radze-sobie-juz-z-niczym/watek/608388/1.html nie radzę sobie już z niczym Gość
Może idź do psychologa i powiedz mu o tym wszystkim.
Moim zdaniem najlepiej zrobisz, jeśli wyprowadzisz się z domu. Twoi rodzice najwidoczniej nie wpoili Ci poczucia własnej wartości. Poza tym, jeśli się wyprowadzisz z domu, unikniesz ciągłego stresu związanego z kłotniami rodziców i obrażaniem przez starszego brata.
Twoja rodzina Ci nie pomoże. Może Cię tylko dalej dołować i będziesz się czuła przez to coraz gorzej.
Takie moje zdanie. Trzymaj się. - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-radze-sobie-juz-z-niczym/watek/608388/1.html#p609835https://www.psychiatria.pl/forum/nie-radze-sobie-juz-z-niczym/watek/608388/1.html nie radzę sobie już z niczym Gość
Popieram to, co napisał Gość powyżej.
Do autorki wątka: twoi rodzice tak naprawdę pozbawili Cię poczucia własnej wartości swoim zachowaniem. Masz po prostu nieodpowiedzialnych rodziców. Przecież Ty już teraz jesteś kłębkiem nerwów, chociaż masz dopiero 21 lat. Dlatego ratuj się, póki jest jeszcze czas (wyprowadzka z domu).
Pozdrawiam. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Ogromne problemy natury somatycznej
Hejka witam jestem tu nowy. Problemy z natury somatycznej występują u mnie od...
- Samotność,
Witam wszystkich użytkowników. W ostatnim czasie byłem w szpitalu na...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Dziwne stany po marihuanie
WitamMarihuanę przeważnie popalałem sobie tylko za granicą, w Holandii.Nie...
Forum: Uzależnienia - Jestem załamany, nie wiem jak sobie pomóc
Cześć mam 32 lata i przegrałem życie. Pochodze z dobrej, wierzącej...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego