Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: POMOCY (10)
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p622946https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY Gość
Witam. Mam 28 lat i wielki problem pól roku po rozwodzie postanowiłam wrócić do męża ( byłego męża) i bardzo tego żałuje. Jest on zupenie innym człowiekiem niż znałam (byliśmy 6 lat małżeństwem), fakt nasze małżeństwo zakończyło się burzliwie. Odeszłam od męża bo między innymi wolał inne oraz dlatego że szantażował mnie psychicznie. Myślałam że się zmienił ale nie, jest coraz gorzej. Dodam również ze kiedy rozstaliśmy się nie byłam święta chodziłam na imprezy spotykałam się z kimś. On o tym wie i teraz przez to przeżywam piekło aż czase nie chce mi się żyć. Szczerze on nie tyle ma pretensje ze z kimś się spotykałam co że byłam w stanie od niego odejść i to tak najbardziej go boli. Nie mogę z nikim i to dosłownie z mnikim się spotkać nawet z własną rodziną ( nie mogę się z nimi spotkaćnawet zadzwonić bo od razu mam awanture i często nawet zstaje pobita bo dopiero jak mnie zleje to się uspakaja) nie byłam ani na swięta ani nawet na przyjęciu u własnego chrześniaka bo mi zabronił. A jak przez przypadek spotkałam siostrę i naprawdę tłumaczyłam że się nie umawiałyśmy to i tak dostałam bo on mi nie uwierzył. Już mam tego tak dosyćże mi saej czasem nie chce się żyć. A kiedy chce odejść to on mnie szantażuje że się powiesi lub wogóle się zabije przeze mnie. Jak idę do pracy to czasem sprawdza czy na pewno jestem w pracy a nie spotykam się z koleżanką albo rodzeństwem. Proszę pomoc jak myślicie czy on sobie coś zrobi jak odejdę bo tylko ten strach mnie zatrzymuje. Boje się bo nie chce być odpowiedzialna za jego śmierćale jak tak dalej będzie to ja mogę nie wytrzymać. Już nie mam siły żyć.
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p622950https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY Gość
Dodam również ze jego mama o wszystkim wie i uważa ze sama jestem sobie winna że mnie bije bo sięgo nie słucham i nie jestem taka jak on by chciał.
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p622951https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY Gość
Dodam również ze jego mama o wszystkim wie i uważa ze sama jestem sobie winna że mnie bije bo się go nie słucham i nie jestem taka jak on by chciał.
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p622970https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY
Moim zdaniem, on nie ma prawa Ciebie bić, a Ty jeśli widzisz że on raczej sie nie zmieni to powinnas odejść......najpierw jednak porozmawiaj z nim dlaczego to robi, bo jesli masz dalej z nim być to musi sie coś zmienić.....nie pozwól mu podnosić na siebie reki, zawsze możesz to zgłosić, dobrze by było zrobić obdukcje.......abyś miała dowód...
Tak raczej na dłuzszą mete być nie moze..... - https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p623211https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY Gość
Wiele razy rozmawialiśmy. Zawsze mówi że wpada w furie bo mi nie ufa. Ale te aktaki są coraz bardziej agresywne. Ostatnio po takim ataku przyznał się że nie wszystko pamięta że jak wpadnie w szał to nad sobą nie do końca panuje. Znalazłam mu dobrego psychiatre to uznał że on nie potrzbuje dopiero jak powiedziałm że skoro nie zacznie się leczyć to odchodze wziął namiary, ale nic nie robi w tym kierunku aby tam iść. Kiedy byliśmy małżeństwem on taki nie był nigdy nie podniósł na mnie ręki a teraz zaczynam się bać że w takim szale sięgnie po nóż a potem nie będzie o tym pamiętał. Ja już nie mam nadziei że będzie dobrze a on uważa że może za rok, dwa będzie lepiej. Boje się odejść bo nie raz ściągałam mu pętle z szyi. I naprawdę odawiam się że sobie coś zrobi jak odejdę. Nawet jak trochę się posprzeczamy to jak jestem w pracy to mam czarne myśli bo nie wiem czy sobie czegoś nie zrobi co oczywiscie ma negarywny wpływ na moją pracę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p623422https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY
Ale takim sposobem to Ty się wykończysz psychicznie.....postaw mu ultimatum, nalegaj na wizytę, bo to na prawde do niczego dobrego nie prowadzi.....musisz coś zrobić,jeśli chcesz ratować swój związek to bierz go do lekarza idzcie razem....
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p623595https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY
Jak go kochasz to faktycznie - porozmawiajcie, nakłoń go i idźcie do psychiatry. Jak mu zależy to zrobi o co go prosisz byle tylko ratować związek. Ale jeśli powstrzymuje cię przed odejściem tylko strach, że on coś sobie zrobi, to nie zastanawiaj się. Moim zdaniem blefuje, stosuje szantaż emocjonalny bo wie, że to podziała. Facet, który tak się zachowuje i w dodatku cię leje, jest żałosny. Chyba nie takiego kogoś pokochałaś? Ja bym go zostawiła. Pozdrawiam
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p623599https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY
Seg.... ale dziewczyna pisze że nieraz sciągała mu pętle z szyi, jak się przekonać czy on blefuje, a jeśli jednak nie, tu potrzeba pomocy psychiatry, bo facet ma poważny problem
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p623856https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY
Ja tylko wyraziłam swoją opinię. Wiesz mare jakbym sprawdziła czy blefuje? Wyszłabym z domu jakby próbował się wieszać. Przecież dziewczyna przekonuje go żeby poszedł do psychiatry, a na nim to nie robi wrażenia. Co ma zrobić? Czekać aż dojdzie do tragedii? Jak wróci po 5 min, a on faktycznie będzie wisiał to zdąży go odciąć.
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html#p623864https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/622946/1.html POMOCY
Ojjjjj, nie miałabym na tyle mocnych nerwów...nawet, co do obcego człowieka, a cóż doppiero,.,...pozdrawiam
Iza
"zgoda buduje, niezgoda rujnuje"... - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Wstawanie w nocy
CześćRozwinę swój poprzedni temat - nie wiedziałem, że ludzie...
- Sam nie wiem...
Witam,Nazywam się Kamil, mam 28 lat.Sam nie wiem dlaczego zdecydowałem się...
- Poznałam Chłopaka z ChAD
Cześć. Cztery tygodnie temu poznałam chłopaka na portalu randkowym. Bardzo...
- Uzaleznienie od porno i masturbacji
Witam jestem mężczyzną mam 32 lata od bardzo dawna się masturbuje prawie...
Forum: Uzależnienia