Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: niechce mi sie juz zyc (7)
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html#p457283https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html niechce mi sie juz zyc Gość
mam 44 lat z powodu alkocholu zaczolem leczyc sie psychiatrycznie od 4 lat .ostatnio od 2 lat nie pije,bralem xanax 0,5 sr przez ponad pol roku zaczolem sie uzalezniac od niego,przestalem go brac bez zadnej pomocy .od dwoch lat nie bylem u psychiatry-staram sie sam sobie wmawiac ze jest dobrze-ale teraz chcialem znalezdz jakakolwiek prace zeby miec za co zyc dalej i byc normalnym,zrobilem nzwet prawo jazdy kat b myslalem ze to mi pomoze nic z tego-nawet w zakladach pracy chronionej niechca mnie przyjac z ta grupa 02-p niemam juz sily szukam dzwonie juz pol roku i slysze tylko niema za jakis czas.widac w polsce niema juz po co zyc .niema pracy niema z czego zyc.chcieli mnie rowniez wyslac na leczenie alkocholowe wtedy nie zgodzilem sie sam wyszlem z tego nalogu .ale co z tego jak rano wstaje to niemoge mysli pozbierac co dalej gdzie isc z kim rozmawiac.czasami juz nawet do lazienki mam problem sie doczolgac.to prawdopodobnie myslenie o tym wszystkim dziala tak na organizm caly czas mysli gdzie kiedy za co i niema konca kolowrotek mysli 100000000 mysli na minute a ja zablokowany soiedze i mysle dalej.raz juz prubowalem ale 15 tabletek bylo za malo na moje jeszcze moze mocne serce.rano sie obudzilem,trzy dni chodzilem pijany .ale trzeba bedzie wymyslic cos lepszego bo tu juz miejsca dla mnie niema
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html#p457298https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html niechce mi sie juz zyc Gość
i dlatego napisalem ten wiersz o tym co czuje i mysle
mam ochote wlasnie teraz-mam i mysle o tym nieraz
mam to w sobie skrywam w duszy-mam nikogo to nie wzruszy
mam ochote skonczyc z soba-mam niemoge byc juz z toba
mam wrazenie jestem inny-mam poczucie jestem winny
mam tez teraz inne zdanie-mam twe zdjecie pozostanie
mam je patrze,mysle ciagle-mam i czuje sie wciaz podle
mam i niemam juz niczego-mam i niemam zyc dla czego
mam zyc po to,by wciaz zyc-mam nie sklada mi sie nic
mam choc niechce juz niczego-mam lecz po co,cos smiesznego
mam zyc tylko jak roslina-mam co wiatr ja wciaz wygina
mam sie giac jak wiatr zawieje-mam i niemam swa nadzieje
mam to w myslach coraz blizej-mam ze juz sie nie wylize
mam nie winie tu nikogo-mam juz pewnosc bedzie blogo
mam to zrobic i to zrobie-mam to zrobic tylko sobie
mam to stale kodowane-mam i czekam sie zalamie
mam to w oczach slodkie lkanie-mam bo dzi.... sie to stanie....... - https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html#p457747https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html niechce mi sie juz zyc GośćGość 2010-03-01 14:11:36 i dlatego napisalem ten wiersz o tym co czuje i mysle
mam ochote wlasnie teraz-mam i mysle o tym nieraz
mam to w sobie skrywam w duszy-mam nikogo to nie wzruszy
mam ochote skonczyc z soba-mam niemoge byc juz z toba
mam wrazenie jestem inny-mam poczucie jestem winny
mam tez teraz inne zdanie-mam twe zdjecie pozostanie
mam je patrze,mysle ciagle-mam i czuje sie wciaz podle
mam i niemam juz niczego-mam i niemam zyc dla czego
mam zyc po to,by wciaz zyc-mam nie sklada mi sie nic
mam choc niechce juz niczego-mam lecz po co,cos smiesznego
mam zyc tylko jak roslina-mam co wiatr ja wciaz wygina
mam sie giac jak wiatr zawieje-mam i niemam swa nadzieje
mam to w myslach coraz blizej-mam ze juz sie nie wylize
mam nie winie tu nikogo-mam juz pewnosc bedzie blogo
mam to zrobic i to zrobie-mam to zrobic tylko sobie
mam to stale kodowane-mam i czekam sie zalamie
mam to w oczach slodkie lkanie-mam bo dzi.... sie to stanie....... - https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html#p457749https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html niechce mi sie juz zyc GośćGość 2010-03-01 13:45:12 mam 44 lat z powodu alkocholu zaczolem leczyc sie psychiatrycznie od 4 lat .ostatnio od 2 lat nie pije,bralem xanax 0,5 sr przez ponad pol roku zaczolem sie uzalezniac od niego,przestalem go brac bez zadnej pomocy .od dwoch lat nie bylem u psychiatry-staram sie sam sobie wmawiac ze jest dobrze-ale teraz chcialem znalezdz jakakolwiek prace zeby miec za co zyc dalej i byc normalnym,zrobilem nzwet prawo jazdy kat b myslalem ze to mi pomoze nic z tego-nawet w zakladach pracy chronionej niechca mnie przyjac z ta grupa 02-p niemam juz sily szukam dzwonie juz pol roku i slysze tylko niema za jakis czas.widac w polsce niema juz po co zyc .niema pracy niema z czego zyc.chcieli mnie rowniez wyslac na leczenie alkocholowe wtedy nie zgodzilem sie sam wyszlem z tego nalogu .ale co z tego jak rano wstaje to niemoge mysli pozbierac co dalej gdzie isc z kim rozmawiac.czasami juz nawet do lazienki mam problem sie doczolgac.to prawdopodobnie myslenie o tym wszystkim dziala tak na organizm caly czas mysli gdzie kiedy za co i niema konca kolowrotek mysli 100000000 mysli na minute a ja zablokowany soiedze i mysle dalej.raz juz prubowalem ale 15 tabletek bylo za malo na moje jeszcze moze mocne serce.rano sie obudzilem,trzy dni chodzilem pijany .ale trzeba bedzie wymyslic cos lepszego bo tu juz miejsca dla mnie niema
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html#p457778https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html niechce mi sie juz zyc Gość
smutne to co piszesz,nie poddawaj sie,walcz mimo wszystko zycie jest jedno i trzeba walczyc z choroba.sama cierpie na nerwice lekowa,tez mialam miesiace załamania,ale dobry lekarz mi uswiadomił,ze trzeba zyc,trzeba trwac jak nie masz dla kogo,to dla siebie samego.głowa w gore i walcz bo stoczyc sie mozna łatwo,ale trzeba miec odwage i walczyc z tym wszystkim!!!!
