Forum: Psychoterapia
Temat: Nie wiem jak pokonac ten strach (2)
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-jak-pokonac-ten-strach/watek/1545310/1.html#p1545310https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-jak-pokonac-ten-strach/watek/1545310/1.html Nie wiem jak pokonac ten strach
Nie wiem gdzie szukac pomocy .Jestem w nietypowej sytuacji. Otóż znalazłam oferte pracy gdzie mogą przyjąć mnie tak naprawde od zaraz bo szukaja pracownikow cały czas i dostalam informacje ze zanosze cv i za kilka dni ide do pracy. Jest możliwosc przyuczenia itp. Ale sprawa wygląda tak jest to duży zakład produkcyjny, i cały czas waham sie czy podjąc prace tam,mimo że jest to teraz jedyne miejsce pracy gdzie dostane ją bez doświadczenia i nawet umowa o pracę. Ale problem wygląda następujaco : ja jestem osobą ze tak powiem wrażliwa,wszystkim sie stresuje i nie wiem jaka jest tam atmosfera jacy ludzie itd. nigdy nie pracowałam w takim zakładzie. Najbardziej boje sie tego ze nie dam rady "psychicznie" ze po 2 dniach juz bede bała sie tam isc w takim sensie, że nie dam rady nerwowo. Nie boje sie tego ze nie dam rady sie nauczyc bo pracuje tam ponad 3 tys. Ludzi i mysle ze kazdy dał rade to ja też dam, ale boje sie tego że niewiadomo na kogo trafie i jak juz podpiszę umowe bede musiala pracowac a ja bede miała dość bo dwoch dniach. Tym bardziej ze dlugo szukam pracy i bardzo mi na niej zależy, ale cały czas sie waham czy isc z tym cv. Nie chce poźniej żałować i chodzić znerwicowana do pracy tym bardziej kiedys bylam ofiara mobbingu. Czytałam opinie na stronie tej firmy to piszą, że są układy, znajomosci z przełożonymi a Ci inni trafiaja pod tych wulgarnych, na najgorsze stanowiska i nie wytrzymuja nerwowo- i sie zwalniają. Tego sie boje. Wiadomo mówią idz rób swoje sie nie przejmuj ale ja tak nie potrafie jak ktos nademną stoi i sie wydziera itp. mi sie zaraz ręce trzesa, nie potrafie sie skupic na niczym. Ale z drugiej strony zawsze moze sie udac i byc dobrze. Wiem moze troche przesadzam ale też nie mam tam znajomosci zeby ktoś mi zalatwił prace na jakims dobrym (lżejszym) stanowisku, ale z drugiej strony cały czas nie wiem jak pokonać ten strach i tam iść z tym CV, że bede tego żałować i chodzic w strachu do pracy.
- https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-jak-pokonac-ten-strach/watek/1545310/1.html#p1545332https://www.psychiatria.pl/forum/nie-wiem-jak-pokonac-ten-strach/watek/1545310/1.html Nie wiem jak pokonac ten strach
Witam, taki strach przed podjęciem nowego stanowiska pracy, jest u większości osób ubiegających się.Czy to wrażliwych, czy też nie.Podobnie jest ze szkołą... również jest stres, jak i są myśli -" czy dam radę ? -" Czy wszystko będzie dobrze " każdy z nas analizuję, każdy z nas się boi.To normalne.Trudniej natomiast jest osobie zaburzonej, chorej, cierpiącej na różne schorzenia psychiczne i somatyczne, bo wszystko podyktowane jest chorobą, zaburzeniem.W tym przypadku, jest potężna blokada i w ostateczności taki człowiek niestety zostaje w domu, bo nie poradził sobie sam ze sobą.Ty musisz przestać tak dużo myśleć, analizować -" co będzie " gdyż jesteś zdecydowaną do podjęcia pracy, tudzież jeszcze zaczerpnełaś opinii.Musisz pójść i przekonać się na samej sobie, czy ta praca jest dla ciebie, czy raczej jednak szukać trzeba będzie innej.Tym bardziej pójść, bo są możliwości przyuczenia, jest wyciągnięta ręka do potencjalnych pracowników.Warto jest spróbować.Ty jesteś gotową ale przez strach dużo analizujesz, i nie jesteś pewną siebie.Pomysł, że ta praca pomoże ci stać się niezależną finansowo.Pomoże ci zająć głowę, i nie będziesz mieć zbyt dużych szans na nakręcanie siebie.Pomysl, że wszystko wskazuję, iż będzie dobrze, bo praca jest naprawdę dobrą.Myśl pozytywnie, bo takie myślenie nie podcina skrzydeł.Myśl tylko i wyłącznie dobrymi kategoriami.
Inną drogą... ty jesteś zdiagnozowaną ? Leczysz się ? Czy raczej nie masz z tym niczego wspólnego ? Pytam, bo ten strach, czy w ogóle zachowanie może także z tego wynikać.
PowodzeniaOstatnia edycja:Nadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Staram się schudnąć
Hej, mam 176 i waze 51/52 kilo. Troche wystaje mi brzuch i bardzo mi to przeszkadza i...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - wyleczenie depresji - gorsze dni
Czy po wyleczeniu depresji obserwowaliscie u siebie gorsze dni?
Forum: Depresja - Zle samopoczucie
5 dni temu zwiększyłam dawkę wenlafaksyny z 150 na 300 czułam się...
Forum: Depresja - Kobieta po 40, po 50, kobieta niewidzialna, nieładna
Hej wszystkim. Zbliżają się moje 40. urodziny i niespecjalnie odnajduję...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego
- Tematy:
- psycholog
- terapia
- psychoterapia
- psychika
- psychiatra