Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: pomocy (2)
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/753576/1.html#p753576https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/753576/1.html pomocy
Witam,mam 26 lat,od trzech miesiecy mecza mnie ataki paniki i dziwne bole niewiadomego dla mnie pochodzenia.Nie mam zadnych problemow z ktorych moglo by to wynikac,w malzenstwie dobrze mi sie uklada,dziecko jest zdrowe,nie mamy problemow finansowych.Moim problemem jest to,ze ciagle czuje niepokoj,mam bole w okolicach serca,trzese sie w srodku,czasami czuje sie tak dziwnie oderwana sama od siebie.W chwilach ataku wydaje mi sie ze umieram,ze nie moge oddychac,ze mam atak serca,ze cos sie dzieje ze mna a ja nie moge nic na to poradzic i ze to juz koniec.Od kilku dni nie moge spac i jesc.Jest coraz gorzej.Czy ktos mi moze doradzic co moge robic zeby bylo lepiej?dodam tylko ze leczylam sie w Polsce 5 lat,borderline,bralam leki, z ktorych najbardziej pomagal mi alprox,mialam proby samobojcze,okaleczalam sie.teraz mieszkam w uk lekaz przepisal mi citalopram,ale po nim czulam sie tak zle ze musialam go odstawic po trzech dniach,poniewaz leki nasilily sie tak bardzo ze nie bylam w stanie opiekowac sie synem.teraz mam mirtazapin ale jeszcze go nie bralam poniewaz boje sie ze bedzie tak samo jak po pierwszym leku.Od soboty zaczynam psychoterapie.Dziekuje za kazda pomoc
- https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/753576/1.html#p753627https://www.psychiatria.pl/forum/pomocy/watek/753576/1.html pomocy
To co opisujesz wygląda na stany lękowe przy nerwicy.
Najlepszym sposobem na odrealnienie i lęki jest olewanie ich. Powinnaś poszukać jakiegoś zajęcia przy którym zapomnisz o objawach, które pozwoli przerwać błędne koło. Wiem wydaje się to niemożliwe jednak to najprostsza droga do pokonania nerwicy. Sama jeszcze trzy miesiące temu nie wychodziłam z domu i nie wierzyłam ludziom, którzy to pisali.
Trzeba stawiać czoło swoim lękom. Wystawiając się na czynniki wywołujące panikę zaczynamy nad nimi panować i nasze irracjonalne lęki znikają.
Lek który dostałaś jest raczej lekiem antydepresyjnym. Myślę, że w Twoim przypadku przydał by się jakiś lek z grupy uspokajających. Zresztą sama zauważyłaś, że najlepiej działał Alprox Jego jednak nie polecam na dłuższą terapię, jedynie doraźnie. Bardzo silnie uzależnia. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- 23 lata i brak chłopaka, lęk przed samotnością
lata teraz skończyłam.Nigdy nie byłam i aktualnie nie jestem w związku....
Forum: Po godzinach - Nie chcę żyć
Witam od 16lat mam problemy z zdrowiem diagnoza to zaburzenia schizotypowe ale nie wiem czy jest...
- Czuję, że zmarnowałam sobie życie
Mam 20 lat, od 13 do 19 roku życia zmagałam się z depresją, teraz jest ze...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Panika, lęki
Witam wszystkich! Potrzebuje porady bardziej doświadczonych osób, spojrzenia na...