Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu (22)
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p681526https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Dla mnie to trochę wstydliwy temat (seks u mnie w domu to zawsze było tabu), więc proszę o wyrozumiałość i brak kpin.
1.Zacznę od tego, że nigdy mężczyzna (ani kobieta) nie doprowadzili mnie do orgazmu - sama potrafię się zaspokoić, więc problem leży w mojej psychice. Dodatkowo biorę psychotropy, więc ten problem potrafię sobie wyjaśnić i mimo frustracji, wiem mniej więcej co jest nie tak. Mam stałego partnera, mieszkamy razem od ponad dwóch lat, więc on chciałby częściej się kochać, a ja w zasadzie nigdy nie mam ochoty na seks z nim. Zmuszam się do seksu, czasem 'targuję się' z nim, typu - Ty zrobisz zakupy, w zamian ja się poświęcę i będzie seks. Wiadomo, i on nie jest zadowolony z rzadkiego seksu i mnie to męczy - czuję się zepsuta, dodatkowo jak przyzwalam na seks mimo że nie chcę, to czuję się jak dmuchana lala. Myślałam o braniu tabletek zwiększających libido, ale tu pojawia się problem numer dwa.
2.Praktycznie non stop myślę o seksie, często onanizuje się, oglądam porno, myślę o innych facetach i uwodzę ich. Nigdy nie poszłam na całość z innymi, co jeśli moje libido jeszcze wzrośnie i zdradzę ukochanego?
3. Non stop uwodzę mężczyzn, zwłaszcza takich ok. 40stki (mam 21), im bardziej niedostępny (żona / mój wykładowca itp.) tym bardziej mnie kręci. Uwodzę większym dekoltem, spojrzeniem, uśmiechem, czasem dwuznacznym tekstem. Prawie każdy, którego upatrzę sobie za cel, daje się 'złapać' - jestem młodą, nie brzydką, długowłosą blondynką, więc nie jest to trudne. Gdybym szła z tymi facetami na całość, mogłabym uchodzić za nimfomankę, ale dla mnie najważniejsze jest to zdobywanie, jak facet jest 'mój' i np. CHCE mnie pocałować, dotknąć to jeszcze jest ok, ale jak JUŻ dotyka, całuję, to ja momentalnie tracę zainteresowanie, obrzydza mnie i on i sama siebie nienawidzę.
Dodam, że ogólnie mam b. niską samoocenę.
Podsumowując :
- seks mnie obrzydza, a zarazem często o nim myślę.
- mam niską samoocenę, a zarazem jestem uwodzicielska.
- nie mam kolegów, bo powoduję, że większość na mnie "leci".
CO ZE MNĄ JEST NIE TAK?! Sama powstrzymać się nie umiem, zresztą często robię to wszystko nieświadomie, ale chcę z tym walczyć, kto mi może pomóc - seksuolog? Psycholog? Dodam, że nigdy nie byłam molestowana seksualnie. - https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p681544https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu
Cześć. Czytam Twoją wypowiedź i powiem Ci,że Cię doskonale rozumiem. Jesteś młoda, atrakcyjna, pełna życia. Nikt nie może nam wmówić,że seks należy polubić.
Skoro masz chłopaka możesz mu powiedzieć prawdę o sobie on albo Cię zrozumie, albo Ci podziękuje.
Poznasz wtedy prawdziwe jego oblicze czy jest Tobą dla seksu czy z powodu miłości.
Moim zdaniem są pewnie takie osoby jak Ty, które mają podobny problem. Oczywiście z wizyty u seksuologa możesz skorzystać. To nie żaden wstyd, lecz naturalne zjawisko. Skoro chodzą kobiety do ginekologa t czemu nie masz Ty nie skorzystać z wizyty u seksuologa.
Pozdrawiam - https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p681624https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu Gość
mi to wyglada na BPD waza zdobywania a potem dewaluacji
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p681767https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu Gość
A ja sie nie wypowiem, bo kobiet w zyciu nie pojme...
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p681775https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu Gość
Jestes normalna. Przejdzie. Jesli chodzi o leczenie, to prawdopodobnie wyjdzie, ze bylas niesmiala, wstydliwa dziewczynka. Ponadto szukasz "tatusia". O twojej mamusi, co nam ciekawego chcesz napisac? Bo na fundamentach problemu, moze byc mamusia.
Hipoteza czlonka forum, nie lekarza.
Nie martw sie, jak znajdziesz odpowiednia osobe i troche zrozumiesz wlasne problemy, sie rozwiaze i problem. - https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p681913https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu Gość 2012-11-26 22:35:04 A ja sie nie wypowiem, bo kobiet w zyciu nie pojme...
Masz częściową rację, ponieważ kobiety są zagadkowe, tajemnicze i do końca nie da się ich poznać. Jedynie można spróbować pomóc im w tym odkrywaniu siebie i nie wmawiać sobie,że kobiet nie da się zrozumieć. Da się zrozumieć. Należy im zaufać i spróbować etapami pokochać. - https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p682260https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Dziękuję Wam za odpowiedzi.
-"Skoro masz chłopaka możesz mu powiedzieć prawdę o sobie on albo Cię zrozumie, albo Ci podziękuje" - chodzi Ci o brak ochoty na seks? Wie o tym, najpierw ignorował to, tzn. ja mówiłam nie / nie chcę / przestań, on zachowywał się, jakby tego nie słyszał i mnie po prostu bzykał. Rozmawiałam z nim o tym wielokrotnie, obiecywał, że przestanie naciskać, ale na obiecywaniu się skończyło. Dopiero jak jakiś czas temu nie wytrzymałam i dałam mu w pysk, to się zmienił - jest mniej nachalny i jak mówię, żeby przestał, to przestaje. Więc problem niby rozwiązany, ale boje się, że zacznie mnie zdradzać - może nie teraz, ale za rok, pięć czy dziesięć lat. Może lepiej zmuszać się do seksu niż zostać zdradzonym, porzuconym, zwłaszcza, że b. mi na nim zależy..
-Co do Borderline - na wypisie ze szpitala prócz depresji mam wpisane "zaburzenia osobowości" - być może właśnie zdiagnozowali u mnie BPD, nie wiem (w tym szpitalu wyznają zasadę, żeby nie mówić pacjentom, bo potem do końca życia jakieś tam swoje błędy, problemy będą tłumaczyć danym zaburzeniem osobowości, a zaburzenia są uleczalne). Nie pasują tylko do mnie intensywne napady gniewu - co prawda łatwo się irytuję, ale gniewem tego nazwać nie można, bo panuję nad tym - czasem jestem nie miła, złośliwa, W MYŚLACH kogoś nawyzywam, zadźgam nożem, poszarpię za włosy i na tym się kończy.
- Heh, ja również nie rozumiem kobiet, czasem wolałabym być facetem.
- Owszem, byłam nieśmiałą dziewczynką. Co do szukania "tatusia" jest to prawdopodobne, bo z moim ojcem nigdy nie byłam blisko. Z mamą miałam lepsze relacje, choć nie rozmawiałam z nią za dużo - dobra, dobrze ułożona, wykształcona, podporządkowana ojcu, poświęcająca więcej czasu szkolnym dzieciom (nauczycielka) niż własnym.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p682287https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu Gość
Wiesz, diagnoza BPD jest dosyć poważna i może niekoniecznie Ciebie dotyczy. Szkoda, że w szpitalu nie zasugerowali Ci terapii, bo same tabletki niestety nie rozwiążą problemu. Moja rada: znajdź psychoterapeutę, który wzbudzi Twoje zaufanie - będziesz mogła otwarcie poruszyć temat trapiacych Cię problemów. Najlepiej, żeby to był mężczyzna, ale nie jest to konieczne - istnieje jakieś ryzyko, że przeniesiesz na niego te wzorce, które przejawiasz co do starszych od Ciebie mężczyzn. Myślę jednak, że warto będzie podjąć to wyzwanie. Powodzenia
- https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p682295https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu
Tak naprawdę to cieszę się ze napisałaś o swoim problemie. Nie jest łatwo pisać sprawy związane z tematem "tabu". Moim zdaniem masz silną osobowość i jesteś odważna, ale coś w Tobie jest tajemniczego.
Za każdym razem, gdy czytam Twoje wypowiedzi to momentami odnajduje siebie. Możemy uścisnąć sobie dłonie. - https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html#p682341https://www.psychiatria.pl/forum/niechec-do-seksu-uwodzenie-brak-orgazmu/watek/681526/1.html Niechęć do seksu + uwodzenie + brak orgazmu
Czesc, Autorko wątku, nikt tu nie ędzie kpił z Ciebie.
Niechęć do seksu....wiesz, dla mnie sex jest zawsze wyrazem miłosci, jeżeli jej nie ma, wspóółżycie często się nie udaje.
Czy Twoja niechęć dotyczy więc tylko sexu z tym 1 Partnerem czy też może ma charakter ogólny? To b ważne.
BO jeżeli mogłabyś swobodnie i z satysfakcją uprawiać seks z Kimś innym, to problem prawdopodobnie tkwi w relacji partnerskiej, a nie w samym współżyciu płciowym.
Albo może, rozaj seksu, preferowany przez Twojego Partnera, nie odpowiada Ci, a nie chcesz o tym mówić, by Go nie zranić/nie stracić?
Inną przyczyną mogą być, odpukać, choroby somatyczne, choćy zaburzenia hormonalne, o których może nawet nie wiesz, oczywiscie nie życzę ich nikomu.
Anorgazmia może mieć b różne podłoże, ja stawiałabym tym razem na psychologiczne.
A czy współżycie, przykładowo, nie sprawia Ci bólu? Fizycznego, mam na mysli? W takim wypadku anorgazmia ma oczywiste podłoże.
Co do reszty Twoich objawów, szczególnie tej "dwoistosci", podpinam się zdecydowanie pod Goscia, tym bardziej, że sama cierpię na BPD, czyli pograniczne zaburzenie osobowosci.
W tym zaburzeniu 1 z podst objawów jest: słaba znajomosc siebie, tym samym, jeżeli mamy rację, możesz mieć kłopot z określeniem, co Sama lubisz w sexie, co i odpowiada, co preferujesz, a nawet...niepewnosc własnej orientacji seksualnej.
Nie przerażaj się.
Ta niepewnosc, chwiejnosc, płynnosc rzeczywistosci ( nie tylko w sexie), stanowi raczej objaw dużej wrażliwosci, to fajnie, dopóki tylko przz to nie cierpisz.
Pozdrawiam serdecznieIza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Stres przed wizytami w przychodniach i u lekarzy
Mam 27 lat. Jestem zapisany do psychiatry lecz chcialbym się wyżalić na forum. Od...
- Poznałam Chłopaka z ChAD
Cześć. Cztery tygodnie temu poznałam chłopaka na portalu randkowym. Bardzo...
- Sam nie wiem...
Witam,Nazywam się Kamil, mam 28 lat.Sam nie wiem dlaczego zdecydowałem się...
- Morsowanie- psychologiczny i prozdrowotny aspekt morsowania
Witam Wszystkich!Od wielu lat interesuje mnie morsowanie. Czynnie uprawiam ten rodzaj...
Forum: Po godzinach