Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: niedojrzałość emocjonalna (12)
- https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p729913https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
Cześć. Od kilku miesięcy chodzę do psychologa. Zdecydowałam się tam pójść, ponieważ sama nie potrafiłam sobie pomóc. Mam okresy kiedy jestem bardzo przygnębiona, smutna, chce mi się płakać i mogę przepłakać cały dzień, mam silne lęki, o wszystko się martwię, mam ogromne poczucie winy o nawet najmniejsze rzeczy, nie wychodzę z pokoju, zloszczę się, nie potrafię podjąć decyzji. Są okresy kiedy jest lepiej, ale poprzednie stany ciągle powracają. Nigdy nie potrafiłam uwierzyć w siebie, brak mi pewności siebie. Psycholog powiedział mi, że mam zachwiania emocjonalne i jestem niedojrzałą emocjonalnie, co wynika z mojego dzieciństwa. Dlatego reaguję jak mała dziewczynka mimo że mam 19 lat. Czy ktoś z was to miał? Czy spotkaliście taką osobę? Boję się, że nigdy się tego nie pozbędę, choć psycholog mówi, że kiedyś dojrzeję. Ale ja już mam 19lat i ciężko, bardzo ciężko i tak życ.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p729930https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
Mcwi ci to psycholog, co prawdopodobnie (miejmy nadzieje) wie, o czym mòwi i na podstawie danych co mu dalas. My, slusznie, nie wiemy, pòki nam nie odpowiesz, pomijajac fakt, ze na ogòl jestesmy laikami.
Troche mnie zirytowalo, prawde mòwiac, "juz 19 lat" . To co ja mam powiedziec, eh?!?!??! Mam sobie zaczynac kopac gròb?!?!? Usmiechnij sie!
Z tego niewiele, co wiem, owszem, mozliwe (wielkie odkrycie zrobilam, lekarz powiedzial ...). Ale aby poròwnac z wlasnymi doswiadczeniami (lub doswiadczeniami znajomych), troche brak danych. Z mniej wiecej podobnymi problemami (jesli to niedojrzalosc emocjonalna) mialam doczynienia, miedzy innymi, w przypadkach dzieci, od ktòrych dosc duzo wymagano i oczekiwano, trzymanych bez kontaktòw z ròwiesnikami, z matkami dosc, powiedzmy, z wlasnymi "problemami" (nie problemami "mam zaplacic za swiatlo", ehm, z "wlasnymi"). Ale nie wiem, czy to twòj przypadek. W kazdym razie sie nie martw: juz byl dowodem dojrzalosci i odpowiedzialnosci, ze zdecydowalas sie szukac fachowej pomocy.
Powodzenia, ide sie, po "juz 19 lat", powiesic .
Ah, czasami, jak ci bardzo smutno, to wez wszystkie sily i idz na spacer. Bardzo trudno, ale spròbuj .
Pozdrowienia
Myriam - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p729935https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
Wiesz, Myriam, - oczywiscie nic nie wiem - ale z pewnoscia nie masz jeszcze powodu, by martwic sie wiekiem - ja swoje 35 zim obnosze raczej z duma, a w Tobie jest mlodzienczy Duch.
Poza tym wydaje mi sie, ze w Twoim zawodzie to jest raczej atut.. moze sie zgodzisz
pozdrawiam Cie i - keep smiling!
Sama to zalecaszIza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p729945https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna maria_silfiwen 2013-04-27 19:21:32 Mcwi ci to psycholog, co prawdopodobnie (miejmy nadzieje) wie, o czym mòwi i na podstawie danych co mu dalas. My, slusznie, nie wiemy, pòki nam nie odpowiesz, pomijajac fakt, ze na ogòl jestesmy laikami.chodziło mi o to że mam już 19lat a jestem niedojrzała emocjonalnie, przede mną trudne wybory i decyzję a mi trudno ich dokonać przez to. Mi psycholog powiedział, że to dlatego, że jestem tak jakn=by sierotą emocjonalna, bo mama nigdy nie mówiła mi, że mnie kocha, nie okazywała uczuć.
Troche mnie zirytowalo, prawde mòwiac, "juz 19 lat" . To co ja mam powiedziec, eh?!?!??! Mam sobie zaczynac kopac gròb?!?!? Usmiechnij sie!
Z tego niewiele, co wiem, owszem, mozliwe (wielkie odkrycie zrobilam, lekarz powiedzial ...). Ale aby poròwnac z wlasnymi doswiadczeniami (lub doswiadczeniami znajomych), troche brak danych. Z mniej wiecej podobnymi problemami (jesli to niedojrzalosc emocjonalna) mialam doczynienia, miedzy innymi, w przypadkach dzieci, od ktòrych dosc duzo wymagano i oczekiwano, trzymanych bez kontaktòw z ròwiesnikami, z matkami dosc, powiedzmy, z wlasnymi "problemami" (nie problemami "mam zaplacic za swiatlo", ehm, z "wlasnymi"). Ale nie wiem, czy to twòj przypadek. W kazdym razie sie nie martw: juz byl dowodem dojrzalosci i odpowiedzialnosci, ze zdecydowalas sie szukac fachowej pomocy.
