Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Po rozstaniu (56)
- https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727184https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
Równy tydzień temu zostawiła mnie dziewczyna. Nie sądziłem, że to tak się szybko skończy. Miłe słowa nie pomogły mi jej przemówić do rozsądku. Znajomi niby mnie wspierają ale jedyne co widzę to mówią, że będzie dobrze i tego kwiata jest pół świata. Wytłumaczenie jej dla czego tak się zachowuje nie przyniosło rezultatu. Odniosłem wrażenie że ona nie zrozumiała tego co napisałem więc wyjaśniłem jej to jeszcze raz. Zero reakcji tylko tyle, że mam się za siebie wziąć. Staram się nie myśleć o niej ale czasami mam chwilę słabości i nie wiem co mam z sobą zrobić. Częste zerkanie na komórkę, na mail z nadzieją, że coś tam napiszę. Wkurza mnie to bo odniosłem wrażenie, że nie spełniam jej oczekiwań. Nie wejdę w nowy związek bo to za wcześnie a nie jestem facetem, który skacze z kwiatka na kwiatek tylko po to by zapomnieć o tym co było. Wiem jedno. Muszę ją odchorować
- https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727194https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
A moze wina byla po obu stronach?
Bo tak jest zwykle, poza ekstremalnymi przypadkamiIza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727217https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
Z mojego punktu widzenia ona mówiła mi co mam robić a z jej punktu widzenia nic nie robiłem.
Właśnie wróciłem z spaceru i jest mi lepiej. spacer i muzyka potrafią załagodzić smutek - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727226https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
Fakt. Julian nie dopuszczaj do bezczynnosci, jesli chcesz szybciej przyjsc do siebie, taka moja rada.
A co wlasciwie miales robic, Jej zdaniem?
Bo wiesz, najazd na niezaleznosc jest niedopuszczalny, ale jesli to byly porady..Iza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727233https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
To wreszcie Julian odpoczniesz,Nie bylo sensu tkwic w toksycznym zwiazku (i kto to mowi? ).Najgorsze jest jak druga strona mowi pierwszej co ma mowic, jak ma mowic i sie zaachowywac.,Chyba nie po to jest sie doroslym, zeby wysluchoiwac ciagle uwagi i pouczenia.Niby dlaczegp my mamy sie zmieniac, a druga strona tkwic w miejscu
Najwazniejsze Julian to zebys byl caly czas czyms zajety i bys nie myslal o tym co bylo.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727251https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
nie chcę mówić co ona oczekiwała ode mnie bo to nie ma sensu. to może głupie ale dalej wierze, że poznam kogoś kto będzie patrzał na moje wnętrze niż mój portfel. Tak na marginesie to obejrzyjcie film Najcenniejszy dar, bardzo fajny film. Macie link
www.youtube.com/watch?v=TPPTmvRSPV8
Bez chusteczek się nie obejdzie. - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727254https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
dziekujemy i wspolczucie
Iza
zaslubiona Szpitalowi....forever )) - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727283https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
Cześć Julian . Znasz moje zdanie w tej kwestii.
Pamiętasz co ja czułam po rozstaniu i rozmowy mi z Tobą pomogły. Dzieli nas odległość, ale pamiętaj,że na mnie możesz zawsze liczyć - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727285https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
Wracając do Twojego Julian wątku to sama zastanawiam się, gdzie X., popełniła błąd, bo nie można Ciebie oskarżać za upadek związku, gdyż moim zdaniem wina leży pośrodku. Może gdyby na początku X., powiedziała czego oczekuje od Ciebie było by Ci łatwiej nie sądzisz Julian. Teraz Twoje życie jest bardziej skomplikowane i stanowi jeden punkt martwy.
Będzie rozwiązanie tylko potrzebujesz odpoczynku i czasu - https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html#p727350https://www.psychiatria.pl/forum/po-rozstaniu/watek/727184/1.html Po rozstaniu
Wczoraj popełniłem błąd. Nie potrzebnie do niej zadzwoniłem. Okazało się, że ona była na mnie zła za to, że wspomniałem o niej (a raczej o naszych sprawach i problemach) moim przyjaciołom. Nie spodobało się jej to. Wszystkie sprawy mieliśmy oboje rozwiązywać tylko ona i ja. To dla mnie dziwne bo ludzie zawsze opowiadają sobie co się u nich dzieje. Domyślam się, że to był jeden z powodów dla którego zerwała ze mną. Szkoda mi jej bo jest zamknięta w sobie. Chciałem jej pokazać, że nic złego się nie dzieje, gdy coś powiem o nas moim znajomym. W złości wczoraj skasowałem jej nr komórki, fotki z komórki i smsy. Gdy rano się obudziłem nie czułem nic. Dosłownie była pustka. Najlepsze to, że nie poznałem nikogo z jej rodziny, jej przyjaciół. Jej rodzina chyba o mnie dalej wie i jej znajomi. Myślą pewnie, że jesteśmy dalej parą Tylko my już nie jesteśmy razem.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Takie tam PITU-PITU
Dobra uciekamy Doktorku do innego wątku, bo tamten musi być przejrzysty i klarowny ....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - bezsenność bez leków - trudności z zasypianiem
Cześć, nazywam się Michał i jestem tu nowy! To mój pierwszy temat...
Forum: Problemy ze snem - Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam,Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
- Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja