Forum: Depresja
Temat: Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? (73)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p918933https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? Gość
Co będzie jeśli ktoś się w TOBIE zakocha lub już zakochał bez wzajemnośi
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p919238https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Gość 2014-11-11 17:37:00
Co będzie jeśli ktoś się w TOBIE zakocha lub już zakochał bez wzajemnośi
Na pewno nikt się nie zakochał bez wzajemności, bo nikt nie pisał/nie zagadywał ani nic takiego. Nawet jakby się zakochał, to się nie dowie czy bez wzajemności, dopóki się nie odezwie. Co będzie? Jeśli będzie naprawdę fajnym, kochanym chłopakiem, to pewnie o tamtym zapomnę. Bo lepiej mieć naprawdę fajnego chłopaka niż ciągle myśleć o kimś, dla kogo nic nie znaczę. Po prostu tęsknię za nim, ale wiem, że nie jest tym jedynym i staram się zagłuszać te swoje myśli takimi "Co ty widziałaś w tym frajerze?". Chociaż na dłuższą metę to nie działa, bo wszystkie myśli wracają, ten żal i wspomnienia i czasem mi się śni.
Poprzednią noc przespałam bez wybudzania się. W ciągu ok. 2 miesięcy takich nocy było tylko kilka. Niestety, myśli nie dają mi spać, wybudzam się, chociaż tego nie chcę.
Tydzień temu podcięłam włosy. Miałam brzydkie końcówki mimo, że nie suszę, nie prostuję, nie kręcę... Albo taka moja natura albo to przez niedoczynność tarczycy. Ale wydaje mi się, że mniej wypadają. Nie mam pewności, nie chcę zapeszać, ale już ich tyle nie wyciągam np. po myciu. Zresztą, ja już się pogodziłam z tym, że może będę nosić perukę. Jednak nie chcę, żeby do tego nie doszło.
Wczoraj miałam 3 krosty na policzku, jednak codziennie twarz smaruję retinoidami i maścią punktową i się zmniejszyły. Chcę, żeby to wszystko zeszło i nie wracało. Prawy policzek mam ładny, bez krost, tylko z pojedyńczymi przebarwieniami. Resztę zakrywam makijażem.
No, to powyżej napisałam, żebyście wiedzieli, jak ma się mój stan psychiczny odnośnie kompleksów.
Ten chłopak mówi mi "cześć". Aż się zdziwiłam. - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p920240https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Fajnie. Mam wyniki testosteronu. Za wysoki. Kolejna choroba. Dziękuję bardzo. Muszę jechać do endokrynologa za tydzień. Mam dość. Kolejne tabletki. Tycie, trądzik, łysienie, depresja... Wszystko się zgadza, mamy winowajcę - rozwalone hormony.
Wczoraj koleżanka mi powiedziała, że ten chłopak napisał, że ją kocha i chce z nią być. Zabolało bardzo mocno. Udawałam, że mnie to bawi. Ona nie chce z nim być. Napisała mu to dosadnie, trochę niemiło było. Ona nie wie, że mi tak na nim zależało. Tak, zależało. Już mam to w d..... Nie jest mnie wart, debil jeden. Szuka dziewczyny, jedna go odrzuci, to leci do następnej. Co ja w nim widziałam? Pewnie te toksyczne myśli i tęsknota czasem wrócą, ale jest lepiej. I śpię dużo lepiej. Zajmuję się innymi rzeczami i nie myślę o nim.
Ale teraz mam kolejny problem, czyli rozwalone hormony. Pięknie. Długie leczenie. Już leczę tarczycę, teraz pewnie jeszcze będę leczyć PCOS. Tak podejrzewam, ale trzeba robić więcej badań, żeby to potwierdzić.
Jest mi źle, bo czuję się taka samotna. Spotykam się z koleżankami i w ogóle, ale brakuje mi chłopaka, który mnie pokocha, będzie akceptował i wspierał. To wszystko mnie dobija. - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p920612https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
rybulko nie wszystko naraz powolutku teraz twoje zdrowie później i chłopak się znajdzie,,,,wiesz jak szuka się na sile to nie wychodzi szczęście samo przyjdzie boć dobra w sercu a o dobra dziewczyna dużo chłopaków zabiega,,,miej dobre serducho tym wygrasz w życiu,,,,z dobrym chce każdy być...to jest recepta na szczęście
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p921127https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Masz rację. Teraz zajmuję się zdrowiem oraz konsekwencjami złego działania mojego organizmu. Czyli jadę do endokrynologa, być może robię dodatkowe badania, włączam leczenie tabletkami, walczę codziennie z trądzikiem za pomocą maści, łykam witaminy i wcieram wcierki w głowę, żeby ogarnąć włosy, jem mniej, żeby schudnąć i nie tyć. Tyle. I jeszcze fajnie spędzam czas ze znajomymi. Reszta mnie nie obchodzi. Wywalone na chłopaków, na to wszystko. Muszę ogarnąć też psychikę. Jest lepiej - to na pewno. Wracają momenty, gdy myślę o nim i jest mi bardzo przykro. Może boli mnie to, że wolał inną ode mnie, no ale życie. Ona dała mu kosza i ma chłopak nauczkę. Ale to wszystko mnie tak bardzo boli, że jestem z tym sama, że nikt w otoczeniu nie ma takich problemów. Przed oczami mam czasem moje zdjęcie policzka całego w trądziku, mój płacz, gdy wyciągałam kępy włosów, moje stopniowe tycie, gdy patrzyłam na ten tłuszcz i płakać mi się chciało... To boli, ale ja dam radę to zmienić. Wszystko jest do ogarnięcia. Rozwalone hormony to ciężka sprawa, ale są tabletki. Kiedyś (mam nadzieję) osiągnę to, czego chciałam i będę miała satysfakcję, będę dumna z siebie, że mimo chorób udało mi się! Chłopaka kiedyś znajdę, może to potrwa, ale są inne ważne rzeczy.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p922063https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Znowu płaczę. Powiedzcie mi, co to może być, że jest mi tak źle, a ja nawet nie wiem do końca dlaczego? Depresja? Rozwalone hormony? Pewnie i to i to. Mam taką obciążoną psychikę. Po prostu jest mi bardzo źle. O ile w szkole zazwyczaj jest jeszcze ok, to teraz słucham muzyki i płaczę, bo to tak bardzo boli. Mój koszmar zaczął się odkąd go poznałam. Ten człowiek bardzo mnie zmienił mimo, że w moim życiu był tylko kilka dni. Czaicie to? Człowiek, z którym prawie nie miałam do czynienia tak zrył mi psychikę. Potem inne problemy, kompleksy, choroby i wszystko to się tak kumuluje każdego dnia, że obawiam się, że pewnego dnia już nie dam rady i się poddam... Nikt by o mnie nawet nie pomyślał, że mam tyle problemów z psychiką i zdrowiem. Jestem sama w domu i zaczyna się jazda. Pocieszanie się każdego dnia, wmawianie, że będzie ok, że wszystko się ułoży. A później czuję taki bezsens mojego życia. Nie mam przy sobie nikogo, kto mógłby mi pomóc, dla kogo mam żyć. Nikogo. Nawet nikomu nic nie mogę powiedzieć. Wszystkiego, co leży mi na sercu. Nie ma osoby, która wie o mnie wszystko, o tym, co przeżywam. Daję znaki, że nie jest ok, ale nikt nie wie dokładnie, o co chodzi i jak mi pomóc. Przepraszam, ale musiałam się gdzieś wyżalić.
Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p922785https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
czy ty masz trądzik czy takie z ropa.....wiesz dziewczyna się męczyła latami,,a się okazało ze miała zanik kosmków jelitowych,,,,nie trawiła białek ciągle chora ciągle zmęczona psycha padała to toksyny w organizmie aż biopsje jelit zrobili i wyszło na jaw.........co któraś teraz osoba jest na to chora....modyfikacja zboża.....ale to tylko jak masz takie z ropa ....lekarz musi to zobaczyć.....trucizny w organizmie
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p923053https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
danula55 2014-11-18 22:35:31
czy ty masz trądzik czy takie z ropa.....wiesz dziewczyna się męczyła latami,,a się okazało ze miała zanik kosmków jelitowych,,,,nie trawiła białek ciągle chora ciągle zmęczona psycha padała to toksyny w organizmie za biopsje jelit zrobili i wyszło na jaw.........co któraś teraz osoba jest na to chora....modyfikacja zboża.....ale to tylko jak masz takie z ropa ....lekarz musi to zobaczyć.....trucizny w organizmie
Nie, nie ropne. Mój brat ma takie, podejrzewam, że ma gronkowca złocistego, ale to wymaz z krosty może wykazać. Mam zaskórniki, w których czasem tworzy się stan zapalny. W tym momencie nie mam zbytnio zmian trądzikowych, może 1 większą i kilka zaskórników zamkniętych. U mnie to na 90% na tle hormonalnym. Podwyższony testosteron, w sobotę jadę do endokrynologa. Możliwe, że mam policystyczne jajniki albo coś z nadnerczami, że mam za dużo tego hormonu. Ale dzięki, poczytam o tym. Ja lepiej panuję nad cerą teraz dzięki retinoidom, ale czasem mam wysypy zaskórników. :/ W tym momencie walczę też z przebarwieniami, bo gdyby nie one, to byłoby nawet ok... I z wągrami. Na pojedyńcze zmiany używam Tormentiolu, który też pomaga. Jeśli o to chodzi, to bardziej współczuję bratu, bo możliwe, że dla niego został już tylko najsilniejszy lek na trądzik - izotretinoina w tabletkach. Ale to dermatolog zadecyduje. - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p923951https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? Gość
Naaatkaaa czytam cie I nie moge sie nadziwic ze15sto latka moze byc az tak dojrzala emocjonalnie.nie znam cie ale polubilam cie od pierwszego postu a to co przezywasz w zwiazku z ta nieszczesliwa miloscia to jest normalne..wiekszosc nastolatek przezywa takie historie ale przynamniej mam Co wspominac.
ja w swoim zyciu mialam mnostwo momentow smutnych I czulam dokladnie to co ty teraz czujesz miala tez kompleksy bo bylam grubaI tak jak cie czytam to tak jakbym czytala siebie ..
jedyne comoge ci doradzic to to co doradzaja ci inni forumowicze..rozmowa z psychologiem bo twoje mysli cie zamecza a jestes bardzo fajna dziewczyna a przez swoje negatywne mysli mozesz wedzic sie w depresje a to bardzo paskudna choroba. - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/5.html#p923960https://www.psychiatria.pl/forum/nie-widze-sensu-w-moim-zyciu-jak-sobie-pomoc/watek/910396/1.html Nie widzę sensu w moim życiu, jak sobie pomóc? Gość
Pisanie z telefonu troche spowalnia ..wiec wybacz nieskladna pierwsza czesc mojego postu.. szybciej pisze niz widze teks I nie jestem w stanie sprawdzic poprawnosci zapisu a widze teraz ze umnknelo gdzies pare zdan I wyszedl z postu maly kociol..ale mam nadzieje bedzie lepiej ..musze nabrac wprawy bo jestem tu nowa a wiec Naaatkaaa glowa do gory jutro bedzie lepiej ..cale piekne zycie przed toba ..trzeba tylko uwierzyc w siebie..nie mysl o tym chlopaku skup sie na sobie a wtedy zaczna zauwazac cie inni..tak cie lubie ze hej
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Tematy:
- depresja
- emocje
- napęd
- zaburznia nastroju
- nerwica