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html#p464977https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html niechce mi sie juz zyc GośćGość 2010-03-01 14:11:36 i dlatego napisalem ten wiersz o tym co czuje i mysle
mam ochote wlasnie teraz-mam i mysle o tym nieraz
mam to w sobie skrywam w duszy-mam nikogo to nie wzruszy
mam ochote skonczyc z soba-mam niemoge byc juz z toba
mam wrazenie jestem inny-mam poczucie jestem winny
mam tez teraz inne zdanie-mam twe zdjecie pozostanie
mam je patrze,mysle ciagle-mam i czuje sie wciaz podle
mam i niemam juz niczego-mam i niemam zyc dla czego
mam zyc po to,by wciaz zyc-mam nie sklada mi sie nic
mam choc niechce juz niczego-mam lecz po co,cos smiesznego
mam zyc tylko jak roslina-mam co wiatr ja wciaz wygina
mam sie giac jak wiatr zawieje-mam i niemam swa nadzieje
mam to w myslach coraz blizej-mam ze juz sie nie wylize
mam nie winie tu nikogo-mam juz pewnosc bedzie blogo
mam to zrobic i to zrobie-mam to zrobic tylko sobie
mam to stale kodowane-mam i czekam sie zalamie
mam to w oczach slodkie lkanie-mam bo dzi.... sie to stanie....... - https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html#p465112https://www.psychiatria.pl/forum/niechce-mi-sie-juz-zyc/watek/457283/1.html niechce mi sie juz zyc GośćGość 2010-03-01 13:45:12 mam 44 lat z powodu alkocholu zaczolem leczyc sie psychiatrycznie od 4 lat .ostatnio od 2 lat nie pije,bralem xanax 0,5 sr przez ponad pol roku zaczolem sie uzalezniac od niego,przestalem go brac bez zadnej pomocy .od dwoch lat nie bylem u psychiatry-staram sie sam sobie wmawiac ze jest dobrze-ale teraz chcialem znalezdz jakakolwiek prace zeby miec za co zyc dalej i byc normalnym,zrobilem nzwet prawo jazdy kat b myslalem ze to mi pomoze nic z tego-nawet w zakladach pracy chronionej niechca mnie przyjac z ta grupa 02-p niemam juz sily szukam dzwonie juz pol roku i slysze tylko niema za jakis czas.widac w polsce niema juz po co zyc .niema pracy ni ema z czego zyc.chcieli mnie rowniez wyslac na leczenie alkocholowe wtedy nie zgodzilem sie sam wyszlem z tego nalogu .ale co z tego jak rano wstaje to niemoge mysli pozbierac co dalej gdzie isc z kim rozmawiac.czasami juz nawet do lazienki mam problem sie doczolgac.to prawdopodobnie myslenie o tym wszystkim dziala tak na organizm caly czas mysli gdzie kiedy za co i niema konca kolowrotek mysli 100000000 mysli na minute a ja zablokowany soiedze i mysle dalej.raz juz prubowalem ale 15 tabletek bylo za malo na moje jeszcze moze mocne serce.rano sie obudzilem,trzy dni chodzilem pijany .ale trzeba bedzie wymyslic cos lepszego bo tu juz miejsca dla mnie niema
nie mow tak kolego,ze wszystkiego mozna wyjsc,takie zalamanie to nie wyrok bez odwrotu,......wierz mi bo wiem co mowie,wiem co przeszlam a wtedy tez mowilam,..juz po mnie,.... - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam, Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
Forum: Lekarz okiem pacjenta - Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Wizyta u innego lekarza...
Witam,Chciałem się zapytać, czy jeżeli osoba miała rok wcześniej...
Forum: Zaburzenia psychiczne