Forum: Zaburzenia psychiczne

Hej. A wiec chciałby aby ktoś wypowiedział sie na temat mojego wątku. Generalnie jestem spokojnym człowiekiem i mam swoje zdanie. Jeśli sie kłócę z nią rozmawiam spokojnie. Ale gdy ona podnosi głos wzbudza we mnie agresje. Zgłaszam jej żeby sie uspokoiła. Ona nie przestaje. Jedyna metoda jaka sprawdza sie tonzbluzganie jej po całości. Wtedy płacze zamyka sie jęczy itd. Wydaje sie ze trafila kosa na kamień i gdy jej argumenty sa obalane i nie ma racji to wtedy podnosi głos. Wczoraj nawet zaczęła trzepać sie jakby jej piana miała zacAc lecieć. Zwróciłem jej uwagę. Nic nie to nie dało. Zrobiłem dokładnie tak samo żeby jej pokazać jak ona zachowuje sie. Wrzaslem zacząłem sie trzepać jak ona i zdania nie zmieniłem. Nie wiem jak mam do niej podjeść ale jak ona wykształcona dziewczyna zniża sie do patologii podwórkowej lub czarnochow wrzeszczących na siebie stojących 1m od siebie. To k... Tego nie mogę ścierpieć. Wybucham!!! To już jest chore. Jest w ciąży od kilku tyg. Zawsze machalem ręka na jej zachowanie bo uważam sie próbuje wejść mi na głowę ale ja nie dam jej. Wiem mógłbym odpuścić ale chciałbym ale ten wybuch agresji jest tak wielki ze nie da rady powstrzymać tego. Jeśli w tym momencie ktoś przysapal by to urwał bym mu łep. I nie mogę z nią chyba żyć. Jak przy dzieciach bede ja uspokajał ? W ten sposób ? *** życie sobie łatwo ale kasę za alimenty można zarobić

Ty sie czlowieku zastanow - kim jestes Ty?
Masz kobiete w ciazy, u ktorej "burze hormonalne " beda pojawiac sie czesto .
Okaz wiec, czulosc i madrosc.... uleglosc w uczuciach nie zabija, tylko pobudza do dawania innej ...
Agresja tworzy agresje....

Idz do psychiatry i psychologa. Macie oboje problem - jak zaczniesz od siebie to ona pewnie tez zacznie sie zmieniac. Najlepiej zawsze zaczac od siebie zwlaszcza ze po tym co napisales nie mozna stwierdzic kto bardziej nie panuje nad swoimi emocjami