Forum: Psychoterapia

Witam.
Nie mam problemów z zasypianiem. Nie mam tez problemów ze wstawaniem. Nie bywam często niewyspana czy zmęczona, a jednak nie umiem spać spokojnie. Nie ma to wpływu na moje samopoczucie, ale bardzo wpływa na mojego partnera - który nie może przeze mnie się wyspać. W ciągu nocy rzucam się, biję pięściami, czasami coś mówię i krzyczę - wiem, że miałam tak wcześniej, ale z czasem to chyba się nasila. Czy istnieją jakieś terapie, które pozwolą w jakiś sposób pozbyć się takich zwyczajów? One rozwalają mi związek, a ja nie chcę zasypiać z mężem na osobnych łózkach...

Witam Cię przyłącze się do twojego pytania ja również nie mam problemów ze spaniem. Natomiast to co dzieje się ze mną podczas snu to krzyki, kłócenie się, wymachiwanie rękoma a nawet czasem zdarza się iż budzę swojego partnera wmawiam mu że ktoś tu był kłócę się z nim patrząc na niego i siedząc obok niego a rano zupełnie tego nie pamiętam....

Z takimi sprawami to jednak radze sie wybrac do psychiatry..Nie wstydzcie sie tego ludzie.
P.S Albo do księdza...

Hej mamusiom moje maleństwo ma już 3 tygodnie, ale ten czas szybko leci ostatnio nie może coś spać. Mam tu artykuł www.mojealergie.pl/jak-zapewnic-dziecku-spokojny-sen/ kilka pomocnych rad, ale napiszcie mi czy którekolwiek z nich pomagają. Dla mojego maluszka i dla bardzo zmęczonej mamusi pomocy

Maluszki mają tak,bo nie odrożniają dnia od nocy. Mogą spać w dzień a w nocy na raty.Czy w waszych snach są jakieś bójki, awantury, czy tak się rzucacie bez względu na sen? Niektórzy mówią przez sen,inni lunatykują a Wy machacie rękami. Może być tak,że podczas snu bardzo przeżywacie to,co działo się w dzień i to Wam utkwiło.Jeżeli tak jest codziennie, to najlepiej poszukać pomocy u specjalisty, żeby któregoś ranka nie okazało się że wasi mężowie czy partnerzy mają limo.