Powodzenia, ide sie, po "juz 19 lat", powiesic .
Ah, czasami, jak ci bardzo smutno, to wez wszystkie sily i idz na spacer. Bardzo trudno, ale spròbuj .
Pozdrowienia
Myriam - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p730093https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
Wiec jest mozliwe. Ja, w "moim" jezyku, raczej okreslam jako nietyle "niedojrzalosc", co "wczesne braki w uczuciach powodujace problemy" (wolno tlumaczac, tak mniej wiecej). Jesli zdalas sobie sprawe z problemu, to juz niezle . Taka znowu "niedojrzala" nie jestes . Po drugie, jestes swiadoma, ze musisz wykonac zyciowe wybory. Wiec jestes odpowiedzialna. Uwazaj raczej, aby nie chca nieswiadomie kompensowac brakòw w uczuciach, nie wpasc w jakas nieodpowiednia "milosc" (z dzieciatkiem, jako owoc). Twòj psycholog, wedlug mnie, ma racje: "dojrzejesz". Myslisz, ze sa "dojrzale" twoje ròwiesniczki (co znam), co nie mysla o innym, niz wyjsc zamaz i miec dzieciatko, jako usprawiedliwienie utrzymania? Narazie zastanòw sie, co chcesz w zyciu zdzialac i przestan sie martwic: jest problem, starasz sie go rozwiazac, rozwiaze sie. W miedzyczasie zdecyduj, co chcesz naprawde robic w zyciu, co cie interesuje. Pomylisz sie? Tez sie zdarza, zmienisz dezycje/opinie. I przestan myslec o mamusi: nie wszystkie sa idealami. Za okola 20 lat wylezie, ze miala problemy, ale nie mogla sie do nich przyznac, albo nie mogla albo sama nie rozumiala, ze je miala.
Napisz jak idzie . Co cie interesuje?
Powodzenia
Myriam
p.s. odkad w moim zawodzie wiek jest pozytywny?!?!? Ide sie powiesic , jako staruszka (wczoraj mi nie wyszlo, bo musialam sie psami zajac !!!!) Ah, najpierw sie musze zastanowic, jak reperowac dach domu, bez zrzucania gniazd, co mi uwinely ròzne ptaki (i jak zaplacic, hehe). I potem zoorganizowac polowanie na jaskòlki: czemu uwielbiacie ten dom i ten garaz, eh?!?!?!? Jest wiele powodòw, aby sie usmiechnac , czasami smutno. Ale dziekuje za poparcie , jolanet - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p730095https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
No dla mnie Prawnik im starszy, tym lepszy. tak po laicku
pozdrIza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p730130https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
Jestem z wyksztalcenia prawnikiem. Z zawodu jestem informatykiem, niestety (studia robilam pracujac, bo cos musialam jesc i gdzies mieszkac i niebardzo mialam ochote byc albo prostytutka albo mieszkac we wspòlnym mieszkaniu, z narkomanami, n.p.). Myslalam, ze juz wyjasnialam, ale to nie twoja wina, mozliwe nie zauwazyc, i ostatecznie nie jestem pepkiem swiata. Im informatyk mlodszy, tym lepszy . No còz, moze to i sluszne. Fakt, troche mi trudno zmienic jezyk programowania. No còz, wiek.
Troche smutne, ale còz, stracilam mozliwosci. Bledy z mlodosci. Ah, jeszcze sie nie powiesilam, bo mialam troche zajec . Cos mi sie wydaje, ze dlugo mnie bedziecie musieli znosic: cos mi to powieszenie sie, niebardzo wychodzi . Poniewa mam ochote wròcic na konia (jak lekarz pozwoli) i na zagle, to moze cos mi sie przytrafi . Na przyklad, spadne z konia (jak mi sie zreszta zdarzylo).
Pozdrowienia
Myriam - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p730136https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
No i bardzo dobrze, ze bedziemy Cie "znosic". Oby jak najdluZej.
pozdrawiam i nie daj sie chandrze MyriamIza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p730146https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
Bardzo ci dziekuje, nie mam chandry, ale aby ci to wytlumaczyc, odbieglabym od tematy watku (juz zrobilysmy, ale trudno, moze jej sie tez przyda) zbyt duzo. Tu problemem jest beata1994, o moich sobie porozmawiamy po kawie . Jak dziewczyna bedzie chciala byc prawnikiem, to jej moge pomòc, jak bedzie chciala byc informatyliem, tez troche . Jesli bedzie chciala isc na filosofie, tez moge jej pomòc, bo mam znajomych. Ale musi sama zdecydowac , co chce robic. Chce miec informacje, aly wiedziec o czym ma mòwic, bedzie miala.
Pozdrowienia
Myriam - https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html#p730154https://www.psychiatria.pl/forum/niedojrzalosc-emocjonalna/watek/729913/1.html niedojrzałość emocjonalna
No dobrze, Myriam, a moze bys np zalozyla watek - o Sobie, jesli chcesz?
Fajnie, ze nie masz chandry, w kazdym razie. pozdrIza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...
- Borderline śmiertelny związek
Witam jestem związku z dziewczyną która cierpi prawdopodobnie na borderline....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam,Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
- Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja