Forum: Zaburzenia psychiczne
Temat: Nie wiem co się ze mną dzieje (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-co-sie-ze-mna-dzieje/watek/1336508/1.html#p1336508https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-co-sie-ze-mna-dzieje/watek/1336508/1.html Nie wiem co się ze mną dzieje
Witam . Mam duży problem ze sobą, który czasami się pojawia a czasami go nie ma . Nie rozmawiałem o tym z nikim, ponieważ boję się i reakcji innych .
Mój problem zaczął się kilka lat temu, jeszcze za czasów szkolnych . Obecnie mam 24 lata . Zacząłem bać się śmierci . Kiedy myślałem o niej napadał mnie ogromny strach, przechodziły przez moje ciało mrowienie, bałem się tego co będzie po śmierci . Dolegliwości te ustępowały a czasami się pojawiały . Po jakimś czasie kiedy poznałem moją obecną partnerkę, zacząłem bać się, że ją stracę . Czuje się jakbym był po prostu od niej uzależniony, i czuje sie dobrze i bezpiecznie tylko przy niej . Po dzień dzisiejszy mam napady strachu bez powody, mimo że nie mam się czego bać . Bardzo często kiedy wiem, że muszę wstać rano do pracy nie mogę spać, boje się, chociaż nie mam czego, sięgam po telefon i piszę najczęściej do swojej narzyczonej i to mnie uspokaja . Śpie również spokojnie, gdy ona jest obok, samemu mam z tym problem . Boję się, że nie poradze sobie w zyciu, mam bardzo niską samoocenę i nie wiem czym to może być spowodowane . Nie potrafię też do końca napisać co mi dolega . Pomóżcie ludzie czy coś jest ze mną nie tak ? - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-co-sie-ze-mna-dzieje/watek/1336508/1.html#p1336523https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-co-sie-ze-mna-dzieje/watek/1336508/1.html Nie wiem co się ze mną dzieje GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Zacznę może niestandardowo... Hugh Everett wyłożył swego czasu bardzo ciekawą teorię multiwersów, z której wynika, że nasz świat ma wiele wymiarów równoległych, w których żyją sobie nasze repliki. Kiedy jedna z nich ginie przedwcześnie, inne żyją nadal swoim życiem. To znaczy, że obiektywnie nikt z nas nie umiera. Zauważ też, że obietnica szczęśliwego życia – bądź życia w ogóle – po śmierci jest stała i wszechobecna w różnorakich wierzeniach religijnych i ludowych społeczeństw na całym świecie. Dlaczegóż więc nie przyjąć tego za pewnik? Przy założeniu, że funkcjonujące prawo powtarzalności schematów jest prawidłowe (a do tej pory wygląda, że jest), i człowiek nie jest w stanie wymyślić czegoś, co już gdzieś kiedyś nie zaistniało... to nasza nieśmiertelność jest faktem ^^
Podświadome obawy związane ze śmiercią, czymś nieznanym, są naturalne dla każdego człowieka i towarzyszą mu przez całe życie. Stają się niepokojące i utrudniające codzienne funkcjonowanie z chwilą wzmożenia częstotliwości ich przenikania do świadomości i intensyfikacji nieuzasadnionej. Może to prowadzić do poważniejszych zaburzeń lękowo-nerwicowych, także doradzałabym Ci konsultację z psychologiem, który odpowiednio już podejdzie do problemu. By podjąć odpowiednie kroki i zwalczyć Twój lęk, istotne jest przede wszystkim odnalezienie jego podłoża i przyczyn.
Trzeba też, byś popracował nad podniesieniem samooceny i poczucia własnej wartości. W tym celu najlepiej jest postawić na rozwój osobisty, wytyczanie sobie celów i dążenie do ich osiągania. Realizowanie się i mienie z tego satysfakcji....
No i nie martw się na zapas i nie panikuj, tylko spokojnie podejdź do problemu.
Wczesna umiejętna reakcja zwiększa szansę na jego całkowitą eliminację ^^
Pozdrawiam! ***hug***Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-co-sie-ze-mna-dzieje/watek/1336508/1.html#p1338297https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-co-sie-ze-mna-dzieje/watek/1336508/1.html Nie wiem co się ze mną dzieje
Wiesz niby wszystko fajnie pięknie, ale tylko dowiedziałem się, że moja narzeczona idzie na nockę do pracy i będę musiał spać sam w łóżku i coś mnie trafia . Mam straszny lęk, straszny niepokój nie wiem o co chodzi . Dzieję się coś ze mną na prawdę dziwnego, a ja nie potrafię nawet z nikim o tym porozmwiać . Boję się, że znów nie będę spał pół nocy i wstanę nie wyspany do pracy . Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje i jak sobie mam z tym poradzić . Na razie zażywam tabletki positivum, kiedy mam pewność 100 % że nie zasnę, dzisiaj będę musiał zrobić to samo . Dlaczego tak się dzieję? co mam robić ? . Kiedyś miałem podobne objawy do tych, lecz w innym stopniu i samo przechodziło
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- wyleczenie depresji - gorsze dni
Czy po wyleczeniu depresji obserwowaliscie u siebie gorsze dni?
Forum: Depresja - Mam zaburzenia psychotyczne
Brałem Rispolept 6mg i źle się czułem na nim. Potem Ranofren 20mg i też...
Forum: Schizofrenia - Zle samopoczucie
5 dni temu zwiększyłam dawkę wenlafaksyny z 150 na 300 czułam się...
Forum: Depresja - Dlaczego jestem taka dziwna?
Jak w tytule. Jestem kompletnym dziwolągiem od dziecka, czy wręcz jestem po prostu...
Forum: Zaburzenia psychiczne